Schlecker - praca

Towar jedynie z zamknietych sklepow. To bylo te zapewnienie ze na koniec listopada bedzie wiecej towaru... smiech.

Dlatego naprawdę warto przemyśleć decyzję o pozostaniu w tej pracy... Wiem, że teraz z pracą jest słabo, ale ile można godzić się na kłamstwa, brak szacunku, czepianie się rzeczy, na które nie mamy wpływu...

dostalycie maila z gory? kiedy nowe dostawy?

Nie sadze aby byly kiedykolwiek...

Nikt nawet nie informuje że nie będzie dostawy.W dobie takiej silnej konkurencji na rynku my mamy prześwity na półkach.Klient ma czekać na towar miesiącami.Przecież od dawna wiedzieli jaka jest kondycja firmy tylko nas mieli za idiotki .

a co tydzien przychodzi mail z harmonogramem dostaw. po co?

czy nowy wlasciciel kerdosu a tym samym dayli robi jakis audyt wewnatrz? cos wiadomo?

Tylko jak masz umowe o prace to nic narazie nie moźna zrobić,zwolnie się to nawet zasilku nie dostane:-( to tkwie w tym i czekam aź zamkną albo oni albo wynajmujący nas wywali,nie ide na L4 bo szanuje swoje koleźanki z pracy i świństwa im nie zrobie jeszcze przed świętami,ale wstaje i nawet ochoty wyjść z domu nie mam a co dopiero wejść do sklepu wstyd mi przed klientami:$ za te pustki na regałach.

Mam tak samo po prostu jesteśmy z nimi związane do końca. Dla mnie żenada siedzisz w tym sklepie i ciągle to samo jak już drzwi się otworzą jest klient hura i się zaczyna dzień dobry czy jest to,klient wymienia jeden produkt ja nie mam,więc następny też nie ma, to dziękuję dowodzenia. Za schlecker nie można było ozdabiac sklepu na święta, ale towar świąteczny był,teraz można ozdobić sklep tylko towaru brak.

Dziewczyny, to że firma zamyka swoje oddziały wiedziałyście od dawna. Nic nowego się nie dzieje. Były zamykane, są i będą. Uważam, że każda osoba znająca pewne zasady w handlu zdawała sobie sprawę z tego, że dobrze nie jest. To wszystko co działo się na tym forum od wielu miesięcy potęgowało według mnie jedynie strach u niektórych osób i totalny chaos w przekazywaniu informacji. Każda szanująca swoją karierę osoba powinna o siebie zadbać i nie czekać na to aż sama zostanie zwolniona lub zwracać uwagę na koleżanki. Przepraszam ale koleżanki nie nakarmią Waszych rodzin, dzieci... To naturalne, że jeśli firma ma takie problemy będzie zamykała sklepy i nie należy liczyć na cud. Nie będę pisała "uciekajcie z tej firmy" ponieważ nie ucieka się z pracy a jedynie zmienia miejsce pracy z myślą o swoim rozwoju lub poczuciu bezpieczeństwa. Przecież fajnie jest kiedy do pracy chce się iść prawda? Uważam, że los firmy jest już przesądzony więc należy wsiąść los w swoje ręce. Wiem, że wiele dziewczyn jest w ciężkiej sytuacji materialnej bądź rodzinnej i życzę im aby pomimo tej sytuacji w której obecnie są, znalazły pracę ciekawą i z równie fajnymi oraz wspierającymi koleżankami (zespołem). Jestem jedną z Was i pomimo tego co działo i obecnie się dzieje w firmie nie powiem, że straciłam czas na pracy w Dayli. Nie pierwsza i nie ostatnia firma która ma problemy finansowe albo jest nieodpowiedzialnie rządzona... Tak bywa. Nie mamy na to żadnego wpływu chociaż wiele z nas miało na to wiele ciekawych pomysłów jak wesprzeć firmę w sprzedaży. Ja - podkreślam Ja nie straciłam tu czasu a Wam wszystkim życzę sukcesów i wierzę, że wszystko ułoży się po Waszej myśli. ... nie, nie jestem z biura :) Pozdrawiam Dziewczyny!

Bardzo madre słowa, takich ludzi tu potrzeba, kulturalnych i rozsądnych.

Tylko, że tacy jak tylko mogą, to się stąd ewakuują, bo są za mądrzy na tę nieudolnie zarządzaną firemkę :D

Bardzo ładnie napisałaś koleżanko wyżej ;-) ja od zawsze lubiłam tą pracę, nie jestem też przeciśnięta do muru więc czekam cierpliwie na rozwój wydarzeń mając jeszcze iskierke nadziei, jeśli się firma rozpadnie trudno poszukam innej pracy napewno podobnej...

Tez czekam choc licze sie z tym ze grudzien to ostatni misesiac pracy dayli. Szkoda....

Smieszne a nie madre falsz I tyle

A gdzie tam jakiś fałsz niby?

Towar wjechał na magazyn ? Dostawca eservice przecież to tylko płatności kartą .. Zobaczymy co przyjdzie w przyszłym tygodniu

Ludzie i tak już kupili zestawy świąteczne w konkurencjach.

Wniosek o upadlosc kerdos cofniety

co nie znaczy ze kolejnych zamkniec nie bedzie.. utargi znacznie nizsze przez ostatnie zawirowania, klientow ktorzy odeszli juz nie odzyskamy.. pewnie zostawia najlepiej prosperujace sklepy..

lał ameryke ktos odkrył

kto dostal porzadna dostawe w tym tygodniu?

a ktos dostał jakąkolwiek ???

Ja nie dostałam, na przyszły tydzień też nic nie bedzie, bo już zawsze miałam mmk.

Ciekawe co dalej?

Będzie pakowanko......

Poczekamy zobaczymy

Co się odwlecze to nie ... myślą że w święta milion zarobią.

kiedy beda dostawy w koncu????????????? ile mozna czekac na towar, klienci sa juz zniesmaczeni

mają zrobić zapas na święta z tego co zostało na sklepach...klientom to wystarczy :-P