Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łetam

jestesmy prawie 3 lata po slubie.......i..

Polecane posty

Gość Billy B
Wiem że wyciągi z Grzybieni białych pomagają. A używane zbyt często mogą prowadzić do całkowitego spadku libido, może to jest rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jimmi J
najlepsze,ze czasami uszykowalem romantyczna kolacje, winko, itd. i po tym albo ona zaras spala, albo seks byl, ale taki ze wszedlem w nia w jednej pozycji pod koldra bo jej zimno.... a w pokoju pewnei z 23/24 stopnie... mamy rozne gorsety i poprosilem zeby podczas seksu go zalozyla... jednak.. duzo nei widzialem bo bylo jej taki zimno ze musiala byc pod koldra...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Billy B
Może wstydzi sie swojego ciała albo panicznie boi się niechcianej ciąży. To może być bardzo możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jimmi J
no ona co chwile twierdzi ze sie sobie nie podoba, ale co jeszcze moge zrobic by zrozumiala ze jest przesliczna i mi bardzo sie podoba...? mowie, pokazuje to i nic nei daje... moze niska samoocena... biwerze tabletki wiec z ta ciaza to az tak nie powinno byc... jednak czy sa to powody??? Nawet jesli boi sie ciazy, wstydzi sie, to czy czasami bylo by zle zrobic swojemu facetowi dobrze ustami czy reka? chociaz tak szybko ustami przed wyjsciem gdzies, na nic innego czasu nie bedzie a wiadomo jak mi bedzie dobrze. Jednak nei ma i tego.... teraz kolejne pytanie, czy ona wie ze ciezko facetowi gdy nic nie ma, ze ma mysli, ze czuje sie jakis "niedowartosciowany,tez jednak brzydki", taki co nie wywoluje w niej wielkiego podniecenia? i czy teraz wie jakie sa tych rzeczy konsekwencje.... kiedys z nia rozmawialem ze nei moze byc tak ze nic nie ma, ze jest to zwiazek i musi kazdy cos od siebie cac a z czego zrezygnowac. Ja nie okazuje jej tego ze pragne, mam ochote bo ja to bardzo denerwowalo! Wiec zachowuje sie normalnie, czyli cos od siebie robie, ma spokoj... ale co ona robi???? poplakala sie ze jak mi nie pasuje to mam sobie to sam robic tylko zeby nie wiedziala o tym... co za bezsens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli facet ma takie
🖐️ czesc raz jeszcze........... po tym co piszesz widac ze sie starasz i ze ci zalezy ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze czas przyjdzie w ktorym bedziesz coraz mniej zdolny do poswiecen i wtedy pojawi sie jak z podziemi laska ktora sie ladnie usmiechnie pstryknie w palce i jestes jej ......... Pozdro ....... z calym poszanowaniem , nie zenimy sie tylko po to zeby miec kogo stukac ale jak ta czesc mozajki nie pasuje to koniec ukladu juz na horyzoncie predzej czy pozniej a przyczyna jest rozbierznosc temperamentow sexualnych . :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opuszczam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jimmi J
na codzien jest super, no wiadomo czasem cos tam komus nie gra ale to normalne przeciez, nei moze byc super wieczenie! jesli facet ma takie staram sie jak moge, ale trace sily... juz w sumie stracilem 3 tygodnie temu i spotkalem sie... :/ naszczescie prawie nic nie bylo....i mam zajebiste wyrzuty sumienia. Ale naprawde walczylem dlugo, bardzo dlugo ale zaczynam sie poddawac, nie wytrzymuje. Doslownie z mozgu mam sieczke... bo niby sie poswiecam ale w przyszlosci ochujam za przeproszeniem:) tylko prawda tez taka, ze jesli znajde fajniutka kobiete z ktora bedzie seks to pewnie cos mi wywinie:) oj te temperamenty.. ciekawe ze jeszcze 30 lat temu spotykal sie koles i laska i sa ze soba do dzis... kurde jakies inne zasady maja chyba.. albo ja juz nie wiem cos ie dzieje! ŻONA CO UWIELBIA SEX: istnieja, niestety, a my musimy cierpiec! Co mam zrobic w takiej sytuacji? ale jajaaaaaa: tak jak pisalem ogolnie jest super, ale coz widocznie jestem jakims zakutym łbem i czegos nie widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jimmy...zawsze masz wybór...nikt cię nie zmusza i nie zmusi do bycia z kimś kto ci nie odpowiada...już kręcisz na boku... Bycie z kimś tylko dlatego żeby nie być samemu jest oszukiwaniem siebie i tej drugiej osoby... Może lepiej skończyć coś co i tak samo wygasa... Ślub niczego nie zmieni w sferze sexu ...przeciwnie może być gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jimmi J
no rozumiem Ciebie, ale to nie bycie na sile. Bo ogolnie wszystko ok tylko ten seks... kurde chyba ona powinna sie wziasc w garsc troche. Wiem to co robie obrzydliwe itd. ale wierz mi robie co w mojej mocy bo do niczego nie doszlo... moze siebie oszukuje, nie wiem, trudno mi to wszystko ogarnac, dlatego ostatnie dni naprawde sa dla mnie ciezkie, siedzi to w psychice i jakos tak ogolnie smutno i przykro. kurde a tyle ze soba i tak to zakonczyc z "byle seksu"...ale szczerze o zerwaniu tez mysle, ale ona sie zalamie, bo teraz wogole takie w jej zyciu sa wydarzenia ze ja tylko zaszkodze jej. WIem ze dziwne.. ale jakos mam wyrzuty nawet ze zerwe.... kurde czy ja jestem normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łetam
ho ho! :) troszke sie rozpisaliscie :)i widze ze nie jest ze mna az tak zle,bo jak patrze na wpisy niektorych facetow.. 11 dzien nie biore pigulek anty i zauwazylam roznice-mam wieksza ochote na baraszkowanie z mezem :) mam pytanie.dlaczego CZASAMI facet pyta:idziesz spac?nie masz ochoty na sex? zrobisz mi dobrze?za duzo pytan za malo dzialania.na mnie takie pytania nie dzialaja,ale jak np facet(moj maz) "robi podchody",zaczyna mnie dotykac-wtedy dziala to na mnie pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×