Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nectarine

Kocha się raz....

Polecane posty

Gość a ja po 2 latach nie wiem
czy kocham.ale jakbym go stracila to bym sie zalamala wiec co jest ze mna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
może to przyzwyczajenie? lek przed samotnością, niedojrzałość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czasem mysle
ze go tak kocham ze rzucilabym sie w ogien za nim a czasem zastanawiam sie czy to jest to. czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierzetobzdura
milosci nie ma, nie isteje :( nigdy nie istniala i istniec nie bedzie, to jakis MIT :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaaa222
kto kocha wiele razy nie kocha tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierzetobzdura
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mi smutno
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierzetobzdura
czemu Ci smutno ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie wiem czego chce
nie wiem czy kocham po 2 latach.w ogole zrobilo sie beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się już nigdy nie zakocham... :( mimo tego że chciałabym... kochałam kiedys z całego serca, cierpiałam po rozstaniu długo, po nieudanym powrocie wiem ze do tego człowieka już nic nie czuje... nie tesknie, nie wspominam- NIC... ale mimo wszystko... bylam w 2 zwiazkach ( jeden taki przelotny wiec sie nie liczy) drugi troche dluzszy... zalezało mi ale nie kochałam... teraz zaczynam kolejny, jest OK podoba mi się, czuje sie dobrze z nim i przy nim... ale mimo wszystko juz wiem, że też nie pokocham... :( czy mnie już to nigdy nie spotka ? nie szukam tego na siłę, bo nie ma sensu- samej tez było mi dobrze... ale ta myśl ze już nigdy nie bede kochać mnie przeraża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden przelotny, więc się nie liczy. Wiesz co znałem taką dziewczynę, której się kiedyś zapytałem w ilu związkach była, to mi powiedziała, że tak naprawdę to w jednym prawdziwym, bo te pięć przelotnych się nie liczyło bo ich nie kochałam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba masz rację...kolejne to juz tylko namiastki TEJ miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwa miłość jest tylko jedyna... idąc za słowami ks. Twardowskiego \"...nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości,czy pierwsza jest ostatnią ,czy ostatnia pierwszą\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pomimo tego
ze mialam w zyciu wielu facetow tak naprawde kochalam dwa razy... to sie czuje tak mocno, ze nie da sie tego z niczym porownac. Tylko dla dwoch facetow zrobilabym wszystko i tylko dla tych dwoch oddalabym zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kocha się raz, potem drugi i trzeci i znów, bo drzemie w nas tyle celów i pragnień i snów. Kocha się raz, wierzy w gwiazdy, kabały i sny, słońce sie rodzi nad naszą nadzieją, że teraz to właśnie ty....." :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby to nie byla prawda
ze kocha sie raz... bo inaczej przegrałam zycie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatynka wawa
MIT..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda Ja z perspektywy czasu teraz wiem że wcale nie kochałam Baaaaaa tak myślałam że to była wielka miłość ... ale teraz wiem że nie , tylko zauroczenia i nic więcej Teraz wiem że kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja chyba naprawde
kochalam, bo nie potrafie o nim zapomniec. tak bardzo chcialabym sie z nim spotkac, przytulic. na sama myslze moglby mnie przytulic, serce mi peka i lzy cisna sie do oczu. boze jak ja za nim tesknie. moze ktos z was wie jak odzyskac utracona milosc? tylko nie piszcie ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. tak mi smutno tak mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×