Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Facet po 40-tce

Zrobiłem coś czego nie spodziewalbym sie po sobie

Polecane posty

nie no to wieeeeleee to jakis taki tekst rodem z kiepskuch romansów.. nie wiem jak mozna nie wiedziec ile razy partnerka szczytowała... szczegolnie ze przypadki gdy zdaza sie to powyzej 4-5 razy podczas jednej nocy to naprawde ogromna egzotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ja lubie spontanicznosc-nie lubie czegos planowac:(Mnie by rozpalił sms JADE BEDE za 2 GODZ. BąDZ GOTOWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopop
cieszy sie chłop , że miał taki słodki sen , rozmażył sie a wy niszczycie jego niespełnione marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris - to chyba zalezy od intensywnosci - niektore kobiety po jednym padają nieżywe na pół godziny a inne mogą w zasadzie nie przerywac stosunku i miec kolejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet po 40. Nie neguje tego co zrobiłeś,bo każdy żyje jak mu pasuje i wara innym ludziom od oceniania,ale co do swojej zony[że nie lubi seksu]to możesz się BARDZO mylić. Ja też od paru lat myslałam,że jestem oziębła,kochałam się z meżem raz na tydzień,bez zbednego przytulania,gry wstępnej.Szybki ,gwałtowny sex i nie w łóżku [nie lubie w łóżku] i po paru minutach było po wszystkim. Jak by nie było sexu przez trzy tygodnie,tez by mi to różnicy nie zrobiło.Lecz pewnego dnia poznałam kogoś....i stwierdziłam,ze kocham sex ponad wszystko,ale nie z mężem. Wiec swojej żony nie bądz taki pewny. Mimo wszystko napewno to co cię spotkalo jest super i jezeli nie skrzywdzicie swoim zachowaniem nikogo,to co tam,stalo sie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jesteście naprawdę beznadziejn, ja przyznaję jestem zazdrosna :P ale tylko teoretycznie, bo sama nie chciałabym tego przeżyć. To niby tak fajnie brzmi, jak przygoda, ale tak naprawdę nie byłabym z tym szczęśliwa. Szczególnie gdybym miała kogoś. Nie widzę powodu, żeby zabijać w sobie przyzwoitość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zakończenie moich rozwazań poowiem tyle - gdybym przeżyła coś pięknego, nie ważne, czy w małżeńskim łożu, czy poza nim, to NAPEWNO nie pisałabym o tym na kafe to zabiłoby wszelki urok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyno
o, Haris, zdarzyło Ci się mądrze napisać ;p Mądrze - bo ja też tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopop
o haris dałas czadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)bardzo mądrze bo az mi sie cos robi na myśl- ze jakis facet na forum mógłby opisał sex ze mną:(chyba bym go zatłukła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie można skonfrontować :D Ech, tasiemce brazylijskie się nie umywają. Dobra, wracam do swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabella 55
Wiadomo facet zawsze się podnieca jak przeleci świeże mięcho. i co sie tak dziwisz??? to normalne że jesteś taki zafascynowany nią, jest młoda. to może z nią się ożeń , zaraz ci przejdzie to podniecenie. jesteś ohydnym dziadem, który leci na młode laski. bleeeeee.a ona napewno udawała te orgazmy, na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym tak chciala
ale sie nie odwaze... a facet jest mmmmmmmmmmm 15 lat starszy, ja tez jestem mezatka, bardzo mnie ten gosc pociaga, ale znam sie tna tyle ze pewnie nie odwazylabym sie pojsc na calosc... pozostaja mi fantazje i niezly seksik z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona jest winna
wytarzac ja w smole i pierzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta -40
Nie ma zimnych kobiet i taka gadka, że żona nie lubi seksu, to tylko mnie wkurza... są tylko beznadziejni faceci, najczęściej mężowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli zakładamy, że faktycznie doszło do tego seksu, to raczej laska nie udawała... tylko, być moze autor \"troche\" koloryzuje... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie ma zimnych kobiet\" pieprzysz głupoty, robiąc to samo co autor, tzn zwalając wyłączną wine na faceta... są kobiety oziębłe, są kobiety, które mają takie bloki w głowie, albo tak strasznie nie potrafią sie wyluzowac, ze nigdy nie beda miały dobrego sexu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli zdradę się relatywizuje, a zdrajcę wybiela: - humanitarnie - \" bo się męczy biedaczek\" - darwinowsko - \"bo facet, biedak, MUSI rozsiewać swoje nasienie gdzie popadnie\" - biologicznie- \"bo facet ma potrzeby\" - psychologicznie - \"bo każdy ma prawo do szczęścia\" to nie ma co się dziwić, że z tej głupoty i głaskania taki osobnik potem korzysta na maxa. To samo tyczy się kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komicznie oziębłe, to chyba (nie przytoczę dokładnego badani) pojedynczy procent kobiet, które \"nie lubią sexu\". U kobiety wszystko dzieje się w głowie i w ogromnym stopniu zależy od psychiki, przeżyć poprzednich, komfortu lub dyskomfortu. Głupie włosy w nosie, brak higieny czy oziębłość emocjonalna męża, które zaczną kobietę razić i już pożądanie w dół na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ochote zawsze i moja zona wie o tym, nie wiem dlaczego ma taka blokade, ale ona uważa że wszystko jest ok, że jak raz czy 2 razy w tygodniu rozlozy nogi i pozwoli mi sie wyżyć (tak mówi) to mysli, ze juz jestem szczęśliwy a wcale tak nie jest, ale ona nawet nie chce o tym rozmawiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberry82
wiesz facet zamiast pisac tutaj o swoich przezyciach idz pogadaj z zona!!!!!!!!!!! Zdradziles, nie masz wyrzutow, skoro ci sie z nia nie uklada to nie krzywdz jej!!! Rozwiedz sie. A moze bedzie jeszcze miala szanse na ogiera, ktory od nowa rozpali w niej ogien ktory przy tobie spi ;) Pewnie juz jej nie podniecasz dlatego nie chce z toba sypiac moj drogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autora zdradziłeś żonę, pochwaliłeś się całej kafe doznaniami jak kolegom przy piwie. Co dalej? Mamy patrzeć na ciebie jak na macho? Zazdrościć ci? A może usprawiedliwić twoje wyrzuty sumienia? Co chciałeś osiągnąć zakładając taki temat? Dowartościować się, pochwalić, że jeszcze możesz, samemu sobie coś udowodnić, zdobyć sławę, uznanie, wybielić się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wirtualnie... ale jesli kobiete zniechęca do sexu nadmiernie szeroka szpara pod drzwiami do sypialni przez co zanadto słychać rozsychające się drewno z którego zrobiona jest klepka w salonie, to wybacz, ale to nie jest wina faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E465
zalosny jestes. Sypiajac z mlodymi laskami chcesz zapomniec, ze jestes stary? Jak juz musisz zdradzac, to znajdz sobie jakas w swoim wieku, a nie bierzesz sie za mlodki. Skoro ona zaczela zdradzac w wieku 25 lat, co bedzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×