Abonament, czy karta? - za i przeciw

Macie telefony w abonamencie, czy na kartę? Jakie są (w praktyce!) wady i zalety obu sposobów?

Jest jeszcze mix ;) Korzystając z karty, masz większą kontrolę wydatków, ale jak się skończą pieniążki na koncie, to już nigdzie nie zadzwonsz (tylko na num. alarmowe). Z kolei abonament to zobowiązanie finansowe na co najmniej rok, ale za to mozesz dostac za przyslowiowe grosze fajny telefon i korzystac z ciekawych promocji...

zalezy jak dlugo rozmawiasz , czy potrzebny Ci nowy telefon ja osobiscie mialam przez kilka lat abonament a teraz od kilku lat jestem uzytkowniczką telefonu na karte , ostatnio duzo nie rozmawiam wiec lepiej sie sprawdza tel na karte ,rozmowy nie są drogie w sieci place 0. 20 gr poza siec 0,59 wiec nie jest źle

miałam pięć lat telefon na kartę w simplusie i byłam bardzo zadowolona. Teraz chciałm zmienić telefon i wzięłam abonament... mam go od września. Niby jest w miarę dobrze, ale na kartę jest taniej. Popieram telefon na kartę.

Też mam simplusa :) Ale od bardzo niedawna, bo wzięłam kartę z ich świątecznej promocji. Dałąm się skusić na bonusy przy doładowaniach i jeden numer z połączeniami za darmo (z moim kochaniem oczywiście :D ). Karta jest moim zdaniem wygodna, bo można łatwiej kontrolować wydatki na telefon.

Mam karte od lat. Jak miałam abonament potrafił przyjść rachunek 1 tyś. Koszmar.

w SImplusie macie karty>>>buhaha jak nie bedziecie mialy kasy na koncie to wam nawet ksiazka telefoniczna zniknie ja jestem w Orange na karte-wszyscy mamy tam i smsy sa za grosze,rozmowy nawet za 5 grosze

jeden na abonament-Orange, drugi na kartę-Era

ja mam od 7 lat na abonament w erze.Dla mnie karta bezsensu ja duzo gadam.

7 lal, i ciągle abonament (era). Cóż, dość aktywnie korzystam z abonamentu, czy to rozmowy, czy smsy.. No i dostaję bonusowe punkty za stać, to też inna sprawa. To zależy od Twoich potrzeb, czy karta, czy abonament będzie lepszy dla Ciebie..

Ja bym powiedziała, że bardziej opyla się karta. Zresztą sam zobacz: https://komorkomat.pl/na-karte/

Zależy jaką ofertę znajdziesz, mi orange zaproponował dość kiepską, bo w przeliczeniu na okres zobowiązania taniej mi wyszło wziąć telefon na raty w sferisie i kupować doładowania.