Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE nieblondynka

Przy blondynkach faceci głupieją

Polecane posty

Gość NIE nieblondynka

Kiedy mężczyzna spotyka kobietę o jasnych włosach, sam zaczyna się zachowywać tak jak blondynki z dowcipów Naukowcy odkryli coś, co niektórzy nazywają żartobliwie "złudzeniem laluni". Badali grupę mężczyzn, sprawdzając ich wyniki w testach wiedzy ogólnej chwilę po pokazaniu im fotografii różnych kobiet. Okazało się, że mężczyźni, którzy oglądali zdjęcia blondynek, wypadali w owych testach najsłabiej. Wyraźnie obniżała się ich aktywność intelektualna – być może z powodu szczerej wiary, że mają do czynienia z osobami mniej inteligentnymi… Kolejne analizy dowiodły, że nie chodzi o proste zauroczenie paniami o jasnych włosach i związane z tym roztargnienie. Okazało się że gorsze wyniki testów były efektem nieświadomego przyjęcia funkcjonujących w społeczeństwie stereotypów o "głupich blondynkach". – Ludzie konfrontowani ze stereotypami na ogół postępują zgodnie z nimi – mówi prof. Thierry Meyer, współautor badań, wykładowca psychologii społecznej na Université Paris X-Nanterre. – W tym wypadku okazało się, że blondynki skłaniały mężczyzn do głupszych zachowań, bo większość z nas nieświadomie nosi w sobie mit o "głupiej blondynce". To kolejne badania potwierdzające, jak potężny jest wpływ stereotypów na nasze zachowanie. Wcześniej udowodniono, że w towarzystwie osób starszych ludzie chodzą i mówią wolniej, wykazano także, że nawet zupełnie nieuświadomione uprzedzenia na tle rasowym można ujawnić za pomocą specjalnie skonstruowanych testów. Naukowcy uważają, że stereotypy na temat blondynek nabrały ogromnej siły w ubiegłym wieku. Obraz beztroskiej blondynki pojawił się w słynnej powieści Anity Loos "Mężczyźni wolą blondynki" z 1925 r. Później wizerunek ten umocniły takie gwiazdy filmowe jak Marilyn Monroe, Suzanne Somers czy Goldie Hawn. W ostatnich latach pojawiły się kolejne odbicia tego zjawiska, jak Paris Hilton – spadkobierczyni słynnej rodziny hotelarzy – czy piosenkarka Jessica Simpson. Niektórzy uważają jednak, że korzenie tego stereotypu sięgają znacznie głębiej w przeszłość. Według naukowców z St Andrews University blondwłose, niebieskookie Europejki pojawiły się pod koniec epoki lodowcowej. Ponieważ w tym okresie populacja ludzka cierpiała na niedobór osobników płci męskiej, owe pierwotne blondynki miały większe szanse na spłodzenie potomstwa – bo zasadniczo różniły się od konkurentek. Dzieci rasy białej rodzą się zwykle z jasnymi włosami, dlatego psycholodzy uważają, że istnieje w nas silnie zakorzenione, pierwotne skojarzenie: włosy blond i dzieciństwo, co z kolei sprawia, że blondyni mają większe powodzenie u płci przeciwnej. Badania środowiskowe opublikowane w piśmie "Journal of Experimental Psychology" prowadzono na dwóch grupach mężczyzn. W obu ci, którzy oglądali zdjęcia blondynek, uzyskiwali niższe wyniki w testach. Prawdziwe blondynki podeszły do wyników badań sceptycznie. – Zawsze traktowano mnie serio – powiedziała Laura Bailey, modelka pracująca dla domów mody Marks & Spencer. – Zawsze miałam jasne włosy i nigdy nie było to dla mnie problemem. Jeśli mnie z tego powodu niżej oceniano, to chyba nigdy nie zwróciłam na to uwagi. Michelle Collins, jasnowłosa aktorka znana z roli w serialu "EastEnders", podejrzewa, że na wyniki testów mogły wpłynąć nie tyle stereotypy mówiące o inteligencji, co podejście mężczyzn do spraw seksu. – Nie sądzę, by chodziło o włos, oni patrzą tylko na biust – powiedziała. – Ale jeśli kobieta chodzi z włosami do tyłka, to nawet ja traktowałabym ją inaczej. Blondyni i blondynki * Kiedy dokładnie i w jakich okolicznościach pojawili się ludzie o jasnych włosach, tego naukowcy nie wiedzą. Na pewno stało się to dosyć późno w procesie ewolucji, już po opuszczeniu Afryki przez pierwszych ludzi. * W Wielkiej Brytanii co trzecia kobieta jest blondynką – ale tylko 3 proc. całej populacji ma naturalnie jasne włosy. * Nie wiadomo, jak doszło do tego, że blondynki uznano za mało inteligentne. Można jednak przypuszczać, że udział w tym miały takie postacie jak Marilyn Monroe. Nie ulega wątpliwości, że dowcipy o blondynkach od lat cieszą się popularnością. Po czym poznać, że blondynka wysłała e-mail? Po znaczku naklejonym w prawym górnym rogu monitora… * Oczywiście jest wiele bardzo inteligentnych blondynek. Susan Greenfield to profesor farmakologii w Oxfordzie, a aktorka Joanna Lumley jest także specjalistką w dziedzinie ochrony środowiska i członkinią brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Geograficznego. (źródło onet.pl) To tyle jeśli chodzi o badania :P a co Wy na temat sądzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zglupialem na punkcie moich
dwoch brunetek, szczegolnie glupieje przy tej malutkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałem ten artykuł na Onecie i to są jakieś bzdury z palca wyssane. Pewnie, można zgłupieć DLA blondynki, o ile jest to kobieta na poziomie. Ale gdy spotkam jakąś głupiutką panienkę, to nieznależnie od koloru jej włosów uciekam gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE nieblondynka
czytać ze zrozumieniem proszę.. tutaj w zadnym punkcie nie jest napisane że inteligencja zależy od koloru włosów. Sens tego artukuły jest całkiem innym. Skupmy się na samym pytaniu Czy faceci głupieją przy blondynkach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrttr
🌼 Marlin Monroe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondi są cool
:classic_cool: i faceci nie głupieją poprostu krew im odpływa do innego narządu. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×