CO byscie zrobili na moim miejscu???

pracuje w sieci komorkowej od 2 miesiecy-umowe mam do konca roku i bedzie napewno przedluzona-zarabiam kolo 900 zl-prawdopodobnie jest szansa by bylo wiecej ale nie czuje sie dobrze w tej pracy-stres i w centrum handlowym od stycznia mam propozycje pracy w urzedzie pracy ale zarobek 700 zl wiem ze malo ale pewnie jakies perspektywy i weekendy wolne itp nie iwem co zrobic?

ja bym wybrała bez stresową i z weekendami wolnymi

Wybrałabym pracę u urzędzie. To budżetówka, oni nigdy nie maja źle. Poza tym bardziej ludzkie godziny pracy i dużo wolnego ;)

tez wlasciwie tak mysle ale jak pomysle ze znowu mam sie wdrażac do nowej pracy to mnie ciarki przechodza a najgorsze to may zarobek-kurcze sama nie wiem

piekne sa te zarobki w naszej Polsce...za siedem stowek to "wacikow nie kupi, haha"

te pieniądze, co tam więcej zarobisz to za jakiś czas na leki uspokajajace wydasz. A wdrożyć się nie jest tak trudno, szybko załapiesz:)

Za nic w swiecie nie wrocilabym juz do budzetowki :O I nie mam na mysli tylko marnej kasy.

ja bym na twoim miejscu zmienila prace, bedziesz miala lepsze godziny pracy, wolne weekendy.... a to tylko 200 zł roznicy... jak bys chciala, to w te weekendy mozesz sobie dorobic i pewnie zarobisz wiecej niz t o200 zl, a godzinowo wyjdziesz pewnie jeszcze na tym lepiej...

innej lepije platnej??

Popieram -Katarina Witt.Wszyscy myślą,że budżetówce to miód.Pracuję tam od 8 lat i niestety wiem,co mówię.

ja pracuję w trzech budżetówkach i jest okej (no moze faktycznie prócz kasy)

Jak to sie dzieje,ze ludzie w urzadach zarabiaja 700 zl a kasjerki 1300? Czy ja mam moze jakies zle informacje?

zależy w jakim mieście

Moja siostra pracowala w starostwie dwa lata temu i dostawala na reke jakies 1800 zl wiec to dziwne,ze Tobie chca zaplacic tylko 700.czy najnizsza krajowac to nie jest jakis 1000 zl teraz?

na Twoim miejscu-bym zrezygnowała ze stresującej pracy-poszła do urzędu na 3miesiące-pewnie taką będziesz mieć pierwszą umowę i szukała-jakiejś innej pracy-pracowałam pół roku w ZUSie ale to nie lekka praca cały dzień papiery i pretensje-STRES-i 800zł...w życiu bym tam nie wróciła. POWODZENIA:)

Będziesz miała oferty z różnych zakładów pracy to sobie coś znajdziesz interesującego i za godziwe pieniądze.

najnizsza srednia krajowa wg prawa pracy to 900 zl

wymyśla, że w budżetówce to miód. Pewnie nigdy tam nie pracowaliście. Może kiedyś było tak, że panie w urzędzie siedziały i piły kawę i do tego były chamskie, ale teraz to zupełnie inaczej wygląda. 1 etat na jednen a pracy za trzy a zarobki dużo niższe niż w prywatnych firmach. Pracuję w budżetówce 9 lat i wiem jak jest, teraz szukam pracy w prywatnej firmie.

Jak bardzo wam xle w tej budżetówce Ale premie są, świadczenia socjalne też, wolne weekendy, świeta itp. I nagridy, i bony na święta i - tego to juz wogóle nie rozumiem - trzynastka!!!!!!!! Ciekawe kurna za co!!??

jasne,że najniższa płaca to 900zł ale ile z tego jest na rękę... W ZUSie dziewczyny wszystkie po studiach były przyjmowane ze mną zarobki to 1200zł z czego na rękę dostawało się 800zł z hakiem - wolne weekendy fajnie ale stres i nudna praca...teraz jestem w prywatnej firmie i nigdy bym tam nie wróciła mimo,że pracuję w soboty. Ci którzy tak marzą o pracy w budżetówce-yo czemu się nie przeniosą-teraz ciągle sa nabory....przyjąć się a potem wypowiadać:P

Z chęcią przyjełąbym sie, ale nie widzę aby u nas szukano ludzi do takowych firm. Niestety, wszystko opanowane, a gdy któraś odchodzi na emeryturę to jej miejsce zajmuje protegowana przez emerytke córunia albo inna powinowata. A tak Wam źle

kupiłbym zajebistego czesia: http://www.allegro.pl/item283874503_czesio_naturalnych_rozmiarow_prezent_gwiazdka2007.html naprawde tanio, warto spróbować :) polecam

powinnas isc do budżetówki bo: - szansa na stałą parce co w przypadku ciązy opłaci ci sie... -dostep do innych ofert pracy - wolne weekendy na dorabianie - teoretycznie mozesz tam siedziec do emerytury w telefonii kom. zrądza brutalne zasady bojak przekroczysz jakis wiek to cie zwolnia bo na Twoje miejsce beda bardziej bystrzy wygadani z prezencją...jesli nie bedziesz zapierdzielac po szczeblach kariery to daj soebie spokoj i poszukaj lepeszj pracy w koncu czy ta czy tamta bedzie pewnie dla ciebie przejściowa

najniższa brutto to 936 zł co na reke daje 675,40 od stycznia płaca najniższa wzrosnie do 1126 zł brutto oczywiscie

Wybierz pracę w urzędzie. Kiedy będziesz w przyszłości zmieniać stanowisko pracy to Twoje CV będzie dużo lepiej wyglądało.

tam są bony na świeta czasem premie czy trzynastki... wyjdzie ci na to samo albo i lepiej w centrum handlowym stracisz tylko oczy od jazreniówek i bedziesz zapierdzielac 12 godzina na dobe swiatek piątek i niedziela... znam ten ból z własnego doswiadczenia ..teraz mam prace biurowa i nie zamienie tego na nic innego