ludzie mi mowia ze nie doceniam tego co mam,wg mnie , nie osiagnelam niczego

taki z komicznego adwokat jak z koziej dupy traba

a kto powiedział, że ja jestem adwokatem? :P oraz - jeden zapieprza z drobnicą inny robi jeden duży kontrakt i potem sie obija :)

Ty te kontrakty to chyba tylko wirtualnie z kafeteria podpisujesz.

podobnie jak Ty wirtualnie zabawiasz swojego Włocha :P

Ty komiczne, co zazdrosny jestes, kompleksiki?

komiczne to wogole jedna zyciowa porazka...wpierdala sie tam gdzie nie proszony i wyglasza te swoje madrosci...i caly dzien siedzi na kafe...:o

Komiczne, najwyraźniej dzisiaj Twój dzień na kafe:D:D:D

No komiczne...jaka pamiec, ty chyba sobie wszystko notujesz kto z kafeteriuszy co porabbia w zyciu. Jakbym miala tyle wolnego czasu co ty to tez bym tak robila.

tak naprawdę jestem już po 50-tce

ja to jemu wspolczuje. trzeba czuc sie bardzo samotnym i zdesperowanym by stworzyc sobie to cala otoczke ze jest sie niby bogatym prawnikiem, ma sie super laske itc...no niestety komiczne zapomnial o jednym szczegole. Dobry prawnik to taki co ma kupe zlecen, im wiecej ma zlecen i klientow jest tym bardziej zajety i nie ma czasu by odpisywac wszystkim na kafeterii. a nasz komiczne spedza caly dzien i jeszcze tlumaczy sie przed kazdym.

hellloooo!!!!!!!11 co robicie z moim topikiem??

czerpiecie wiedze na temat prawników z seriali tv :D nie jestem swietny, jestem za to swietnie ustawiony, bo niemalze nieusuwalny, z powodu kontaktów biznesowych, jakie ma kancelaria dzieki temu, ze tutaj pracuje :D Mam po prostu dobre układy z ludźmi.. :) Nefrytko :) kazdy dzien jest moim dzniem, zwlaszcza, ze ludzie mogąć po mnie pojechac czuja sie lepsi, wspanialsi, tacy prawdziwi :) mnie to nie przeszkadza :P

dobrze ci to zrobi

Wogole nie wiem po co ludzie sie wdaja z tym komiczne w dyskusje. To oczywiste ze facet lze. Raz pisze ze jest adwokatem, innym razem ze nie jest, teraz nagle ma sie za biznesmana co jakies kontrakty podpisuje. Ciekawe kiedy, skoro caly dzien siedzi na kafeterii. Toi co pisze to nic innego jak prowokacja, wogole najlepiej by bylo jakbyscie ludzie przestali odpowiadac na jego posty to moze facet poszukalby sobie jakiejs prawdziwej pracy a nie zylby marzeniami jaka to z niego szycha.

mieć czy być o to jest pytanie... osobiscie dla mnie nie liczy sie kto co ma... a kto kim jest...

Zacznij w pełni doceniać to, co masz, a wtedy przyjdą do Ciebie jeszcze lepsze rzeczy :)

\"Wogole nie wiem po co ludzie sie wdaja z tym komiczne w dyskusje. To oczywiste ze facet lze. Raz pisze ze jest adwokatem, innym razem ze nie jest, teraz nagle ma sie za biznesmana co jakies kontrakty podpisuje. Ciekawe kiedy, skoro caly dzien siedzi na kafeterii.\" z uwagi na fakt, iż siedze całymi dniami na Kafe odpowiadam dzis po 2 dniowej niebytności :P Nigdy nie pisałem, że jestem adwotaktem... Skonczyłem aplikacje adwokacką... Tak informacyjnie dla wszystkich tutaj \"znawców\" - nominowany prawnik, moze wykonywać dowolny zawód prawniczy...:) Co do pozostałych uwag, szkoda mi nawet komentować, ale napiszę tylko dla wyjaśnienia, że kontrakt to synonim słowa \"umowa\"... :)