Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja go nie rozumiem

MOJA ROZMOWA Z BYLYM... POMOCY!!

Polecane posty

Gość ja go nie rozumiem

FACET MNIE ZOSTAWIL Z MOJEJ WINY... I UZNAL ZE PO TYM CO ZROBILAM JUZ NIC DO MNIE NIE CZUJE... :( CHODZILO O TO ZE NAPRAWDE ZLE SIE ZACHOWALAM I JEGO WSZYSCY ZNAJOMI SIE O TYM DOWIEDZIELI...STRACILAM KONTROLE... Z DNIA NA DZIEN MILOSC PRZERODZILA SIE W PRAKTYCZNIE WSTRET... POTEM SAM DO MNIE PIERSZY NAPISAL.... A NASZA ROZMOWA WYGLADALA NASTEPUJACO... : ON: czesc słitas JA: czesc... ON: :) JA: jak się czujesz? ON: Normalnie, a ty? JA: Źle, bo mam problemy z mamą, to samo co zwykle..wiesz... ON: Hmm nom... JA: Tylko, że po co ja o tym z tobą gadam... Idiotka ze mnie. ON: Przecież to normalne, że rozmawiasz o kłopotach właśnie ze mną. JA: Ja jestem Twoim kłopotem... ON: Nigdy nie jesteś dla mnie kłopotem. JA: Nigdy nie chciałam cie skrzywdzic. To byla glupota. ON: Nie jestem już na Ciebie zły. JA: Ale straciłam Cię... ON: Nie, jestes słitas i tak hehehe. JA: Jestesmy tylko przyjaciółmi. ON: Sytuacja jest skomplikowana. JA: Straciłam :( ON: Nie i wyjedziemy nawet razem na wakacje! Ja stawiam... Tak jak miało być ! JA: Przecież cie skrzywdzilam, dlaczego chcesz ze mna jechac? ON: Czemu nie? JA: Nigdy mnie nie kochałeś, że tak odrazu z dnia na dzień mnie znienawidziles :( ON: Przepraszam słitas !!! Nigdy nie mówiłem, że cie nie kochalem !!! Nie chcialem aby tak bylo... Robielm wszystko aby tak nie bylo... I POSZEDL... :/ Wyglada jakby nic nie czul?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pitole....
on się ciebie boi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
potrzebuje czasu,to co powiedział że nie to był impuls w chwili mega negatywnych emocji... współczuję nie potrafiłabym nawet spojrzeć w lustro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
tyle, że jak błagałam o powrót i mówiłam jak go kocham krzyczał ze nic nie czuje i ze sama tego chcialam i ze prawdopodobnie nigdy juz nie bedzie mogl ze man byc bo ciagle bedzie myslal o tym co sie stalo i wszyscy beda mieli go za kretyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
potem mu napisałam ze przepraszam, ze juz nie bede i przysiegam ze wezme sie za siebie i ze wiem ze to moja wina i ze chce tylko aby jemu bylo dobrze...on powiedzial "dobrze słitas" i uznal ze idzie sie uczyc...i tak sie uczy...2 tygodnie sie nie odzywa... :( na bank ma juz laske...boze ja w miesiac zrobilam z siebie histeryczke... i coraz gorzej ze mna...a kiedys bylam tryskajaca optymizmem... koplo mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
może przemyślał...albo chce cię teraz wykorzystać...bawić się tobą ale to najgorsza wersja,niektórych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
czyli od tej rozmowy minęły 2 tygodnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
nie ... jak po klotni chcialam go calowac to lzy mu lecialy... pokazal mi telefon ( bo mial moje nagie fotki ...) i powiedzial "wykasowalem twoje zdjecia..sprawdz jesli mi nie wierzysz i nie caluj mnie bo nie chce cie wykorzystac" ... chodziaz godzine przed mnie calowal...bo jeszcze nie byl zly :( on nie jest typem wykorzystywacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
tak... on niby ma egzaminy.. ale wiem, ze on ciagle jest u swojego najlepszego kumpla... on juz nie ma zamiaru do mnie pisac... jego kumple czasami do mnie napisze...albo jego kuzynka... nie mowie wtedy na niego zle i udaje zadowolona z zycai..nie bede mu robila siary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
czyli od tej rozmowy minely 2 tygodnie??i zero, cisza??zadnego nawet najmniejszego odzewu??na gg tez go nie ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
wszedl pare razy na moze 10 minut.. i wychodzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
skrzywdziłaś go potwornie i spróbuj postawić się w jego sytuacji... nabroiłaś i musisz z tym żyć...z nim/bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
nie wiem, nie za dobrze to wyglada..a jego kumpel albo kuzynka wspominaja cos o nim w tych rozmowach z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chała z ciebie kobito. czego chcesz jeszcze od niego? spitalaj na drzewo, tak bym ci powiedział. dałaś dupy na całej linii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
no wspominaja. ja nie bede mu sie narzucac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
heeej nie wiesz co zrobilam doklanie ...a piszesz jakbys tam byl..tez mOndry jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
ale sie meczysz...to widac ewidentnie...ja bym mu sie jeden jedyny raz narzucila...zeby miec jasna sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
narzucalam sie na poczatku...potem juz nie... po co? wie ze go kocham... doskonale o tym wie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
to w takim razie po co piszesz?Miłość to nie wszystko,nie każdy kto kocha potrafi wybaczyć zdrade Ja nawet sobie nie wybaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
ZDRADE ?! ja go nie zdradzilam !!!!!!! nie tylko takie bledy sie popelnia... akurat swiata poza nim nie widze... nie interesuja mnie inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
to co się stało? może zacznijmy od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
ale czy ona napisala ze go zdradzila(chyba ze czegos nie doczytalam)...a co kuzynka i kumpel o nim mowia??nie wiem juz sama co ci poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
co schlałaś się i obrzygałaś lokal?w takim przypadku nie zrywa się z ukochaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
jak mamy zrozumieć twojego ex jeżeli nie wiadomo o co poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
WIEC DOWIEDZIALAM SIE OD KOGOS TAM..KUMPLA JEGO... ZE ON MNIE OKLAMYWAL 2 MIECHY... TAK MNIE TO WKURZYLO...MOWIE MU TO A ON SIE SMIEJE ... PROSILAM O WYJASNIENIE A TEN DALEJ SIE SMIAL... I MOWI ZE W OGOLE NIE BEDZIE MI SIE TLUMACZYL BO TO PRZECIEZ SMIESZNE... COS MI SZCZELILO I GO ZDZIELILAM W TWARZ... JEGO SIOSTRA STALA W DRZWIACH...WSZYSTKO POWIEDZIALA MATCE... I TA JESZCZE UZNALA ZE ON MA POWIEDZIEC CO MI TAKIEGO ZLEGO ZROBIL BO JA BYM BEZ POWODU TAK NIE ZROBILA I MIALA DO NIEGO PRETENSJE...POTEM ZNOWU SIE NA NIEGO WYDARLAM...WYDALO SIE ZE TO NIE BYLA PRAWDA... :/ CZULAM SIE GLUPIO..PRZEPROSILAM...PO WIELU GORZKICH SLOWACH KTORE MI POWIEDZIAL WYBACZYL...NA TYDZIEN... POTEM WYBUCHL...BO CIAGLE RYCZALAM... ZROBILAM SIE JAKAS LEKLIWA... PLAKALAM I CIAGLE SIE BALAM ZE MNIE RZUCI...POWIEDZIAL ZE MA DOSC...POTEM JAK BLAGALAM GO CIAGLE I KRZYCZALAM Z ROZPACZY ON SIE NA MAXA WKURZYL...MOWIL ZE NIE BEDZIE ZE MNA GADAL..ALE JAKOS ZACZOL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go nie rozumiem
KUZYNKA CZASAMI SE ZAZARTUJE Z NIEGO ZE MA WIELKI LEB I TAKIE TAM ICH TESKTY..SIORA TEZ SE JAJA Z NIEGO ROBI...CZASAMI POWIE... "O WLASNIE DAWID IDZIE GDZIES Z KAMILEM" ... ALBO "OGLADA TV"... ALBO "PAMIETASZ JAK BYLAS Z DAWIDEM W NIEMCZECH?"... KUMPEL NATOMIAST GADA JAKBYM CIAGLE Z NIM BYLA...CHYBA JAKAS PODPUCHA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem facetem lo le le le
NA MOJA GLOWE TO KOLES MA PRAWO ODPOCZYWAC NAWET DO NOWEGO ROKU... ALBO DLUZEJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
no trochę przegiełaś ale to nie powód żeby zakończyć definitywnie Daj mu trochę czasu...jeżeli on się będzie przejmował znajomymi to znaczy że to nie jest to...jeżeli macie być ze sobą to problemy dopiero się zaczną,takie życie,rozumiem że na razie duma mu nie pozwala ale trzymam kciuki!! ps.myślałam że się sk...wiłaś i pół miasta o tym trąbi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha ale
Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×