Pomóżcie! Czy moge teraz iść do lekarza? Głupio mi...

Poszłam do lekarza, dał mi skierowania na ekg, usg serca itp. No i byłam umówiona na dzis, ale wydarzyła się wazna, losowa rzecz, akurat niecałe 30 minut przed wizytą:/ Nie mogłam tam iść. Wizyta była ze skierowania. Ale dzisiaj bardzo źle się czuję, ciągle czuję takie jakby ukłucia w okolicy serca i że serce bija nie tak, jak powinno- tzn. bez ładu i składu, raz szybko, raz normalnie, dziwnie po prostu. To nic takiego, po prostu jestem chora teraz, mam anginę, i do tego byłam na siłowni, zmęczyłam się. Ale jednak w zaistniałej sytuacji wolałabym chyba zrobić te badania do końca. Ale cz jeżeli nie przyszłam na wizytę, nawet jej nie odwołałam, co jest szczytem chamstwa, mogę się jeszcze raz zapisac na te badania? Czy przychodnia stwierdzi, ze jak przegapiłam wizyte, to już nie mam szans? To prywatna klinika, jestem tam ubezpieczona.

wyznacz nową wizytę i już na marginesie - jak chcesz np. zapalenie mięśnia sercowego to dalej lataj na siłownię z anginą :O

Często boli mnie serce, bo mam jakieś niedomykanie zastawek, ale właśnie od dłuższego czasu źle się czuję:( Wiem, z eto straszne chamstwo, dlatego teraz wstydzę sie tam iść Przysięgam, ze nigdy tak nie zrobiłam.

kocim pazurem? co to znaczy?

o znaczy że w dyskusję wplątał się znachor gimnazjalny :O

kurde a ja juz myslalam ze znalazłam jakis złoty srodek na angine :(

koci pazur to takie ziele (inaczej vilcacora) co to ponoć leczy wszystko, nawet raka :O

Nie, dzięki za kociego pazura;) Jednak nie pójdę tam, może po nowym roku, bo muszę iść do ginekologa. Może zapomną o tym incydencie:O