ile powinno sie piersia karmic dziecko?

Mowia, ze najlepiej 6 miesiecy. Mozna tez dluzej jesli sie ma ochote ;)

no tak ale po 4 wraca sie do pracy jak to zorganizowac?

Nie, że najlepiej 6 miesięcy, ale najlepiej minimum 6 miesięcy. Ja się nastawiam na rok, tudzież do momentu, aż zacznie chodzić (w zależności od tego co wcześniej), chyba, że mały zacznie mnie gryźć (przebijają mu się 2 zęby) - na pewno nie będę cierpieć ani się poświęcać dla idei.

No coz... Jesli wracasz na caly etat, to mozesz karmic dziecko naprzemiennie- kiedy cie nie ma- mleko modyfikowane lub twoj odciagniety pokarm; jak wracasz do domu karmisz piersia.

niektore mamy karmia tylko miesiac i ok

Wszystko się da jak się chce i ma możliwości. Wróciłam do pracy na cały etat jak Młoda miala 5,5 m-ca karmiłam piersią do roku, bo dłużej nie chciałam.

pokarm zanika

dziewczyny czy wy znacie swoje prawa?jesli karmisz piersoia przysluguja ci 2 30 min przerwy na to i jesli mieszkasz w niewielkim miescie to mozesz wyskakiwac a jesli w wiekszym to odciagnij pokarm i sprobuj dogadac sie z pracodawca ze zamias tych przerwwychodzic godzine wczesniej z pracy te przerwy sa w ramach pracy oczywiscie!

Córkę karmiłam 7 m-cy, ale teraz załuję, że tak krótko :O. Naczytałam się \"głupot\", że jak dziecku wyrzynają się ząbki, to będzie gryzło!!! Wystraszyłam się i jak tylko zobaczyłam ząbki u małej, zaczęłam stopniowo odzwyczajać ją od cyca! Ale byłam głupia!!! DO DZIŚ TEGO ŻAŁUJĘ :O:O Syna natomiast karmiłam do roku - sam zrezygnował z cyca :D. Dodam, że NIGDY mnie nie ugryzł, dlatego tak bardzo żałuję córeczki, że nie dałam jej ssać dokąd by chciała :(, a to takie przyjemne uczucie :D.

W zasadzie nie musisz się dogadywac z pracodawca na temat czy wykorzystać przerwy razem czy osobno, czy wychodzić wcześniej czy przychodzić póxniej to Ty decydujesz a pracodawca musi się dostosować.

slonko wlasnie ze to ustawa mowi ze sa te dwie przerwy i tylko pracodawcy dobre serce z ty ze pozwala je laczyc

Otóż nie dwie przerwy są ale na wniosek pracownicy muszą być udzielone łącznie czy chce tego czy nie musi się zgodzić, tak samo na udzielenie urlopu wypoczynkowego po macierzyńskim i wychowawczego. Poczytaj sobie: http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=26399

Ja karmilam corke do roku syna tez zamierzam

ja karmiłam do roku, ale myślę ze to sprawa indywidualna. U mnie było tak ze w 11 miesiącu sama poczułam że pora całkiem odstawić.

Im krócej, tym lepiej.

Ja karmię już 8,5 miesiąca. Na razie wydaję mi się, że synek jest za mały żeby przestać go tak karmić.

Ja karmilam jedno po drugim bez przerwy, w sumie 2 lata.Sa pelnoletnie i ani razu w zyciu nie braly antybiotyku i nie maja ani jednej plomby. Pewnie to nie regula, ale zawsze milo pomyslec, ze moze to moja zasługa...A na poczatku mialam straszne problemy z pokarmem, lekarze zalecili butelke, a ja czułam ,ze powinnam karmic , na zlosc im wykarmiłam.

Wcale nie prawda, że im krócej tym lepiej. Ciekawe dla kogo lepiej??? Moim zdaniem ani dla mamy,ani dla dziecka! Oprócz aspektów zdrowotnych za karmieniem naturalnym przemawia wygoda matki: nie musi w podróż zabierać kartonów z mlekiem, butelek i smoczków....Karmi wtedy, kiedy dziecko ma ochotę i mleczko od razu jest cieplutkie :D.