Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

9.

po co my zyjemy...

Polecane posty

na naszej planecie zyje 6,3 mld ludzi i naprawde nie miejcie zludzen, ze wasza egzystencja kogokolwiek obchodzi, poza kiloma lub kilkunastoma ludzi, co w porownaniu do liczby ludzkosci to jest jest znikome. na swiecie jest tylo jedna sprawiedliwosc. wszyscy pojdziemy do piachu. i powiedzmy sobie szczerze: po waszej smierci NKIT nie bedzie o was pamietal, chyba, ze przysluzycie sie calemu swiatu, wynajdujac np. lek na AIDS... wiec wasze problemy w skali swiatowej nie znacza NIC. dziekuje, musialam sie wygadac, bo mam maksymalnego dola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, nie łudź się,że dorównasz sławą MAdonnie, Hitlerowi czy Gandhiemu.Nie wystarczy te kilkanascie osób, które naprawdę obchodzi Twój los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie o to chodzi, ze w moim zyciu takie osoby nie istnieja, a przynajmniej tego nie odczuwam... mam znojomych itp., ale wydaje mi sie, ze jesli nagle bym zniknela, to nikt by tej straty nie odczul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wiem , Ty to wiesz, on, ona, ono to wie :D To prawda, że rzadko kogo obchodzą cudze problemy, osoba, wzloty i upadki. Niemniej jednak każdy żyje tutaj dla jakiegoś celu, który sam sobie wyznacza. Jeśli by go sobie nie wyznaczył, mógłby już teraz [idąc Twoim tokiem rozumowania] iść zawinięty w prześcieradło w stronę cmentarza, wykopać sobie dół i rzucić się tam, oczekując swojej śmierci. Tragiczna perspektywa takiego myślenia ;) Wracając do Twojej wstrząsającej opowieści ;) , mniemam, że nawet gdybyś jednak :) wynalazł lek na AIDS, nikt by po Tobie nie płakał, i to jest także niestety przykre, ale nie na tyle, żeby zepsuć mi humor dzisiejszego dnia :D Pomyśl, co czują ludzie, którzy ciężko chorują, nigdy nie widzieli tego, co Ty mogłeś widzieć bo są niewidomi od urodzenia, pomyśl o wszystkich ludziach ułomnych, chorych...czy według Ciebie oni nie mają prawa mieć większych od ciebie dołów ? I jeszcze jedno, jeśli chcesz, żeby ktoś myślał o Tobie, żeby kogokolwiek obchodziła Twoja osoba, musisz niestety Ty sam też się nią interesować. Mało popularne jest w tej chwili stwierdzenie: \"Siedź w kącie, a znajdą Cię\". 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieźle
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosnowa igielka
zyjemy ...juz jest dobrze...reszta zalezy od nas -robcie z tym zyciem co chcecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenon z krition
zgadzam sie ;] dla mnie cel egzystencji pozostaje niewyjasniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenon z krition
a to jest gowno prawda ze mozna robic ze swoim zyciem co sie chce. trzeba isc nastudia pracowac itp itd i tak przez cale zasrane zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rębajło
W Polsce są pewne : śmierć i podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś się nad tym zastanawiałam...ale skoro już żyjemy to zróbmy coś ze swoim życiem ciekawego :) Ja będę zwiedzać świat na motorze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba po nic nie żyję 🖐️ zajmując się jakimś zabijaniem czasu, innymi rzeczami które :O są chyba nie dla mnie i użalaniem się na tym tu forum... komu, do czegokolwiek, byłby potrzebny tak beznadziejny ktoś jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marusiamara
a ja wygrałem nutką desperacji zajechalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenon...jak to nie ?? a kto karze ci studiować pracować itd. ...zarób na samochód i kręć się po świecie żyjąc dzień po dniu nie wiedząc gdzie jutro się obudzisz :)tak naprawdę życie zaczyna się dopiero po studiach (ewentualnie jeśli nie idziesz na studia to te 5 lat wcześniej)...a czy będziesz pracował dziesięć lat w jednym miejscu w jednej mieścinie i robił przez 10 lat co dziennie to samo ...zależy tylko od ciebie...ja zamierzam po studiach albo pracować w zawodzie archeologa albo jeździć po świecie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alllllllllllllllllllllle, hej, zacznij biegać, włącz radio i pomyś co możesz zrobić dla innych i nagle się okaże ze jesteś ludziom bbbbbbbbbbbbbbaaaaaaaaaaaaaardzo potrzebna!!! Słyszysz? No i życie jest jakie jest od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×