Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaaa23

Siedzę i beczę

Polecane posty

Gość Kasiaaa23

Powodem było to że niedawno wróciłam do rodziców, po mieszkaniu samej. U rodziców jest fajnie, ale szukałam dziś płatków kukurydzianych i nie mogłam znaleźć. Pomyslalam że gdybym wciąż mieszkala na swoim, wiedzialabym gdzie są. Więc się popłakałam. A później jeszcze spojrzałam na maskotkę którą dostałam od koleżanki i jakoś zrobiło mi się smutniej i.... dalej płakałam. Oczywiście kryje się za tym.... mój jutrzejszy okres. :D Nie wiem... czy tylko ja tak strasznie przeżywam kilka dni przed okresem, płacząc z byle powodu? Pomijam już ból piersi itd... ale ja ciągle ryczę, a zwłaszcza wieczór przed okresem to makabra. Zawinęłabym się w pościel i płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziłabyś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Was czasami kobiety poczytać. Można sobie humor poprawić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie płacz
złe chwile miną...jutro jest nowy dzień,uśmiechnij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa23
oczywiście że jutro miną, bo jutro dostanę okres :) (tzn. dziś) czyli wszystko znów będzie piękne :) na marginesie - nie wiem czemu stałym tekstem facetów do kobiet (gdy są zdenerwowane albo czepliwe) jest "czyżbyś miała okres?". Ja w czasie okresu jestem spokojna, największy koszmar to 1-3 dni przed okresem. Płaczę bez powodu, jestem kłótliwa, agresywna i w ogole... cały świat jest wtedy wg mnie zły a ja okropna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to nie jest czasem tak, że wiecie że jesteście przed okresem i się trochę same do tego nastrajacie, że możecie wtedy sobie popłakać, poużalać się nad sobą ?! Owszem, hormony działają, ale bez przesady ! Czy nie nakręcacie się po części same ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khashfksafh
hahah ja to czasami przed mam tak, że czuję się takim OBCYM w środku, rozszarpałabym wszystko i wszystkich którzy stoją mi na drodze, wystarczy że ktoś nogą machnie nie tak... ach te hormony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam samotny
Poplacz sobie emo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa23
powstańczyk - nie. Ja nigdy nie obliczam kiedy mam dostać okres, nie mam żadnego kalendarzyka czy coś (i tak nie mam teraz nikogo wiec nie mysle o ciąży :P ). Słowem - nie wiem kiedy mam dostać okres. Ale gdy pewnego wieczoru nagle mam płaczliwy nastroj - na 100% wiem że jutro dostanę okres. To się dzieje wbrew mnie, nagle w głowie mi się "robi" coś takiego... że jestem przerażliwie smutna i płaczę. No i miałam rację. Dziś dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i wszyscy
znamy już tą dobra nowinę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaghetti
Kasia tez tak mam ale raczej nie jestem agresywna, tylko tak jakos rzewnie plakac mi sie chce i uzalac nad soba i wtedy wiem, ze okres jest tuz tuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszycie mnie
wszystkie kasie sa glupie - taka jest moja teoria i ciagle isie potwierdza bo zawsze znajdzie sie jakas kasia z glupim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa okres dostaniesz akurat
w ciąży jesteś, gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszycie mnie
wszystkie kasie sa glupie - taka jest moja teoria i ciagle isie potwierdza bo zawsze znajdzie sie jakas kasia z glupim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na imię Kasia i wypraszam sobie żebyś moje problemy nazywał/a głupimi. a jako Kasia mam w sobie odrobinę kultury więc nie napiszę Ci co myślę o Twoim zdaniu i w ogóle o Twoim myśleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa23
to zabawne, bo ja wcale nie mam na imię Kasia :) ot, taki sobie dałam nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko rozumiem cię doskonale, ponieważ mój przypadek jest bardzo podobny. Ja tez mam przeróżne, ciężkie do zniesienia humory, pojawiające sie tuz przed okresem. Często płaczę, histeryzuję, popadam w skrajności w skrajność. I wielokrotnie jest tak, że bardzo potrzebuję przytulenia.Jak sobie teraz przypomnę, to Jezu, jak bardzo pragnę wtedy przytulenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszycie mnie
znam 10 kas i wszystkie sa idiotkami. dziobalka towich pare postow tez czytalam i sorry ale madre nie sa. a ty autorko jesli nie masz na imie kasia to dobrze dobralas imie do tego topiku. poza tym mysle ze powinnas miec na imie kasia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgher
e tam pieprzycie . CZlowiek ma wplyw na to co robi inaczej ludzie by kopulowali na smiescie jakby naszla ich ochota .Wiec nie przesadzaj z tym placzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? masz rację? wszystkie Kaśki są stuknięte... a ciekawe jak Ty masz na imię? powiedz to nazwę tak swoje dziecko bo taka jesteś mądra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×