PACIORKOWIEC ZIELENIEJACY U MOJEGO SYNKA

Witam, mam problem. Mój 3 letni synek strasznie kaszle. Po nieowocnym leczeniu antybiotykami zrobiłam mu kompleksowe badania typu krem, mocz, wymaz z gardła.I chodzi o wynik wymazu wyszedł paciorkowiec zieleniejacy. Radosnie pobiegłam do pediatry pewna ze kaszel trwajacy 2 miesiace w koncu minie.Dostał odpowiednio dobrany antybiotyk w naprawde konskiej dawce.Miedzy czasie konsultowałam synka z alergologiem. Zrobilismy testy z których nic niewyszło. Odetchnełam z ulaga, kaszel minoł. Pobiegłam jak szalona do apteki po witaminy i cos na wzmocnienie organizmu (pomysłałam ze po takim czasie organizm musi byc osłabiony) niestety po tygodniu kaszel wrócił. Na wizycie u alergologa (kobieta ma równiez specjalizacje z pulmologii) zapytałam z kad ten kaszel skoro jest swierzo po antybiotyku.Usłyszałam ze dziecko niemoze teraz wziasc kolejnego antybiotyku bo jego organizm musi wyrobic sobie odpornosc na ta bakterie.Kiedy kaszel nasilił sie juz tak bardzo ze obawialam sie o oskrzela pobiegłam do pediatry.usłyszałam ze jest czycy gardłowo oskrzelowo i wogóle jest zdrowy. UWIERZCIE MI PANSTWO JA OD 3 TYGODNI BOJE SIE ZASNAC BO ON TAK STRASZNIE KASZLE. SA TO TAKIE STRASZNE ATAKI KASZLU ZE MUSZE PILNOWAC ZEBY SOBIE ODYCHNOŁ GDY JUZ SKONCZY KASŁAC.bŁAGAM WAS PORADZCIE MI COS BO MOJE MALENSTWO SIE STRASZNIE MECZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!