pseudo dobre rady facetów

czy wam też faceci mówią co macie robić ze swoim życiem, co kupić, czego nie.. itd. faceci mówią mi np. "powinnas" to i tamto, taniej bedzie jesli..., dlaczego do mnie nie dzwonisz (sam sie odzywa raz na miesiac), chcą żebym zabiegała o faceta, ma tego dosyć !!! na dodatek ubierz sie tak i tak, obrazilas sie, zapomniałas? kazdy facet głupieje, nie ma taktu i zachowuje sie jak burak !! wymaga opieki, zaangazowania, uwagi, czekania na niego, siedzenia w domu, najlepiej jeszcze zebym nie miała kasy. sądziłam ze mezczyzni lubia niezalezne kobiety, majace wlasne pieniadze i zainteresowania, ale tak nie jest. oni chcą poddaństwa, sami olewając kobiety. nienawidze was pieprz***eni manipulanci !!!!

zainteresowania?

Najlepiej zeby mu sprzatala ,gotowala,byla dyspozycyjna;) przypadkiem nie ubierala sie wyzywajaco....Nie moze tez byc za madra.I za rozrzutna. I malo gadac.

to ja jestem jakiś oryginał :D nie chcę ani prania ani sprzątania ani gotowania i wręcz oczekuję wyzywającego stroju

dobrze ze to moj facet zmywa, gotuje i sprzta :D a ja odpoczywam w ty czasie :D

ooo ostro :) czemu nie znajdziesz sobie normalnego faceta ?

ostatnio powiedziałam mu "dzien dobry" gdy dzwonił to miał pretensje. powiedział "dzien dobry??? co to ma znaczyc? powinnas powiedziec czesc caluje czy cos podobnego". tylko ze gdy ja dzwoniłam wcześniej to mnie olał mówiąc ze jest zajety nie moze rozmawiac. służąca kochanka sprzątaczka? przeciez mezczyzni gardzą takimi kobietami? wiec o co wam chodzi?

jest najbardziej normalny ze wszystkich ktorych znam. a ze studiuje na wydziale elektrycznym to znamich niemalo a wrecz przeciwnie :P

jacy mezczyzni gardza??? Wlasnie gardza kurewkami.Owszem przed kolegami wola takie ale w domu?? niech sprzata ,gotuje,i cicho siedzi

on wcale nie wymaga zebym gotowała :) zabiera mnie na obiady i kolacje :)

heheheh, pretensje o \"dzień dobry\", to rzeczywiscie gosc ma problemy :D

dzois, służącą masz w domu a takich kobiet jak ja sie boisz mozesz sobie tylko pomarzyć :D

tak tak,zabiera ale zauwaz ze wiekszosc facetow po 30 roku zycia siedzi w chalupie i ma takie zdanie ze po co ma wydawac kase na cos co w domu ma za darmo. Znam zycie

a jaki masz problem Karolciu???????????????????????

zakladasz topik bez sensu i pieprzysz bez sensu.....masz problemy.I nie dziwie sie Twojemu facetowi

to nie znaczy że ja bede do niego dzwonić i zabiegać o niego, skoro mu sie nie chce to mi też.

ja nie mam żadnego problemu, tylko on. próbuje mną manipulować i nie pozwole na to

dzois masz za darmo w domu służącą współczuje. poza tym zmieniasz temat nie napisałam topiku o służących tylko o manipulacji dlaczego mam zabiegać o faceta ???

a jeśli ma w domu tak jak piszesz darmową służącą to nie musimy sie wcale spotykać, a on tego ode mnie żąda żebym sama sie prosiła. skoro ma to po co ode mnie wymaga uwagi ???

Nie wiem czemu mi wspolczujesz. Stac mnie na pania do pomocy.(dziewczyne ze wsi ktora chce zarobic) Mam tez faceta z ktorym robie mnostwo fajnych rzeczy i mna nie manipuluje. I nie rozumiem tematu. Chodzilo mi ogolnie o to co lubia faceci.

dzois odpowiedz. skoro ma w domu to po co próbuje mną manipulować i kusić mnie? nie wychodzi mu manipulacja i jeszcze ma pretensje. najlepiej nasrać i spieprzyc i zrzucić wine na kogos innego

dzois nie współczuje tobie tylko jej :D

no wlasnie dziewczyne ze wsi. na miastową cie nie stać. to sie nazywa wykorzystywanie ludzi. wspolczuje tym \"wsiurom\" ze musza robic takie rzeczy za marne grosze. ja mam dobra prace i nie musze służyć u \'wielmożnych\" państwa

sama sobie odpowiem. to zwykła ZAZDROŚĆ. rozumiem że gdybym była ze wsi to facet chciałby dać pare groszy np. 20 zł żeby sobie używać do woli prawie za darmo. a skoro jestem niezalezna to chyba myslisz że powinnam ja zapłacić. a tak nie jest bo on mnie nie wykorzystuje finansowo. chce tylko zebym zabiegała o niego no i udziela mi rad a ja chce być sobą

a skoro w domu ma za darmo to widocznie tego nie docenia i zrzuca na mnie wine. olewam to jak mezczyzna robi show jaki jest wspaniały. widocznie nie jest skoro wymaga poświęcenia mu uwagi i dostosowania sie. do tego te smieszne nietaktowne manipulacje i kuszenie, biada kobiecie która sie na to nabierze bo bedzie olewka. no i najwidoczniej gardzi tą darmową służącą w domu która jest od niego uzależniona. więc wyżywa sie na mnie i próbuje mnie zniszczyć za jego pogardę do jego niewolnicy. paranoja. ja to olewam i wtedy jestem doceniana

A nie naczytałaś się za bardzo "dlaczego faceci kochają zołzy" bo ciągle piszesz że takimi to faceci gardzą. Ja ci powiem że każdy facet wymaga zainteresowania uwagi w związku, chce również czuć się potrzebny. Ty byś wolała żeby on skakał nad Tobą bo w sumie tylko to by ci wystarczyło skoro jesteś taka niezależna. Skakał aż ci sie nudzi. To facet ma być niezależny a ty w nim powinnaś szukać oparcia. Skoro on tak się zachowuje to znaczy że jemu czegoś w tym związku brakuje bo nie wieże że on chciał by zrobić z ciebie posłusznego pieska.

czyli facet twoj ma zone??????

tak ma

nie czytałam tej ksiązki. skoro tak sie zachowuje w takim razie nie ma tego ani u mnie ani w domu. poświęcam mu uwage ale on to wtedy olewa. a naskakałam sie już dosyć w życiu. poza tym nie bede biegać za facetami.

nie pozwole nikomu na manipulacje i jechanie po głowie. może robi to żebym była zazdrosna. jak bede miała rodzine albo innego faceta to wtedy też mu pojade