Schlecker - praca

Rozmawiałam z zarządca i oczywiście nic nie wiadomo, nie ma jeszcze uprawomocnienia wyroku sądu.. powiedzial ze trzeba czekać,tylko pytanie ile i na co?!!

O takich sprawach powinni nas informować Regionalni. A nie ze trzeba wszelkimi sposobami dwoic się i troic żeby jakieś info uzyskać. Właśnie teraz pytanie na co czekać. Już chyba wystarczy tego czekania i tej niewiedzy. A reg tylko czekają żebyśmy się same pozwalnialy.

Dokładnie tak jak pisze Koleżanka wyzej.Dla nich byłby problem z głowy...

Mi się wydaje że do PMR nie ma po co już dzwonić Skończyła się restrukturyzacjia więc zarząd się zwinie zaraz Zostaje właściciel Dayli , to będzie chyba jego decyzja co z firmą zrobi.

Póki co wszystkie decyzje podejmuje zarzadca, tak mi powiedział przez telefon . W najbliższym czasie sąd ma ustalić czy będzie upadłość czy będą ratować ale żadnego inwestora nie ma

Co oni chcą ratować ?

Piszesz bzdury sprawa w sądzie już była więc co mają ustalać trzeba czekać na uprawomocnieniu wyroku i wchodzi syndyk bo wiadomo już dawno że nikt tego nie przejmie .

ale dlaczego oni nas o niczym nie informuja ile mamy czekac kasy nie mam idzie kolejny miesiac co mamy robic w ogule ja nie chce sie sama zwolnic a oni nic nie mowia jedyne co to z internetu sie dowiaduje co z ta firma oni sie tak zachowuja jakby nas nie było czemu kr nic sie nie dowiaduje ile mam czekac nawet do urzedu sie niemoge zarejestrować bo dalej jestem ich pracownicą ani upadlosci ani nic

Oni się pracownikami nie przejmują już miesiąc temu powinni zgłosić do funduszu że są niewyplacalni

no wlasnie powinni nie wiem na co tu czekac my tez musimy pracować oni faktycznie czekaja az my sie zwolnimy same ale ja nie mam zamiaru a sklepu niech kazda kr wie ze nie bede pakować jak mi nie zapłaca za styczen luty inwenture pujde na l4 i gowno mi zrobią

Gdzie są KR ja pytam ???? to ich obowiązek aby nas poinformować co się dzieje w firmie i czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie !!! tylko po co jak wolą te informacje zachować dla siebie nam mówiąc że nic nie wiedzą sratatata wiedzą wiedzą tylko są tak podłe że nie chcą nas o niczym informować ..zero szacunku dla nas ale zobaczymy jeszcze może być tak że to one będą potrzebowały pomocy od nas na koniec ale ja nawet palcem wtedy nie ruszę dla nich !!!

Syndyk wejdzie dopiero w momencie ogłoszenia upadłości A nikt się nie spieszy żeby ją ogłosić

Gdzie są KR ja pytam ???? to ich obowiązek aby nas poinformować co się dzieje w firmie i czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie !!! tylko po co jak wolą te informacje zachować dla siebie nam mówiąc że nic nie wiedzą sratatata wiedzą wiedzą tylko są tak podłe że nie chcą nas o niczym informować ..zero szacunku dla nas ale zobaczymy jeszcze może być tak że to one będą potrzebowały pomocy od nas na koniec ale ja nawet palcem wtedy nie ruszę dla nich !!!

Gdzie są KR ja pytam ???? to ich obowiązek aby nas poinformować co się dzieje w firmie i czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie !!! tylko po co jak wolą te informacje zachować dla siebie nam mówiąc że nic nie wiedzą sratatata wiedzą wiedzą tylko są tak podłe że nie chcą nas o niczym informować ..zero szacunku dla nas ale zobaczymy jeszcze może być tak że to one będą potrzebowały pomocy od nas na koniec ale ja nawet palcem wtedy nie ruszę dla nich !!!

Na uprawomocnieniu wyroku czeka się 3 tygodnie od rozprawy czyli jeszcze sobie poczekamy, a potem kolejne czekanie zanim syndyk wszystko ogarnie,więc może swoje pieniądze zobaczymy w maju na kontach bo nie sądzę żeby to nastąpiło prędzej,skoro firma wie już od stycznia ,że jest nie wypłacalna,a do dzisiaj nie potrafią złożyć papierów do ZUSu o przejęcie wszystkich świadczeń,które mają do wypłacenia pracownikom na L4 oraz macierzyńskim.

I ????

Pilnie potrzebuję link do enovy

Mam pytanie czy sekretariat w Krakowie działa?

W Krakowie juz chyba nic nie działa.

Wysłałam maila do PMR do Pani E.Magiera i o dziwo dostałam odpowiedz. Prawdopodobnie będziemy czekać aż z ZUS u z funduszu nam wyplacą bo firma jak na razie nie ma funduszów.

Kr tylko potrafią zachęcić do zwolnienia się samemu. Jak takie mądre czemu same się nie zwalnia. Odpowiedź prosta. Bo mają płacone.

A jak z wolnieniami zwalniacie sie czy czekacie az oni was zwolnia bo ja juz sama nie wiem co robic zwolnic sie czy jak

Js sie zwolnilam na poczatku lutego, wam tez radze tu juz nic dobrego was nie spotka...

Ja zwolnilam się sama z art 55 i na świadectwie pracy mam odprawę w wysokości takiej jak się należy z lat pracy i jeszcze odszkodowanie. Wszystko jak się należy z tego art wiec nic nie straciłam bo czekając aż mnie zwolnią tez miałabym tą samą odprawe a tak jeszcze muszą mi odszkodowanie wypłacić. W urzędzie pracy zarejestrowałam się i mam prawo do zasiłku. I jestem zadowolona ze swojej decyzji teraz tylko sprawa w sądzie(wniosek juz złożony ) o całą kasę którą mi wiszą i KONIEC Z DAYLI

Ja tez z art 55 na świadectwie jest tak jak piszesz odszkodowanie i odprawa. Z tym że ja od razu znalazłam nowa prace.

do gość 6:52 na ile etatu pracowałaś

Do gość z 6.52 na wnosku do sądu jaki adres firmy napisałaś. Proszę o info bo mam wnosek przygotowany ale wytrzymałam się bo podobno na Balickiej ich już nie ma

Nieszkodzi pisz na balicka w sadzie powiedzieli ze sobie poradza jak wysyla sie polecone na balicka to odbieraja bez problemu kazdy kto pisal to na balicka

Do 8 56 na cały jako kierownik ale nawet jeśli masz mniej etatu to odprawa i odszkodowanie ci się należą adekwatnie do czasu pracy w wysokośc***ensji koleżanka na pół etatu tak właśnie miała napisane

Dzieki za info