Schlecker - praca

najpierw niech przysla kasetki zamykane na klucz wdrożą te hasła i my będziemy się stosować ale nie podpisze .Co podpisze teraz kasa zginie i dostane po d***e bo nie były w kasetce zamkniętej ...skad mam wziąsc kupić???? jutro szkolenie z werony i dojazd na koszt wl,asny SUPER PANIE PREZESIE może będziemy się dokładać na paliwo dla pana PANIE DZIADU

TO WSZYSTKO JEST NIC NIE WARTE IDE NA L4

100 zł pogotowia to jakiś żart 150 też d**y nie urywało minimum 200 powinno być ja nie zostawię 100 tylko 150 przyjdzie klient to powiem , że nie mam wydać

za 2 miesiące pogotowie będzie 50 zł :)

przecież pogotowie kasowe to tylko drobne, a dziewczyny nie gadajcie, że nie wkładacie sobie rano jakiś 10 zł, 20 zł i 50 zł żeby mieć jak wydać... my zawsze bierzemy sobie 300 zł i później jak się rozliczamy to wkładamy znów te pieniądze do sejfu :)

wy jesteście porąbane jak będzie kontrol to wylatujecie z pracy

OMG pierwsze słysze o takich praktykach ja po prostu czasem nabijam pogotowie 200 i nikt mi nic nie powiedział ,,,, ale żeby tak z sejfu NEWER

A potem do sejfu zapomnisz oddac przed rozliczaniem i jestes w plecy 300zl...Po za tym nominaly sa spisane i nie powinny byc juz z sejfu ruszone

nie dziwie , ze im to nie przeszkadza skoro biorą z sejfu ile chcą przecież później odłożą ....SZALONE

To nie chodzi oto odłożą nie odłożą , to po prostu jest niedopuszczalne jakiś zasad trzeba się trzymać

my tu wszystkie nazekamy na niskie pogotowie a dziewczyny maja wyj****e biorą ile chcą

A my rozmieniamy w sejfie po prostu, to chyba nie jest zabronione !!! nie dajmy się ogłupić!

no oczywiście ja tez rozmieniam i nie widze nic złego . Ale brać 150zł i raz że macie w kasie za dużo to dwa w sejfie ci brakuje

Ta procedura jest żałosna co ona zmieni i po co ktoś ją wymyślił?? Skoro było dobrze tak jak było że był jeden sejf przecież i tak było wiadomo kto ile i kiedy tam wsadza bo wypełniamy do tego milion tabelek... to nie musiało im to przeszkadzać... teraz tylko i wyłącznie się zrobi zamieszanie z tymi kopertami chodzeniem do banku itp... teraz to dopiero się zaczną dziwne rzeczy dziać..

dziwne rzeczy?? teraz to dopiero bedzie cyrk...za chwilę bedziecie musiały dokładać to co każda z osobna zanosi do banku...

dla mnie to jest chore tak samo jak to że pytania można było zadawać tylko do niedzieli i koniec kropka... procedura wchodzi od 1 po prostu bosko... Jak ma wejść w życie coś co większość z nas nie do końca rozumie i nawet pytań nie można zadać bo termin minął wczoraj no co za debil to wymyślił, myślałam że nic mnie już w tej firmie nie zdziwi ale czas się zwijać bo nie zamierzam latać do banku co chwile...

Beda cyrki, trzeba na coreposie ciagle pikac kasa przyjmuje,kasa wyplaca.Ktos raz zapomni i beda braki,o to im chodzi,zebysmy bledy popelniali..n

zaraz bedzie nowa procedura odnosnie towaru,szykujcie sie juz jest przygotowywana

jak mogą wprowadzić coś skoro my się na to nie godzimy i tego nie podpisałyśmy????

No właśnie co do tego kasa wypłaci i kasa przyjmie o co z tym chodzi?? kiedy to mamy robić i po co?

moim zdaniem najpierw powinni nam to pokazać, odpowiednio przeszkolić a później coś wprowadzać. Chyba czas zamówić kontrole na sklepu z PIP i innych instytucji...żeby wszyscy się przekonali jak naprawdę pracuje się w Dayli. Teraz w gazetach piszą wszystko w superlatywach a po kontrolach i skargach (nawet mam ochotę napisać do TVN żeby zrobili reportaż tak jak było kiedyś o Biedronkach głośno z samym panem Prezesem i Dyrektorem oraz z nami pracownikami) Co wy dziewczyny na to???

ha ha będziemy sławne w telewizji... Ja myślę że oni mają swoich prawników i na pewno wiedzą jak się bronić w danych sytuacjach i większość rzeczy mają z nimi omówionych jak to zrobić żeby wyszło i tak na ich..

a wy zapoznałyście się z tą procedurą przez weekend i podpisałyście??

pewnie podpisały...bo tu wszystko podpisują a później płaczą :-P

ale nikt na razie nie kazał wam tego podpisać... a o odpowiedzialności za towar ...hehe ja dziękuję za współpracę w tej sytuacji.... hehe... no nawet jak ktoś ma na głowie utrzymanie rodziny to chyba się na to nie zgodzi...

procedura procedurą,ale nobla trzeba przyznać temu kto układał planogram. ci ludzie nie maja pojęcia co mamy w sklepie. większość towaru chyba trzeba wyrzucić bo planogram go nie przewiduje. chore to wszystko. sto razy lepiej było jak miałam poukładane po swojemu!

Jak ja się cieszę,że już nie pracuję w tym syfie!!!!!!

Żal mi was,a byłam taka głupia jak wy,znosiłam to wszystko ale miarka się przebrała i trzeba było podjąć decyzję.

Ojjj i Jaaaaaaaaa !!!!!!!!! ;)))))

Dziewczyny rozumiecie jak to jest z tym pogotowiem kasowym???We wtorek rozliczajac kasetke trzeba by juz zostawic po 100 zł zeby na srode wystartowac z pogotowiem wg nowej procedury.Zastanawia mnie tylko jedno ja mam dziewczyne na L4 i wraca w środe a we wtorek na kasie bede ja i 2 dziewczyna ,a ta co w srode przyjdzie to skad ma miec to 100 zł do swojej kasetki???Chore to jest...Ktos myslał myslał i .....wymyslił procedure,która sie ani kupy ani du...nie trzyma.Z wpłatami tez bedzie burdel teraz.Pogubimy sie w tym i tyle.Do tej pory był wspólny sejf wiadomo kto ile oddaje bo pisze na Deklaracji jak byk,i jakos zawsze wszystko u mnie grało.Teraz do kopert bezpiecznych mamy chowac kasę a rano co ją rozcinac zeby wyjac 100 zł pogotowia??? Jak wy to rozumujecie???:)Podzielcie się uwagami i spostrzeżeniami bo jak zwykle nie ma na kogo liczyć