jaki sosik do mielonych

tylko nie grzybowy

Ja to najelpiej lubie koperkowy lub pieczarkowy.

Ja robie tak : podsmazam kotlety mielone na patelni, mocno zrumienione przekładam do garnka szerokiego, aby wsyztskie ładnie sie zmiesciły. Potem dolewam troche wopdy, ten tłuszcz z patelni i lekko duszę pod przykryciem. Znowu dolewam wody, przyprawe maggi w płynie, koper suszony i znowu dusze , łyzke masła , znowu troche wody i znowu dusze, jak wszystko sie poddusi jest dobry sos. Na koniec łyzeczke musztardy dodaje. Smacznego

A , zapomiałam o startej marchewce, najlepiej tak ze dwie dodaj. :)

Można tez wkroić do sosu ze dwie malutkie dymki posiekane.

NIGDY nie robie sosów gotowych , tylko zawsze takie, które powstają po duszeniu mięska :)

A, gotowe sosy wg. mnie sa bez wyrazu, a jak zrobie swój sosik, to jest po prostu dobry. Mozna jeszcze jak lubisz wkroic kilka surowych nie podsmazanych pieczarek , wtedy dusisz razem z pieczarkami i ma lekuchny posmak grzybków. Uważac trzeba by podczas duszenia mięsa, go nie przypalic, tzreba dusic na malutkim płomyku, pod przykrywka i stale podlewac. Cud sosik!!

Dla urozmaicenia , czasami można sosik zagęścic, wtedy do pół szklank zimnej wody wsypujesz 2 łyżki maki, rozbełtujesz, aby nie było grudek, łyzeczke smietanki i zalewasz tym sos, trzeba uwazac by sie ni zważyło!

Bywa, ze do sosu dodaje łyzeczke chrzanu, oraz warzywa pokrojone w kostkę, zabek czosnku....co tylko podpowiada intuicja...pokombinuj, sosiki sa wtedy smaczne.