Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość priwiettt

po jakims czasie nauki j.Rosyjskiego wiedzieliscie, ze cos juz potraficie?

Polecane posty

Gość priwiettt

ze dacie rade sie dogadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
a co???Was jeszcze rusyfikuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
ja sama sie rusyfikuje:Dtj. z wlasnej woli (w temacie mialo byc "rosyjskiego" drukowanymi literami.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam dwujęzyczna, więc porozumiewałam się odkąd sięgnę pamięcią. Zapewne zależy to od tego kto i jak Cię uczy. Jesli uczą was na tekstach pisenek, filmach, masz okazję porozmawiać z kimś po rosyjsku np. w czasie wyjazdów czy korespondencji, to po roku czy dwóch powinnaś już sobie spokojnie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uczę się rosyjskiego (kiedyś na pewno będę się go uczyć) ale myślę ze jeśli potrafisz zamienić z obcokrajowcem trochę bardziej złożoną rozmowę to już jest poziom taki średni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
ja sie ucze krotko, lecz codziennie, i intensywnie:P kurcze zalezy mi by chcoiaz jedne jezyk dobrze opanowac a pozniej cisnac kolejne, bo jak na razie to znam 3 jezyki i kazdy w stopniu kurde postaawowym:(.i cisne tej rosysjki ale czasem mam wrazenie, ze nigdy tego nie zalapie, te deklinacje itp. to jest duzy klopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
ondyna a moge sie ciebie zapytac o pewne zdania? bo mam bledy ale nie wiem jak ma byc poprawnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbhju
Ja się "uczyłam 8 lat w szkole i tak nic nie rozumiałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 lata lektoratu za mną
rozumiem, co do mnie mówią, ale sama mam problem - zawsze uważam, że to co mówię, to jest po polsku.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
jak jest zdanie"skladam ci zyczenia z okazji swiat.przekaz pozdrowienia swojej mamie" ja napisalam: "ja pozdrawlju ciebie c prazdnikom.Ty pieriede:sz priwiet swojej mamie" ale wiem, ze mam bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
ja mam gorzej,bo w moim regionie po ukrainsku smyraja,a rosyjski znaja slabiej niz polski-suma sumarum(to juz z laciny)idzie sie dobic targu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawliaju tiebia s prazdnikom. Pieredaj priwiet swojej mamie. Choć w rozmowie powiedziałabyś po prostu: Pozdrawliaju s prazdnikom, pieredaj mamie priwiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudlata wiewiorka
uczylam sie 8 lat a jak mam sie dogadac to i tak robie to po polsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewiórka, bo to zależy od tego jak cię uczą i ile wysiłku wkładasz w całą imprezę. Mój brat uczył się perskiego przez pół roku, a potem spokojnie posługiwał się tym perskim w Iranie. Z pewnością nie był to język wyrafinowany, ale do komunikowania się wystarczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
spasiba:) a jak sie w ogole odmienia czasownik"pozdrow" ja pieredaju ty pieredaj on pieredat? my pieredam wy pieredacie oni pieredajut ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
perski?o kurcze, nie wiedzialam, ze taki jezyk istnieje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podstawowce sie uczylam
4 lata i nic nie umialam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieriedat\" to przekazywać. Pozdrawiać to pozdrawliat\'. Ja pieredaju, pozdrawliaju Ty pieredaesz, pozdrawliajesz On, ona, ono pieredajet [litera jo], pozdrawliajet My pieredaem , pozdrawliajem wy pieredaete , pozdrawliajete Oni pieredajut, pozdrawliajut Ależ to głupio wygląda fonetycznie :( Ale zorientujesz się, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
mnie w ogole zawsze zastanawia na czym polega nauka dziecka drugiego jezyka?jak t sie odbywa?skad ty jako malenkie dziecko masz wiedziec, ze to jest j.poslki a to rosyjski i, ze to sa 2 oddzielne jezyki, ktorych sie nie laczy:) ? no i w ogole jak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D no, Irańczycy mówią po persku. To potomkowie starożytnych Persów, a Iran to była Persja, nazwę zmieniono dopiero w połowie lat 30-tych :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
dalalam rade, dzieki piekne ale czy pozdrawljam' to jest nie jest skladac zyczenia?gratulowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perski ...hmmm...:) wiele jest mało popularnych języków na świecie :) ja od niedawna uczę się hiszpańskiego...w sumie niezbyt intensywnie...postanowiłam że taką prawdziwą codzienną nauką zajmę się po sylwestrze :) muszę się nauczyć z tysiąc słówek...jak wypisywałam rzeczowniki dotyczące domu itp. to wyszło mi 97 :D wiec około 150 innych rzeczowników,około 150 przymiotników,no i z 200 czasowników i tak jeszcze pewnie jakieś słówka dojdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
dobrze wiedziec:O:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priwiettt
cii->uczysz sie hiszpanskiego na wlasna reke? czy chodzisz na jakis kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc, nigdy tego nie analizowałam. Po rpostu rodzice mówili ze mną i po polsku, i po rosyjsku. Słuchałam piosenek, bajek, oglądałam rosyjskie kreskówki, śpiewałam z mamą i z tatą. Jakoś nie miałam problemu z odróżnieniem jednego języka od drugiego. Raczej postrzegałam to w kategoriach różnych mozliwości, np. krzesło możesz nazwać i tak, i tak. Na ulicy, w sklepie, w przedszkolu mówi się po polsku, w domu można dowolnie. Dowcipy językowe i gra słówek to była oczywiście norma, pole do popisu i wygłupów nieograniczone. Potem doszły inne języki i tez nie było z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek smarkacz
Umiem : Jeb twoju mat, Daj mnie wodki mamasza i Sejczas dam po morde! Niezle, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×