Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

czy znacie przypadki, że ktoś się nie obronił?

Polecane posty

Gość

bo ja cała w nerwach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skacz skacz jak adamalysz
Dasz rade, na pewno. A kiedy masz obrone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiej opcji
:D kobito daj spokoj :D obronisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
już w najbliższy wtorek... jest opcja żeby się pouczyć ale za bardzo mnie nosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skacz skacz jak adam malysz
To sie nie ucz, zrelaksuj sie, to lepsze roziwazanie. Duzo sie juz nie nauczysz, to co mialas umiec to juz na pewno umiesz. Bede trzym,ala za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam kilka
na Politechnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzięki :) a ja też jestem leniuch, a co gorsza na obronie mam pytania z toku studiów ;) uiem ok. 1/3 ale do wtorku jeszcze duuuużo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlodarczyk moze...
jesli napisalas prace sama to zdasz. jesli ktos CI napisal to pewnie nie. statystycznie na dziennych zdaje kazdy, na zaocznych juz niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokokta
nie znam nikogo kto by sie nie obronil. zazwyczaj promotor podaje pytania, tobie nie podal????? dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Ja znam - kumpel przyszedł tak pijany, że nie mógł prawie nic powiedzieć. Wczesniej ktoś mu doradził, żeby wypił to nie będzie taki spięty i sie wyluzował. I sie za mocno wyluzował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycia P.
Moja koleżanka z roku nie zdała. Przez swoje lenistwo. Po prostu nie umiała odpowiedzieć na pytanie z przedmiotów i z pracy też mało wiedziała. Także lepiej się poucz, żebyś choć trochę powiedziała, to jakoś zdasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzięki za odpowiedzi :) Pracę pisałam samodzielnie ale jest dosyć obszerna, a ja co gorsza cały czas chodzę do pracy i nie mam za bardzo czasu na naukę. Jakoś pójdzie, nie będę się za bardzo wyluzowować, ładnie się ubiorę i powiem \"nie wiem\" w ostateczności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mow tak...
nie mow "nie wiem", mow cokolwiek ;) Kolo tematu nawet ;) Znam przypadki nieobronienia... Ale Tobie sie uda 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam przypadek, słynny, Aleksander K. Ja miałem to szczęście że pisałem z tego co bardzo mnie interesuje, a więc o galwanizacji, i nawet mi przez myśl nie przeszło, że mógłbym nieobronić. Trema była i to chyba wszystko, a i uchlałem się z żalu że już koniec życia studenckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejcia jak ja wam zazdroszcze
ja wlasnie siedze nad praca dyplomowa od wczoraj i jeszcze nie spalam. za godzine wychodze do pracy i nie wiem jak przezyje dzisiejszy dzien. im czesciej czytam ta swoja prace tym wiecej rzeczy mi tam brakuje. Przez dwa miesiace schudlam juz z tych stresow, z fajek i kawy juz 6 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu ja nie schudlam podczas
pisania pracy 😭 byloby przyjemne z pozytecznym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
przyznam że mi apetyt też niezbyt dopisuje ale drastycznych spadków wagi jak dotąd nie zanotowałam... pisałam pracę na temat, który strasznie mnie nudzi, a mianowicie finanse publiczne na szczeblu gminy :o jest tak nudna, że chyba nawet promotor nie doczytał jej do końca, bo ilość jego uwag i zastrzeżeń z każdą stroną byla coraz mniejsza, a po połowie pracy w ogóle zaprzestał jakichkolwiek poprawek :D no oczywiście jest też druga opcja - napisałam tak genialnie że nie było się czego czepić ale w tą jakoś nie wierzę... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na Wydziale -Zarzadzanie na UW pare osob sie nie obronilo .... pare osob dostalo ocene \"3\" :O jak dla mnie porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia, to na początek. ja myślę, że wszystko dobrze będzie. biorą pod uwagę oceny ze studiów ? przy ocenie pracy magisterskiej ? ja myślę, że biorą dlatego co niektórzy na UW dostali te 3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli sama pisałaś to nie ma możliwości żeby się nie obronić!! U mnie obrona wyglądała jak rozmowa przy kawie \" co planuje w życiu robić+ jedno kosmetyczne pytanko do pracy żeby nie było\". Nie pękaj-dasz radę!!! pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się
słyszałam że nawet jak nie odpowie się na pytania to oni liczą do oceny średnią z ocen więc i tak się obroni. To prawda? boje się ,że wylosuje jakieś felerne pytania, zawsze mam takiego pecha.... a obrona za 2 dni....aaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuaas
Poczytaj sobie regulamin swojej uczelni -będzie tam o tym jak się liczy to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz25
A masz jakiś zestaw pytań? Jak tak to się poucz i tyle. Ja nie miałem, podali jedynie zakres materiału, sympatycznie ujmując to pod pojęciem wiadomości z całego toku studiów. Aaaaa i na obronie nie używa się takich słów jak "nie wiem"... wtedy nawet jakby chcieli muszą postawić Ci 0 pkt za pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
Jak masz dobrą średnią i sama pisałaś pracę to na pewno się obronisz. Ja miałam średnią 4,5 pracę sama wypociłam ale straszne to było przy obronie jedno pytanie tak nawymyślałam że moja biedna pani promotor tylko oczy robiła wielkie a 4,5 na dyplomie mam:) A znam chłopaka co kupił pracę i mu jakiś debil tak namieszał w bibliografii w ogóle jakieś nieistniejące nazwiska itp i się przyznał przed komisją że kuzyn mu pisał haha wyleciał z sali aż zakrętu nie mógł wyrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam takiego przypadku.Jeśli poważnie traktowałaś studia ,obrona jest przysłowiowym postawieniem kropki nad i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam takiego przypadku.Jeśli poważnie traktowałaś studia ,obrona jest przysłowiowym postawieniem kropki nad i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×