Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość albessa27

Mam wrazenie ze on jest ze mna bo w koncu chce sie ustatkowac

Polecane posty

Gość albessa27

ma juz w koncu 27 lat, duzo dziewczyn za soba i jest ze mna ale mam wrazenie, ze on ciagnie na sile ten zwiazek bo chce sie ustakowac. Zreszta juz mowi cos o slubie, wspolnym mieszkaniu . Mowi to jak robot, tak jakby mial wszystko zaplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że faceci nie biorą ślubu tylko dlatego że tak pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam jędzą...
Wiesz co... Może on ma taki oschły sposób bycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez sie tak wydaje
:/ ze jestem dobrym "towarem na zone" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam jędzą...
Wiele ludzi zachowuje się tak formalnie. Bo nie umieją okazywać uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze cos malo
optymistycznego tez mialam takie wrazenie w moim zwiazku zarzucalam czasem mojemu facetowi, ze jego milosc do mnie jest taka jakaś ... płytka martwiłam sie tez ze przesadzam, ze wydziwiam itd ale tak naprawde on sam w koncu przyznal, ze brakowalo z jego strony silnego uczucia, kochal mnie bardziej rozumem niz sercem i o slubie tez gadal nie moglam tego zniesc... moze kiedys dojrzeje jeszcze do takiej milosci "z rozsądku" ale teraz nie, po prostu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile jesteście razem?? I skąd to przypuszczenie się bierze?? Ja byłam w 2 poważnych związkach i z pierwszym byłam pewna że mnie kochał czułam się przy nim wykątkowo... Mawiał do mnie że powiedzieć że cię kocham to za mało ja cię uwielbiam i tak naprawdę było. Natomiast z drugim ciągle miałam wrazenie ze ta miłość jest taka malutka chociaż było bardzo wiele ciepłych słów ale to były tylko słowa a potem kiedy zachorowałam (nic powważnego problemy z hormonami ale w pierwszym okresie choroby miałam czasem stany depresyjne i potrafiłam np. przesypiać doła) i było bardzo ciężko byłam zmęczona i nie miałam siły na nic i kiedy potrzebowałam bo najbardziej zostawił mnie po 4 latach związku po prostu nie wytrzymał i zwiał z pokulonym ogonem i choć nadal czasem pisze że zawsze będzie mnie kochał to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, nie pełne patosu i emocji słowa są ważne, tylko czyny. Niektórzy faceci poprostu nie są dobrzy w werbalizowaniu swoich uczuć a mimo to kochają bardzo głęboko. To są typy, które od wielkiego dzwona powiedzą \"kocham Cię\", ale jeśli przychodzi co do czego, to \"po Twą spokojność do piekieł bym wstąpił\", jak mówi poeta. Po drugie, jeśli wierzyć w istnienie zegara biologicznego, to raczej w bardzo niewielkim stopniu dotyczy on mężczyzn. Trudno znaleźć mężczyznę na tyle zdesperowanego, żeby po przekroczeniu pewnego wieku na siłę starał się ustatkować, szukal kogokolwiek, byle tylko z kimś być, albo jak najszybciej chciał się \"rozmnożyć\". Może wcale nie jest tak źle jak myslisz, autorko. Poobserwuj go sobie, jasne, ale nie wpadaj w jakieś pesymistyczne myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak trudno jak myślisz
znam taki egzemplarz co to sam został a wszyscy koledzy już żony mają i dzieci- ten to by się z każdą ożenił jakby jakaś chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze cos malo
no moj szanowny ex rzucal tekstami "bo wszyscy koledzy juz sie hajtneli" albo - (on, nie ja!) "ja to bym nawet juz chcial mniec dziecko" poza tym rodzina wywierala na nim jakąś tam presję do tego robił się na takiego romantyka wlasnie, co tylko o ślubnym kobiercu z "tą jedyną" marzy no tyle, że "te jedyne" się zmieniają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tez
odnosze podobne wrazenie co do mojego faceta, ze jest ze mna dlatego ze jestem "odpowiednia" dora, mila, ulozona.....nie wiem jak to wyrazic ale czasem czuje podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie autorka
. Mowi to jak robot, tak jakby mial wszystko zaplanowane.... A Ty??? Musisz mieć pewność co do uczuć swoich i jego. Nie zgadzam się że mężczyzna nie ma presji wieku.... ma i to nie mniejszą niż kobieta... znajomi.... rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret70
Ciekawie piszesz,jakbym cie juz znal. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami mam wrazenie
ze moj tez tylko mowi ze mnie tak bardzo kocha i jestem ta jedyna ... bo chce sie ustatkowac i nie chce mu sie juz szukac innej ,nie wiem dlaczego mam takie dziwne odczucia...ale mam nadzieje ze sie mylę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×