Schlecker - praca

Zwolnili go

no i bardzo dobrze!!!!!!!!!!!cieszę się niezmiernie!!!!!!!! i przyszła kryska na matyska!

a kto teraz będzie za niego?

mam nadzieję że jego tez potraktowali tak jak on mnie!!

Do końca grudnia ktoś chwilowo pełni zastępstwo jakas kobieta a później będzie ktoś na stałe

nikt go nie zwolnił, sam odszedł

Sam by nie odszedł , nie pisz głupot , największy leser w firmie po zebraniu w Warszawie się go pozbyli

Nie zwolnili Jarka, tylko zwolnił się sam!!!

Czuł ze jego koniec bliski. Na l4 poszedł.

To był najlepszy regionalny w firmie a skoro cię zwolnił to sama byłaś leserem.

A jaka to różnica czy się zwolnił czy go zwolnili. Żal Wam dupę ściska, że nie będziecie miały teraz o kim pisać? Nie dziwię się ze odszedł jak miał pracować z takimi poj..i

Kiedyś był u nas na inwentaryzacji i był spoko.

Niech się biora za nich, nastepna ewa do odstrzalu, to jest dopiero numer.

Jeszcze bozenka z nich wszystkich jest najbardziej uczciwa i pracowita.

Jarek przynajmniej nie kradl!!!

Teraz sobie odpowiedzcie same jak Jarek sobie odpuścił to co to oznacza? Że nie będzie sprzatał tego całego bałaganu bo to i tak już koniec. Jakby widział że dayli ma szansę istnieć To by był bo kase była niezła.

Co racja , to racja zostaja ci co chca jeszcze cos dla siebie ugrac, i wykorzystac firme jak się da.

A kto jest zadowolony ze swojego regionalnego? Ktory jest jeszcze w miare ok?

Mój regionalny jest super ;-)

Wy tak @urwa pieprzycie o tym deyli ze zamykaja ze zle jest ale dalej tam pracujecie jak nie pasuje wypad nikt po was nie bedzie płakał niema ludzi nie zastapionych

ale jak deyli sie zmieni i bedzie ok daj boże zeby było ok to bedziecie sie cisli zeby tu pracowac tak jak było z schlekerem i powstało dayli to niektore z was zostały a załoze sie ze na schlekera tez tak pieprzylyscie ale jak pojawil sie inwestor ktory otworzy nowa siec to czesłyscie d****i zeby dalej tu pracowac wiec po huj tak gadacie o tym daly jak nie pasuje to wypad do innej pracy widocznie nie umiecie pracowac ciezej tylko taka praca wam odpowiada siedziec i nic nie robic ale jak byscie poszly na jakis magazyn popracowały ciezko to wtedy byscie dayli doceniły jacy kierownicy pracownicy taki sklep[

a co to znaczy "czesłać d...ą"? :o padłam :D

noooo faktycznie praca w Dayli była lekka, łatwa i przyjemna, kużwa, ile razy mnie kręgosłup bolał po dźwiganiu tym kontenerów przy dostawie... że nie wspomnę o pęcherzu, jak nie było jak do kibla iść :/ raj na ziemi po prostu

Bez przesady ciężko tu nie jest jakie ciężkie skrzynki ? Ja Ci za ciężko to wkładasz sobie do wózka po jaką cholerę dźwigać :-) A do wc idę jak mi się chce zamykam na pół minuty i po sprawie.

Jak masz sklep, w którym ludzi nie ma, to można sobie zamknąć i iść do kibla, ale jak ludzie cały czas się plączą, to mam ich wypraszać, bo mi się chce siku? Chociaż teraz to już się raczej nie plączą :D

Dziewczyno, a cóż ty taka obrończyni Dayli jesteś? W którym innym sklepie o nie najmniejszym przecież metrażu, jest jedna osoba do obsługi, bez ochrony na dodatek?

Jarek zwiał na l4 ? Świeci przykładem , to znak że trzeba uciekać , on wiedział więcej co się dzieje

Nie bronię dziewczyny, ale też nie przesadzam ;-) jak się chce to wszystko można. Pracowałam też w innych miejscach i mam porównanie,bywało gorzej .

Po nowym roku ma dopiero być burdel , zmiana regionów , połowa sklepów zamkniętych , jak to napisali reorganizacja

Prawda jest taka że oni nie zwalniają takich pracownic którym się nie chce robić , tylko zwalniają dobre kasjerki które nie boją się odezwać i nie wchodzą im w d.u.p.e