Schlecker - praca

Bo jak czegoś nie było to co miała powiedzieć ?

nie wszędzie chodzi o kulturę. Klienci przychodzą do Nas, obejdą sklep i nie ma tego co chcą. My na półkach mamy tylko jeden rząd towaru i to jeszcze porozciągane. Wygląda to niefajnie. No co mam człowiekowi wciskać na siłę?? jestem miła, kulturalna..ale niestety nie wyczaruję nic. Więc nie wszędzie chodzi o to, że ludzie nie chcą przychodzić. Nie przychodzą bo nie ma po co :( a Bony dostają kierownicy??? bo pracownikom tez by jakieś karpiowe rzucili na święta :/

Nie o to chodzi chodziłam dość długo po sklepie a pani która tam siedziała , wyglądała jakby była tam za karę , aż tak słabo wam płacą ? Trochę kultury , uśmiechu dziewczyny

Bony dostawały tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę

A no chyba że tak.

Ciężko z tym uśmiechem jak trzeba co drugiemu klientowi mówić ze czegoś nie ma... każdemu kiedyś kończy się cierpliwość i życzliwość. A Chmielnik widzę jest cały czas na forumowym topie.

Nie narzekajcie!!!! siedzicie, to róbcie to co do Was należy. a Uśmiech i kulturka świadczy o Waszym wychowaniu. Brak Towaru nie jest winą klientów i kto jak to klienci nie zasługują na taką obsługę.

Oj w tym Chmielniku musi być ciekawie

Tak , tak a Chmielnik ma nową kierowniczke , znajomą Jarka , może ona taka nie miła ?

Ale, że co - nie miła bo bez uśmiechu powiedziała "nie ma"?? To ja zapraszam Pania do nas, zobaczymy po jakim czasie Pani zacznie bez uśmiechu mówić nie ma, tłumaczyć dlaczego u nas tak pusto, odp na pyt. zamykacie sie?? Gwarantuje, że tygodnia Pani nie wytrzyma. Co ma brak uśmiechu do nie miłej obsługi??

Chodziłam po sklepie dłuższy czas , nie raczyła podejść , z wielkim bólem się odezwała że czegoś nie ma . Nie pracuje w waszej branży ale skoro nie potraficie być miłe dla klienta to czas najwyższy zmienić pracę

Jakby nie było to sklep samoobsługowy

Jakby nie było to nie wiecie co to profesjonalna obsługa klienta ..

Dziwne bo w Kielcach niemal chodzą za klientem a w Chmielniku nie ma kto dzień dobry powiedzieć

W Warszawie było 5 sklepów, obecnie zostały 2. Zamknęli parę miesięcy temu na Jeziorańskiego, Marszałkowską niedawno i jakiś tydzień temu na Komisji Edukacji. Zostało Modzelewskiego, które startowało do drogerii roku (huehue) i "najnowszy" na Wileńskiej (Ostatnio była tam dostawa 7 wózków). Ciekawe kiedy i to zamkną.

Wcześniej w Chmielniku fajne dziewczyny pracowały. Czarna wysoka, blondyneczka wysoka i ruda w okularach... Zawsze mile i uśmiechnięte, potrafiły doradzić i pomoc, niestety kadra się zmieniła na gorsze. Brak was dziewczyny w tym sklepie!

To prawie jak aniolki Charliego! !

W okularach to tam była tylko jedna , obecnie jest blondynką i nadal tam pracuje , resztę to nie wiem blondyneczka to może była kierowniczka

A przynajmniej jeszcze do niedawna dziewczyna w okularach pracowała . Teraz jest jakaś nowa mała , nie za sympatyczna kobieta

Szczekociny szykują się do zamknięcia :P

Ruda okazała się być blondynka

w naszym regionie jest duzo zwolnien

U nas tez! A z jakiego jestes regionu , bo ja z Anety

region pauliny

to to widzisz wszedzie zwalniaja, u nas dzisiaj jedna zwolnili i jeszcze poobcinali godziny

u nas tez godziny poobcinali

Teraz możesz wylecieć za byle p*****le, jak nie pasujesz regionalnej to kilka słów do dyrektora i juz cie nie ma, ale na szcz5 jest jeszcze sad pracy.

szczekociny do zamkniecia? skad informacja?

Ciekawa jestem jak wygląda odpowiedź " z wielkim bólem" :D U nas też nie ma towaru i mamy się śmiać do klienta i być zadowolone, że nie mamy danej rzeczy ? Ludzie jacy wy dziwni jesteście. I gdzie tu brak kultury ? My też czasami mamy dość jak cały czas musimy mówić klientom, że nie ma tego co chcą kupić.

Ludzie oglądają lokal, więc chyba wiadomo o co chodzi