pseudo dobre rady facetów

zaraz napiszecie ze traktuje mnie jak.. do sexu itp. ale ja sie sama nie prosiłam a on tego chce. kiedyś wkurzałam sie gdy mój facet (MÓJ nie cudzy) podobnie sie zachowywał, panoszył, teraz to olewam i jest coraz lepiej. nie tłumacze sie i nie zmieniam sie dlatego ze on tak chce. zazdrości mi a chce żebym to ja zazdroscila mu, ale ja pokazuje ze mam wazniejsze sprawy nie daje jezdzic po glowie

mimo ze on ma swoje życie to mówi mi co mam robic ze swoim !!! nikomu na to nie pozwole. chce czuć sie potrzebny, jasne, to niech sie stawi jak mówi ze przyjedzie a nie wtedy gdy go olewam. bo nudzi mnie jego słodzenie miażdzenie i próby niszczenia mnie bo inaczej tego nie mozna nazwać. wampiryzm energetyczny

tak więc olewa mnie ale sam wymaga zainteresowania nim. zresztą jestem znudzona tym a on tylko czeka kiedy sie wkurze. raz sie wkurzyłam to zrobił to co obiecał. ale więcej sie nie wzburze. olewam to. nienawidze facetów.

i na dodatek czasami sie pyta słodko czy sie wkurzyłam ze go nie bylo. powiem mu ze je.bie mnie to. albo nie bo widze ze faceci lubia takie zadziory, awanturując sie pokazuja ze im zalezy, a to facet ma biegac za kobieta nie odwrotnie. zreszta jest wiele przyjemniejszych rzeczy of facetów chociażby oglądanie tv :D

ja kobieta mówie nie manipulacji i chamstwu. mam w d.. facetów nienawidze was walcie konia :D nienawidze was, kocham siebie i jest mi z tym dobrze i nie zmienie sie :D

poza tym od paru dni mam inne podejscie do zycia swiat jest piekny bez was :D pewnego dnia dostałam takiej mocy wewnetrznej że góry bym mogla przenosić :D kocham siebie i kiedys sie trafi super facet :D który mnie pokocha a nie bedzie po mnie jechał :D

do facetów: przestańcie mieć pretensje do kobiet za to że coś wam nie wyszło i przestańcie nam jechać bo to jest nudne !!! niech sie ode mnie odpieprzą zgorzkniali manipulanci !! kij wam w oko !!

up

??

uuuuppp

nikt już nie ma nic do powiedzenia? może panowie?

Przecież ty nie słuchasz żadnych rad :P

a gdzie Ty tu widzisz jakies porady? to ze woli w domu siedzieć to ma być rada? więc po co sie ze mna spotyka skoro woli siedziec w domu. moze odpowiesz ze dla sexu, ale wątek jest o manipulacji głupim kuszeniu i dlaczego chce abym sie za nim uganiała. jakos nikt mi nie odpowiedział na to pytanie

a skoro wolicie siedziec w domu to po co kusicie inne panienki i próbujecie im mącić w głowach siedzćie sobie w chacie i dajcie tym kobietom spokój bo to jest nudne nie potrzebujemy maminsynków którym mamusia akurat nie ugotowała dzis obiadu a żona nie dała d*py

i nie opowiadajcie tych smutnych bajek o żonach zołzach nie inetresuje nas to te wasze problemy zgorzkniałych złamasów jestescie nudni wymagajac i żądając zainteresowania jesli sami go nie okazujecie. bo ziewam przy takich smutasach którzy mają pretensje do calego swiata tylko nie do siebie samego

Acha :D Dobra to na serio przede wszystkim jak piszesz to wpadasz w tak straszny słowotok, że gdybym rozmawiał z Tobą to by wpadało jednym uchem a wypadało drugim. I bym mówił "tak kochanie" :D. Tak wiem jestem świnia :P Nie wydajesz się osobą do której trafiają argumenty :). Przekonaj mnie że jest inaczej :). Wy robicie tak ze jedno zlewa drugie by to pierwsze się starało robisz to i ty i on :) Tylko ze on o tym mówi że ty się nie starasz i próbuje to wymusić na Tobie. A ty zamiast mieszać z błotem wszystkich facetów. zadaj sobie pytania czy coś do niego czujesz i czego oczekujesz w związku. Jeśli pierwsze będzie negatywne to drugiego nawet nie zadawaj tylko go zostaw, jak przebrniesz ten etap i odpowiesz sobie na drugie to mu o tym powiedz, facetowi trzeba powiedzieć coś wprost bo nigdy sam się nie domyśli :) To że siedzicie ciągle w domu to nie pisz tego tu na forum tylko powiedz mu to wprost że oczekujesz czegoś więcej i owszem masz prawo bo to nudne ciągle w domu siedzieć ;) I najważniejsze więcej dyplomacji foch fochem, nie wszytko nim zdziałasz jak z resztą widzisz sama :)

pograjcie sobie na wlasnej fujarze a nie na uczuciach innych bo ja i tak mam to gdzieś i nie dam frajerom satysfakcji z manipulacji.

nie siedzimy caly czas w domu wrecz przeciwnie nie czytales calego tematu :~`

ja nikomu nie dam takiej satysfakcji żeby mógł powiedzieć tak kochanie jestem świnią. kiedyś sie burzyłam to facet miał pretensje ze mam fochy, teraz to olewam i też mają pretensje.

nie no rozbrajasz mnie, powiedz mi że ten temat nie jest prowokacją bo nie uwierzę :D

ja też wymusiłam na nim gdy odpowiedziałam chłodno i lekceważaco, że nie wiem czy chce mi sie z nim spotkać, to sie postarał. czy tak ma wyglądać miła znajomość na zmuszaniu drugiego? ja sie prosić jak suka nie bede !!!

postarał się a czy ty odpowiedziałaś tym samym ?

tak ale wtedy mnie olał

tak zyczyłam mu powodzenia dzwoniłam tak jak chciał ganiałam za nim a on raz przysłał mi coś jakby instrukcje jak postepować z mezczyznami. m.in. nie draznic smutnymi problemami czego nie robie o co miał pretensje ze jestem zamknieta w sobie, natomiast on sie żalił, cały czas marudzi o swoich problemach, wtedy zamilkłam to sie zapytał czy sie obraziłam na co odpowiedziałam ze postepuje zgodnie z instrukcją

nie uzyskałem odpowiedzi ale wytłumaczę Ci o co chodzi bo idę zaraz spać Jeśli ty oczekujesz tego że on będzie się za Tobą uganiał skakał a ty będziesz tylko brać, to proponuje myśleć o tym żeby się rozstać Jeśli natomiast oczekujesz tego że jeśli on będzie się starać to ty też to dowiedz się czy on oczekuje tego samego, jeśli tak to jesteście na dobrej drodze Jeśli natomiast on oczekuje że to ty będziesz skakać nad nim a on tylko brał to sama wiesz co masz robić. Powiedz mu czego oczekujesz jeśli jest to wersja b ze chcesz byście oboje się starali.

poza tym marudził że mozna sie powiesic jak kobieta nie daje zbyt czesto a sam nie ma dla mnie czasu

daje d*py, jestem miła, tyle ze on czasami sie nie zjawia

wiec po co mam sie prosić skoro olewa mnie wtedy

jak jestem miła to jezdzi mi po głowie i próbuje tak manipulować żebym była zazdrosna o jego rodzine, jak go olewam to on jest miły