Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurnik

CZY BYŁYŚCIE WIERNE KOCHAJĄCE A ON I TAK WAS ZDRADZIŁ??

Polecane posty

Gość kurnik

ja bylam wierna robilam wszystko zeby bylo cudownie a narzeczony i tak mnie zdradzil i to jeszcze z moja wlasna siostra to byl szok totalny a po tym wszystkim przyszedl do mnie do domu i mnie calowal i tulil jakby nigdy nic a moja siostra byla z nami w pokoju i ja glupia tak siedzialm z nimi niewiedzac ze kilka godzin temu taki numer mi wycieli i co wy na to?? siostra mi wszystko opowiedzial jak to bylo bo w koncu odkrylam zdrade przypadkiem w smsie ktorego ona do niego wyslala szntazujac go zeby mnie lepiej traktowal bo " jak mu pisala cytuje badz dla niej dobry znuj ja bo inaczej powiem jej o zdradzie " tak wlasie przypadkiem sie dowiedzialm Dzis on jest moim mezem wybaczylammu ale niema dnia w ktorym nie myslalabym dlaczego mi to zrobil i boje sie ze moze zrobic to jeszce nie raz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
W GRE WCHODZILO WYBACZENIE !!!!!!!!!!!!!!! istnieje jeszce cos takiego prawda ?? bo tak sobie mysle ze ten wybryk nie zdarzyl sie bedac juz jego zona a on przepraszal i ze ta sytuacja go czegos nauczyla i wiecej tak nie zrobi No coz wyszlam za niego bo kocham ale mam tez obawy czy naprawde to zrozumial i czy to go czegos nauczylo , i czy gdyby nadarzyla sie okazja to czy by skorzystal......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczyłaś, ale nie zapomnisz i niepewnośc będzie Cię zjadać. I zaczniesz tracić do niego zaufanie o ile już go nie straciłaś. I to ma byc związek? Albo zaufasz, zapomnisz... albo sie zagryziesz. Ja bym tak nie mogla zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
zapomniec nigy nie zapomne i masz troche racji z tym zaufaniem niewiem jak bedzie dalej ale godzac sie na malzenstwo - mysle tylko o tym zeby bylo dobrze ale nigdy nie zapomne bo to nie byla byle jak sprzeczka tlko zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to kiedys ktos powiedzial-\"wybaczyc mozna ale zapomniec-nigdy\". I mysle ze tak jest jest i bedzie w Twoim przypadku. Wybaczenie to wielka rzecz, ale czy sobie poradzisz z wlasnymi myslami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie wysżła z a takiego faceta... Zdradził raz, zrobi to znowu. Potem nie płacz że jest niewierny.. wiedziałaś na co się piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
to i ja go wtedy zdradze .. bo innego wyjscia to juz chyba nie bedzie ale nie zakladam takiej opcji to tylko moj wewnetrzny glos tak mysli...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem zdarzają sie tacy co zdradzili raz a potem nigdy. Czasem. To jak 1:100000. Tylko... czy ten Twój nie zdradzi? I jeszcze jedno.. nie zapominaj z kim Cie zdradził. To też świadczy imho na jego niekorzyść. Chcesz walczyć, walcz. To w końcu Twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj tak bywa,jedna osoba sie stara a pozniej dowiaduje sie o zdradzie jak ty moglas wyjsc za niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
milo poczytac roznych wypowiedzi innych na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starke
ah..czyli nawet własny wątek powstał....powtórzę ,więc: kurnik-skoro wybaczone to po co do tego wracasz? "nie ma dnia w ktorym nie myslalabym dlaczego mi to zrobil i boje sie ze moze zrobic to jeszce nie raz!!"-..i co Ci dadzą te codzienne analizy?Warto psuć sobie życie,chwilę obecną i jutrzejszą ciągłymi rozmyślaniami w "tym temacie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
poziomka To bylo przed slubem a on po tym wszystkim przepraszal i mowil ze che byc moim mezem ze to bylo glupie ze sie nie powtorzy ze sam nigdy sobie tego nie wybaczy , mysle ze moze malzenstwo da mu inam poczucie stabilnosci i tu juz sie cos takiego nie wydarzy ; zreszta powiedzial miz e w malzenstwie nie mogl by zrobic czegos takiego WIECIE MOZE I POPELNILAM BLAD WYCHODZAC ZA NIGO ALE MAM NADZIEJE ZE TO SIE NIEGDY NIE OKAZE I WYBOR I DANA MU SZANSA SIEO PLACILA I NIE POZALUJE TEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzę żadnej różnicy między zdradą w małżeństwie a wcześniej :O szczególnie, że osoba z którą cię zdradził jest stale obok was.. ja bym nie dała rady nawet z siostrą poprawnych stosunków po czymś takim utrzymywać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starke
dla mnie- wybaczenie ..a potem wieczne przeżuwanie na okrągło,tego,co było to marnowanie energii i zwykłe marudzenie,które może ..ściągnąć ,faktycznie ,jakąś zdradę...a już kombinowanie co będzie,jeśli on zdradzi....ufffffffff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
ze niby malzenstwo cytuje jego slowa jest przysiega na cale zycie wiecie przed Bogiem slubuje ci milosc wiernosc i uczciwosc malzenska i to jest juz powazne zobowiaznie a narzeczenstwo nie sklada sie z takiej przysiegi i tu jeszce moglo sie cos wydarzyc a w malzenstwie to juz nie mozna tak Ja na pocztku tez myslalm jaka to roznica miedzy malzenstwem a nazreczenstwem skoro zdrada to zdrada ale mysle ze moze jest jakas roznica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starke, o to mniej więcej chodzi. Albo wybaczam i zapominam i jeszcze raz daje to moje zaufanie.... nie mielę w głowie a co gdyby.. a co jesli... A jesli tak robię to zaczyna sie równia pochyła. Predzej czy póxniej wyskoczy to na wierzch i zaczna sie afery. Dla mnie sytuacja jest chora na maksa. Zdrada i to z siostrą narzeczonej.... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma. ciekawe czy on byłby taki wyrozumiały gdybyś to ty się z jego bratem przespała \"no bo przecież jak nie ma ślubu to nie ma żadnych zobowiązań\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny.... on Ci ladnie zrobił wode z mozgu!!! Jaka do diabla jest róznica??? Bo co przed ołtarzem wyklepał że nie zdradzi??? Kobieto... zdrada to jest zdrada.. obojetne jesteś parnerką, zoną, narzeczoną, konkubiną. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
Starke po to wlasie jest forum zeby mozna bylo poczytac innych wypowiedzi i rad na dany temat ja nie mowie ze na codzien to marudze i nie mysle o niczym innym zyje normalnie jestem zadowolona a temat wolno mi poruszyc ... prawda pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosnica
witajcie w przeciwienistwie do mojego nika....nigdy nie myslalam ze kochajaca mnie osoba....dopusci sie zdrady....bolalo....boli nadal choc minelo kilka latek pozdrawiam ....nie moge teraz pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starke
no cóż,dla mnie przysięga małżeńska i wybaczenie zobowiązuje do...lojalności....lojalność to również nie roztrząsanie swoich spraw ,nawet,w takim miejscu ,jak forum....skoro facet przeprosił i zachowuje się ok...to po co mu to wyciągać przeszłość na okrągło ?..no,ale można i tak żyć..współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
czyli jednym slowem z waszych wypowiedzi ni ewyszly byscie za maz ?/ ni edaly sznsy do poprawy ?? nie zaufaly?? czy nigdy byscie nie wybaczyly ?? tak od razu definitywny koniec ?? agdyby naprawde wam zalezalo byly byscie 4 lata z ta osoba ciepla kochajca troskliwa troszczaca sie a jeden taki wybryk przekreslily byscietak po prostu zero zero szansy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starke
dziewczyno-zamknij raz na zawsze przeszłość,jeśli go kochasz -wybierz zaufanie i miłość-przytul go,pocałuj i powiedz dobre słowo,daj mu szansę...ciesz się,że jesteście razem i doceń sama siebie za gest wybaczenia,bo wielu na to nie stać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
Starke dzieki za mile slowa :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
takie doglebne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nigdy nie
ja przezyłam cos podobnego ale zerwałam zareczyny i to była najlepsza decyzja w moim zyciu bo niedługo po zdradzie okazało się ze mój niewierny narzeczony zostanie tatusiem...gdybym wyszła za niego za mąż....lepiej nie mysleć. jak kochasz i wybrałas go na mężą to chcesz czy nie musisz jakos zagłuszyc obawy... jesli nie masz do niego zaufania to lepiej odejdz dla własnego spokoju ducha a jak chcesz z nim byc to... walcz z negatywnymi myslami.... wybaczenie to jedno, zapomnienie i zaufanie to juz zupełnie inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×