no, dobra a co powiecie na kolezanke...?

Moj ukochany, z ktorym jestem 2 lata (ponad) ma kolezanke jeszcze z czasow liceum. Spotykaja sie tak okolo raz na miesiac. Troche mnie to irytuje... Ta dziewczyna ma problemy ze swoim mezem no i kto jej doradza? mój facet juz po prostu nie moge, nigdy nie bylam zaborcza, wszystkie kolezanki mi jego nie przeszkadzaly- bo znam je i znam ich mezow/ facetow? ale ta mnie denerwuje, bo zawsze chce sie spotykac z nim samym-bez jej meza i beze mnie eh

A jakie ma BMi?

ona? wieksze niz ja

hmm:/

up

a mój pisze na gg ze swoją byłą kochanką i potem te rozmowy odrazu kasuje , to dopiero wkurwiające, jakby niemiał nic do ukrycia to przecież niekasowałby, nie?

a mnie strasznie smieszy takie zachowanie.. lekko mówiąc przesadzasz.. wczoraj byłam w kościele.. i stałam sobie niedaleko takiej pary.. oni siedzieli.. a facet się ciągle gapił .. a ona myślałam że mnie zabije wzrokiem.. :D eh i do niego pretensje.. a że byłam stosunkowo blisko to słyszałam:D normalnie śmiać mi się chciało..

zzzzzzz - a może on nie chce żebyś mu awantury robiła.. dziewczyny dajcie spokój, przecież oni są z Wami.. a to że gadają czy patrzą się na inne kobiety to nic nie znaczy.. są z Wami.. i Was kochają :) a to że się czasem popatrzą, to co?? ja bym nigdy z przyjaciela nie zrezygnowała - bo facet ma jakieś niewyjaśnione obiekcje obawy itd.

niechodzi o gapienie się, to nie jest jego koleżanka tylko była kochanka, ja nieutrzymuje kontaktów ze swoim byłym kochankiem a może powinnam?

zzzzzzzzzzz Moja żona też tak robi. Rozmawia z kimś na tlenie i zaraz kasuje. Boję się spytać o co chodzi, poza tym mówię sobie cicho: "Musisz jej ufać, to jest Twoja żona". Tylko po co ona robi takie cyrki? Przecież ja nie grzebię jej w archiwum :(

Wg mnie musisz z nim porozmawiac, powiedziec co myslisz na ten temat i czego oczekujesz. Rozmowa to najlepszy sposob na rozwiazanie problemu. A swoją droga przez 2 lata tobie taka sytuacja odpowiadala, a teraz nie?

Ja ze swoim byłym też rozmawiam na gg, on ma narzeczoną,a pisze, zebym przyszła na kawę i że mam ładne piersi! :D

tak, odpowiadala mi ta sytuacja, a teraz nie odpowiada bo wciaz mialam nadzieje,ze mi ja przedstawi, a tu nic.. wkoncu miarka sie przebrala

ja już wielokrotnie z nim rozmawiałam, przez jakiś czs jest spoko a potem wszystko zaczyna się od nowa, ostatnio nawet sie uniosłam a on stwierdził że szukam pretekstu do awantury, na drugi dzień zachowywał się jak gdyby nigdy nic, ta jego koleżanko to; kiedys mieszkał z inną babą i zapraszał ta koleżanke na wekendy do siebie , jego obecna wówczas kobieta szła do pracy a oni sie sexili, jak pisałam wyżej ja nieutrzymuje kontaktów ze swoim byłym kochankiem ale chyba zaczne, ogólnie jestem zmęczona jego zachowaniem, strasznie!

tego samego dnia mój facet znowu mnie okłamał, obiecał że niebędzie oglądał gołych bab w kompie, mieliśmy umowe, przez jakis czas było ok, a tu przedwczoraj wracam z pracy a tu patrze ogladał gołe baby , on mówi że tylko zerknął, ja zajżałam do historii a tam wszystko wykasowane, więc pytam skoro tylko przejżałes to czemu wykasowałes to z pamięci, jestem blondynką ale to już przesada, kiedy tylko przeglondał jakąś strone nigdy niekasował tego z historii kompa żebym zobaczyła jaki był grzeczny, a tu taki numer, jestem strasznie zmęczona tymi jaego numerami, powinien wybrac gołe baby albo rodzina ( bo mamy dzieci)koleżanka albo ja, a może to ja powinnam podjąc jakies decyzje skoro rozmowy niemają żadnego skutku,

Moze to nie w temacie, ale nie wiem co robic. Moj facet zabral mnie miesiac temu do swojej bylej dziewczyny, z ktora byl 2 lata (mieli sie zareczac ale ona go zdradzila i takie tam). Na poczatku bylam wsciekla bo nawet mi niepowiedzial ze tam mnie zabiera ale pozniej pomyslalam, ze to nawet fajna dziewczyna...do czasu, kiedy nie wrocilismy do domu. wieczorem zaczely sie smsy typu \\\"Ja Cie dalej kocham\\\" itp. oklamal mnie kilka razy ze z nia niepisal a pisal! KAsuje wszystkie smsy on niej...niby zapewnia mnie ze juz do niej nic nieczuje...a jednak...mam watpliwosci... co robic?:(