Jakie techniki działają w drugą strone?

Pewna dziewczyna stosuje niesamowite techniki manipulacji facetami wobec mnie :) Wszystko wymusi na mnie , dosłownie wtedy wymiękam. Doświadczam wtedy nagły napływ przedziwnych reakcji chemicznych czyli tzw lekkie podniecenie. Podstawa to spojrzenia ale także gdy coś usilnie chce abym jej dał, zrobił lub ustąpił to w specjalny sposób wywyłuje moje imie śpiewająco że nie potrafię odmówić. A dzisiaj w samochodzie spuściła głowę jakby do płaczu i wymówiła cichutkim głosem "prosze". Wymiękłem. Nie jesteśmy razem, ona się po prostu mną bawi. Ale czy możecie zdradzić trochę tajemnicy i podać jakies analogiczne sposoby które działają w podobny sposób na Was dziewczyny?

Zbluzgaj ją porządnie, wtedy z podziwem spojrzy jaki jesteś męski

na mnie działa jak mój facet całuje mnie w szyję, przytula mnie, patrzy na mnie nic nie mówiąc i uśmiecha się przyjaźnie, głaszcze moje włosy(a właściwie odgarnia spadające kosmyki). ale elektryzuje mnie całą, kiedy patrzy mi głęboko w oczy, czujemy nasze oddechy, widzimy nasze namiętne usta, czujemy nasze nadgorliwe ręce i...ciała. kurtyna opada [część dalsza, dozwolona jest po wrzuceniu do automatu 5 zł] :D

To trochę co innego, bo to Twój facet, i może sobie pozwolić na takie techniki. Koledze chodzi raczej o grunt neutralny:D Otóż na mnie działają tak głębokie spojrzenia, pełna koncentracja wzrokowa na mojej osobie, z zachowań wszystkie świadczące o kulturze i delikatności (od przepuszczania w drzwiach po... całowanie w ręke - wstyd mi;) ), ton głosu (lekko słodki, lekko tajmeniczy), i każdy znak że facetowi zależy na sprawie, o którą prosi, i że beze mnie sobie nie poradzi... Kobiety lubią być potrzebne i bardzo nie lubią odmawiać! :D

Patrzy Ci w oczy, skuczy twoje imię? Mój pies też ma taka technikę patrzenia w oczy jak chce ciastko:P Nie daj sie na to nabierać! Nie pozwól aby nigdy nikt Toba manipulował i zrób tylko to na co Ty masz ochotę! Utrzyj jej nosa i nie daj sie podpuszczać...

Na mnie działają wyraźnie, aż do lekkiego podniecenia, takie krótkie, męskie teksty (to mogą być same orzeczenia typu "idziemy" (w sensie "idźmy" ale w czasie teraźniejszym) skierowane do mnie, świadczące o pewności siebie, podjęciu decyzji bez względu na okoliczności i osoby, i o tym że mimo to mnie bierze pod uwagę jako towarzyszkę, że jestem szczególnie ważna. Szkoda że nie da się podać przykladu... Ale problem w tym że tu słychać osobowość faceta, czy ma predyspozycje do bycia przywódcą. Trudno tu udawać coś i tym samym u jednego to przykładowe "idziemy" zabrzmi jak "ja dowodzę" i jeszcze innym się to spodoba a u drugiego jak "uciekam od was" a to porażka. Jeśli uda ci się odegrać rolę najsilniejszego samca w grupie (np psychicznie, ze względu na pewność siebie, indywidualizm) a jednocześnie że masz jakieś względy dla danej dziewczyny ale też i nie zależy ci jakoś ponad wszystko (bardziej od swojego dobra) - wygrywasz w tym momencie.