Saleta w śpiączce

Saleta w śpiączce trafił do szpitala! 2007-12-10 14:52 (akt. 15:51) Przemysław Saleta, który niedawno przeszedł operację usunięcia nerki trafił ponownie do warszawskiego szpitala na Lindleya - podało radio RMF FM. Ze wstępnych wiadomości stacji wynika, że stan Salety jest bardzo ciężki. dalej » Jak dowiedziało się z nieoficjalnych źródeł radio RMF, Saleta znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. W poniedziałkowe popołudnie Saleta trafił na oddiał intensywnej terapii kliniki i został powtórnie operowany. Według lekarzy, jego stan jest bardzo poważny. Jego stan ma związek z niedawną operacją usunięcia nerki, jakiej poddał się aby ratować życie swojej 13-letniej córce Nicole. Z tego powodu Saleta wycofał się z udziału w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Na razie nie znane są szczegóły nagłego pogorszenia się zdrowia boksera. 39-letni Saleta ma w dorobku m.in. tytuły mistrza świata i Europy w kickboxingu oraz pas zawodowego mistrza Starego Kontynentu w bokserskiej kategorii ciężkiej. (RMF/PAP)

Przemysław Saleta trafił ponownie do warszawskiego szpitala na Lindleya, po operacji usunięcia nerki. Jego stan jest bardzo poważny - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Lekarze informują, że po operacji wystąpiły komplikacje. U boksera stwierdzono niewydolność oddechową i krwawienie wewnętrzne. Sportowiec w zeszłym tygodniu oddał swojej chorej córce nerkę.

:O

Smutne...Oby wyzdrowiał.

krwawienie wewnętrzne po operacji ?? czyżby jakas fuszerka lekarska ? :O

O cholera! przeciez było dobrze, tej małej nerka sie przyjęła. Biedny Przemek..

oddal corce nerke a teraz sam cierpi :(

bardzo się zasmuciłem tą wiadomością i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

Przeciez to jest standardowy, nieskomplikowany zabieg(przynajmniej na zachodzie)...widac lekarze sie popisali...

TAK MI SMUTNO POLUBILAM GO BARDZO Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

a tak na marginesie : oddanie nerki swojemu dziecku wcale nie znaczy, ze ktoś jest DOBRYM I KOCHAJĄCYM RODZICEM :P z tego co wcześniej czytałam Saleta wcale nie był dobrym ojcem :P :P :P ale oczywiście życze mu zdrowia !!!!!!!

i wierz w to co czytalas

fujarka stulejka - czepiasz sie

hehe wiedziałam, ze napiszecie ze sie czepiam :P :P ale sory oddanie nerki nie jest żadnym wyznacznikiem idealnego rodzica :P :P

Idealnego nie, ale na pewno odważnego.

no z odwagą to zgadzam sie w 100 % ale nie z idealnością w końcu zostawił dziecko i jego matkę dla innej , młodszej i z tego co wiem nie spotykał sie za często z Nikolką :(

teraz saleta stanie sie wielka polska gwiazda bo serca tysiecy zostaly ruszone, zobaczyie ;)

na tvn 24 podali, ze jego stan sie cały czas pogarsza :O :O

dal z siebie wszystko...i zero glupich dyskusji...podobno ojciec kocha dziecko,jezeli cos czuje do matki...jak bylo nie wiemy,ale Przemku,wielki gest!

pogarsza? o kurwa :o

mieszane uczucia co do przeszczepów - od żywych dawców oczywiście Ratowanie życia jednej osobie, kosztem zdrowia drugiej, może to i po chrześcijańsku, ale jednak jakoś tak.. hym.. no nie wiem........

moze umrzec nawet

no co wy? az tak źle?:(

ratuje zycie dziecku...najblizsza osoba...postapilibyscie inaczej?

ja bym nerkę oddała mimo że potwornie boję sie operacji :O ale z jedną tez można żyć , o ile lekarze czegoś nie spierd..... :O

tutaj chyba cos spierdolili :o w sumie to nawet najlepszy lekarz nie jest w stanie powiedziec jak bedzie funkcjonowal organizm bez narzadu, niestety :o

Co do samego topiku to mam nadzieje, ze bedzie dobrze Ama_leta---> Napisalas: \"Uwazam ze trzeba duzo odwagi i milosci zeby oddac swojemu dziecku nerke..\". Mysle, ze kazdy normalny rodzic by to zrobil i to bez zastanowienia ;)

ale jestes dzieckiem...

A mnie się wydaje, że ja nie byłabym w stanie oddać swojej nerki właściwie to chyba jestem tego pewna. - ale to działa także w drugą stronę - nie przyjęłabym od nikogo z moich bliskich takiego " prezentu ", nigdy, bałabym się o zdrowie i życie dawcy. Teoria, pewnie że z 1 nerką można sobie normalnie żyć, nawet znam taką osobę. Choć może się przydarzyć i tak, że nagle czepi się jakieś zapalenie tej naszej ostatniej ;) nerki, ona przestaje funkcjonować i nagle zostajesz bez " zapasu ", bez ratunku dla siebie

ja tez bym nigdy w zyciu nie chciala przyjac zadnego narzadu... Ale dac bym dala. Z wielka radoscia. Teraz, zaraz - jakby trzeba bylo...