Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lili bazili

Smutno mi i już

Polecane posty

Ostatnio to już wogóle nie ma czasu żeby ze mną porozmawiać. A jak już znajdzie chwilę to i tak ciągle gada o tej swojej firmie... Trzy razy dzwoniłam bo chciałam pogadać i po 5 wspólnie spędzonych latach nawet się nie zorientował że jestem smutna. Juz nawet nie potrafi zrozumiec że czasem wystarczy miłe słowo. Czuję sie olewana i źle mi z tym. Tak tylko chciałam sie wyżalić:( nie oczekuję współczucia, rad, poprostu chciałam to z siebie wyrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcjonistka karolina
poszukalabym zainteresowania w ramionach innego...uprzednio oczywiscie dajac szanse w postaci szczerej rozmowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu nie chodzi o sprawy damsko-męskie. W tym nie widzimy nikogo innego poza sobą, i on i ja. Tylko poprostu zapomina czym jest czułość. A ja potzrebuję tego tak samo jak zainteresowania moją osobą i moimi problemami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcjonistka karolina
to porozmawiaj z nimi szczerze o tym i powiedz co Cie boli i bedzie wszystko w porzadku,moze sie zagalopowal troche facet i zapomnial o calym swiecie..Tak sie zdarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie działa. Twierdzi że wymyślam. Generalnie jest świetnym facetem. Ale czasem jak chcę pogadać to mnie spławia i tłumaczy że teraz zajmuje sie pracą, a ja wiem, że mógłby akurat znaleźć chociaż te głupie 3 minuty żeby zapytać czy u mnie wszytsko ok. Smutno mi i juz. Nie dzwonie więcej. 😤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcjonistka karolina
no wlasnie,masz tez taka mozliwosc zeby sama sprowokowac jego zainteresowanie troche tez go olewajac,ale osobiscie jakos podchodze z dystansem do tego typu gierek i uwazam,ze najlepsza jest rozmowa.nie daj sie zbyc,powiedz ze tak dluzej nie moze byc,ze nie czujesz sie zauwazana itd.Jesli to nie skutkuje to moze tak daj mu wieczor wolny i wyskocz gdzies bez niego,niech sie pomartwi troche? albo wylacz kiedys telefon-pomartwi sie i moze to da mu do myslenia?to sprawdzone sposoby:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuio
a moze on nie mysli ze to beda tylko 3 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwertyuio - :) może i nie myśli ale czy to tak trudno zapytać?? Kurde a co ja jestem?! Ja go zawsze staram się wysłuchac, wesprzeć na duchu jeśli ma problemy, a z jego strony pod tym względem ZERO. Może dlatego że się do tego przyzwyczaił, zawsze sobie świetnie radziłam w życiu. Ale kurde czlowiek ma gorszy dzień i co - nic, szanowny pan nie łaskaw tego nawet zauważyć... Już nie jest mi smutno... zaczynam być wściekła... Karolina - dziękuje za rady, ale to niestety nie zadziała, to nie taki typ faceta, on się na to nie złapie. Poza tym generalnie między nami jest wszystko ok, tylko czasem przypomina o sobie ten cholerny brak zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×