czy mozliwe byloby zajscie w ciaze 2 tygodnie po poronieniu???

up

dupy dawac??? do szkoly wio!!

roznie bywa... ja po poronieniu okres dostalam po niecalych 3 tyg. a przed okresem zazwyczaj jest owulacja. Nie musi ona wystapic przed tym "pierwszym" okresem, ale moze.... Wiec chyba w jakis sposob jest to mozliwe.

pewnie możliwe ale napewno niewskazane

aczkolwiek ciaza w tak szybkim czasie po poronieniu moze byc zagrozona, poniewaz sluzowka macicy nie jest jeszcze w pelni odbudowana...

pytatam sie jedynie o mozliwosc;) a o szkodliwosci wiem;)

ło matko!!!!!!!!!! a gdzie sa moje wpisy???????????

zaptam sie inaczej.. jak szybko mozliwe jest zajsc w ciaze od poronienia..:D

a Ty co -dwa tygodnie po poronieniu chcesz juz d**y dawać ???? Powodzenia !!! chamstwo chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo!!!!:(

poronienie jeśli byłaś łyżeczkowana, to raczej powinnaś odczekac natomiast jeśli poronienie nastąpiło samoistnie i macica sama oczyściła się to nie ma przeciwskazań by starać się o dziecko już w następnym cyklu

poronilam samoistnie, dostalam srodki farmakologiczne, nie mialam lyzeczkowania, i cholera bedzie pech jezeli wpadlam, bo to jeden jedyny raz kiedy sie kochalam z moim mezem, wolalabym poczekac i odpczac psychicznie i fizycznie przed nastepna ciaza, a tu mam takie same objawy jak zaszlam w ciaze..ostry bol jajnikow + brazowe plamienie, skakalabym z radosci, i zamartwila na smierc ze historia moze sie powtorzyć

zatem z punktu widzenia biologii możesz być w ciąży jesli nie jesteś gotowa psychicznie... no cóż, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko może przyjąć sprawy takie jakie są i być może ta ciąża będzie dla Ciebie jakimś ukojeniem po tamtej stracie?:) w każdym razie dobrze by było, gdybyś od początku, gdy tylko upewnisz się, że jesteś w ciąży, była pod opieką ginekologa nie martw się, bo będzie dobrze:) Bóg dając nam dzieci w danym momencie życia doskonale wie co robi:) jestem tego pewna:)

powiem Ci jeszcze tylko tyle, że bez względu na to kiedy ponownie zaszłabyś w ciążę, to niestety, ale będziesz drżeć i niepokoić się o życie Twojego nienarodzonego jeszcze dziecka, bo poronienie zostawia trwały ślad w psychice więc czy nastepna ciąża jest za miesiąc czy za rok to i tak będziesz się obawiać:( i być może to lepiej nawet, że zaszłabyś w ciążę teraz, bo pamiętasz dokładnie wszystkie poprzednie objawy i możesz teraz rozróżnić co było objawem normalnym (ciążowym), a co niepokojącym, który może wskazywać na to, że jest coś nie tak:O naprawdę nie zamartwiaj się, bo wiem, że tym razem będzie dobrze:) zobaczysz i napiszesz tutaj o tym już niedługo:) szczerze Ci tego życzę:)

montadea--------> przy poronieniu samoistnym jest zupełnie inna sytuacja niż przy łyżeczkowaniu jeśli macica oczyści się sama, to nie ma zadnych przeciwskazań z punktu widzenia medycyny by starać się o kolejne dziecko już w następnym cyklu nie ma potrzeby by czekać, bo organizm jest zregenerowany kwestią sporną jest tylko kwestia psychiczna, to wszysko

a ta kwestia psychiczna jest najwazniejsza!:(widze jak przechodze ciaze mimo ze poronienie bylo 9 mcy temu:(

no i napisałam już przecież o tym wcześniej ból jaki po sobie zostawia poronienie nie mija nigdy i bez względu na to czy następna ciąża przydarzy nam się za miesiąc, za rok czy za 10 lat strach o nią będzie taki sam:(

dzieki za otuche:) mam nadzieje ze wszystko bedzie ok , jakby nie bylo;) bo robie sie juz '' psychiczna'' na punkcie dziecka, a zdecydowac sie to sie nie decydowalam na kolejna ciaze, moj kochany mezunio tak sie wczul w role ze zapomnial o calym swiecie heh, kolejna ciaze planuje na lipiec/sierpien i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, mantodea nie martw sie !! bedzie dobrze:) 3 mam za nas kciuki!! :*