Pytanie do wszystkich pań.

NIE MA SZANS BO JEST NIEODPOWIEDZIALNYM DUPICIELEM ORAZ DZIECIOROBEM!!!

Ale ciekawy z Ciebie człowiek... :) Podejrzewam, że masz zdecydowanie więcej kompleksów ode mnie i starasz się to nadrobić wyszczekaniem, które w Twoim przypadku ciężko nazwać elokwencją.

poplątało w zyciu, chcociaż jak sam mówisz jest Ok. Ja myślę, że możesz sobie ułożyć życie, czemu nie?Może tylko odrobinkę brak Ci realizmu. Lubię ciepłych, spokojnych i romantycznych facetów, ale z nogami na ziemi jednak.

Retro Star... jesteś słabym człowiekiem, zakładasz na forum temat z prośbą o pocieszenie i poużalanie sie nad Tobą.. Z Twoimi ripostami (co prawda dość miernymi) spotyka sie kazdy, kto mowi Ci prawde o tym, jak wygląda z boku Twoja osoba... Dopóki tego nie zrozumiesz, bedziesz płodził kolejne dzieci, skazując je na stan półsierocy i będą powstawac kolejne tematy o Twoim braku szczęścia... To nie ja mam tutaj problem, nie ja napłodziłem dzieci... Kolejny post napisany tylko po to, by usłyszec ciepłe słówka a nie prawde? Nawet w tym jesteś jak baba a nie jak facet...

Retro_Star wiem prawda w oczy Cię kole. Ktoś Ci tę prawdę musiał powiedzieć. Jesteś pojebany sądząc, że mam kompleksy. Piękno nie ma kompleksów.

Nie napisałem tego posta po to, żeby znaleźć sobie dziewczynę na forum, tylko po to żeby zapoznać się z opiniami osób trzecich na ten temat. Jak będę miał \"ciśnienie\", to pójdę na dyskotekę i - uwierz mi - nie muszę długo się męczyć...

to nie rozumiem. Pytasz o wróżbę? Czy masz sznsę zależy od Ciebie. Miłóść sama nie umiera. Przed następnym związkiem powinieneś się dobrze zastanowić, czy to jest miłośc, czy może tylko zauroczenie, bo to na pewno przemija. Pomyśl jaki popełniłes błąd, że miłość jak powiadasz umarła.

\"Nie napisałem tego posta po to, żeby znaleźć sobie dziewczynę na forum\" a kto twiedzi ze taka była Towja intencja? :P i nie radze chodzic na dyskoteke, bo tam znajdziesz tylko jakies szmaty, które miało juz pol miasta i tylko syfa mozna złapać ;) lepiej pokręcić sie w dowolnym innym miejscu albo jesli juz w nocnym lokalu - to np w dobrym klubie :P no ale jak sam napisałeś - milionerem nie jestes :P wiec moze byc problem Ps opinia innych ludzi na temat qwłasnych postępków i decyzji interesuje tylko ludzi słabych... zatem potwierdzasz moją teorie

uroczym facetem chociaż pewnie jakby to się pojawiły matki twoich dzieci atmosfera na topiku troche by się zmieniła... ;) no ale wiadomo, one nie muszą cie uwielbiać co jeszcze nie znaczy, że jesteś potworem ale ja proponuje żebyś przestał się zachwalać w ten sposób - przystojny, inteligentny, nie pije, nie bije, odpowiedzialny, dusza towarzystwa, dobrze zarabia, dla miłości poświęci wszystko - bo to brzmi jakby to twoja matka o tobie pisała nie wiem czy mnie rozumiesz.... ps. jeśli masz tyle jaj żeby związać się także z kobietą po przejściach - która może zrozumie sytuację - a nie młodą siksą - która pewnie nie wyrobi na zakrętach - masz szansę

\"Pomyśl jaki popełniłes błąd, że miłość jak powiadasz umarła\" on nie ma po co myslec... ja mu to powiem... kazdą babkę, ktora mu sie spodoba, traktuje po 2 miesiacach jak milosc swego życia, snuje plany o wspolnej starosci, wnukach itp... a potem zauroczenie przechodzi i zostają tylko efekty koncowe spontanicznej, przez to bezmyslnej miłości opartej na chemii i sexie bez zabezpieczen :P a mianowicie biedne przyznam dziatki, ktore niczemu nie winne, pozbawione są mamy lub taty...

"opinia innych ludzi na temat qwłasnych postępków i decyzji interesuje tylko ludzi słabych..." to jest oczywista bzdura. czasem warto wychylic się poza swoje ego i zobaczyc jak to widzą inni. czasem tez coś oczywistego nie jest dostrrzegane i warto by ktoś ocenił to obiektywnie. może byc wiele powodów, ale Ty oczywisćie będziesz się teraz ślepo trzymał jednej swojej utartej teorii.

on nie ma po co myslec... ja mu to powiem... kazdą babkę, ktora mu sie spodoba, traktuje po 2 miesiacach jak milosc swego życia, snuje plany o wspolnej starosci, wnukach itp... a potem zauroczenie przechodzi i zostają tylko efekty koncowe spontanicznej, przez to bezmyslnej miłości opartej na chemii i sexie bez zabezpieczen a mianowicie biedne przyznam dziatki, ktore niczemu nie winne, pozbawione są mamy lub taty... Normalnie to sobie wydrukuję......

Komiczne, nie rozumiem czemu go tak surowo osądzasz. Caemu się na niego wściekasz, przecież to Retro nie może sobie ułożyć życia. Pisze, bo chce pomocy, a Ty w moim odczuciu go dołujesz. Zostaw faceta w spokoju.

autorze wiesz co mnie dziwi jak rozumiem twoja kochanka czy jak ja zwal niedlugo rodzi, twoje malzenstwo sie rozpada. jest okres przedswiateczny. a ty siedzisz przed komputerem i snujesz plany co do nowego zwiazku? dziwne pewnie swieta sprzyjaja marzeniom oczywiscie, ze na zwiazek cie jeszcze stac. nie wiem jak powalajacy musialby byc facet zebym ja poszla na taki uklad ale sa i inne - mniej nazwijmy to inteligentne kobiety, ktore nie widza tego tak, ze oto czesc ukochanego faceta mieszka gdzies, w innym domu jednak-zeby pomoc losowi -musisz odkryc co z toba nie gra. pecha maja zazwyczaj ci, ktorzy pechowi sie podkladaja merry xmas dla ciebie i floty twoich dzieci

Tak na marginesie.... Endorfiny w mózgu działają maksymalnie do 2 lat... Z żoną byłem lat 11, a z następną partnerką - 5 ... Jeżeli pojęcie \"chemia w miłości\" jest Ci znane tylko z opowiadań albo filmów, to później takie głupoty wypisujesz.....

"nie wiem jak powalajacy musialby byc facet zebym ja poszla na taki uklad ale sa i inne - mniej nazwijmy to inteligentne kobiety, ktore nie widza tego tak, ze oto czesc ukochanego faceta mieszka gdzies, w innym domu" zaiste intleigenty argument...a flote dzieci tez mogłas sobie darować.Już wiemy, że jestes świetna, inteligentna i the best. a do AUTORA- gdy czytam Twoje notki mam wrażenie, że zostawiasz życie same sobie, piszesz, będzie dziecko to będzie, nie będzie to nie....mam wrażenie, że swojego zycia nie trzymasz w rękach, a wtedy ono najczęsciej po prostu płynie jak chce...

trochę Ci się mylisz dwie kwestie... co innego jest bycie ślepo wpatrzonym we własne. nieomylne i jedynie właściwe\" wedle własnego mniemania czyny i przeświadczenie o jakimś automesjaniźmie... oczywiscie przyjmowanie konstruktywnej krytyki oraz obserwowanie reakcji otoczenia na nasze z nim interakcje są bardzo wskazane, bo człowiek, który tego nie robi, jest zwykłym kołkiem... ale autor chce po pierwsze głaskania po główce, po drugie to swoje życie i życiowe decyzje uzależnia od opinii jaką wyraża na jego temat inni... a na dodatek nie ma kompletnie pomysłu na swoje postępowania i miota się , nie pragnąc smodoskonalenia a tylko utwierdzania w swych działaniach bo sam nie jest pewny swej osoby i swego sposobu na życie... a tak postępują ludzie słabi

\"Jeżeli pojęcie \"chemia w miłości\" jest Ci znane tylko z opowiadań albo filmów, to później takie głupoty wypisujesz..\" jak juz pisałem, Twoje riposty są mierne... oczywiscie chemia jest na początku, potem jestes juz z kobietą tyllko z przyzwyczajenia lub tez zwykłego strachu przez odejsciem... i szukasz sobie nowego obiektu rozpłodowego :P

zaiste inteligentny argument? wlasnie tak. dna to najcienniejszy material i nie kazda kobieta czuje komfort jesli dna jej partnera jest rozpierdolone gdzies po swiecie. na tym wlasnie polega intelekt - to wglad w istote rzeczy a nie podniecanie sie na przykrywke , ktora sa emocje i uczucie gasnace jak widac - jak swieca

Waro się zastanowić nad sobą jak stara sie zrobić to autor topiku i to jest pozytywne a nadziei nie wolno nikomu odbierać. komiczne- nie cierpie takich cwaniaczkow.

Powinieneś opracować jakąś strategię na przyszłość. Wbrew niektórym sądom jesteśmy tu na ziemi tylko chwilę i szkoda tej chwili zmarnować. Tak wogóle to ja osobiście wierzę w przeznaczenie. Tylko temu przeznaczeniu trzeba trochę pomóc, samo szczęście do nas nie przyjdzie. Musisz nad tym popracować.

\"Pisze, bo chce pomocy, a Ty w moim odczuciu go dołujesz. Zostaw faceta w spokoju. \" ależ bardzo się mylisz... on nie chce pomocy... on chce by 178 osob napisało mu, że oczywiscie, że ma szanse, że jest cudownym facetem i ze kazda doceni takiego jak on - romatycznego i kochajacego dzieci :P a on wtedy, szczesliwy, znajdzie nową miłość... nastąpi nowa prokreacja :P a potem za 3-4 lata, miłości, które umarły, będą juz trzy :P

" na tym wlasnie polega intelekt - to wglad w istote rzeczy". tak, tu się musze zgodzić. Jak pisałam autorowi brak realizmu. chcociaż nie nazywałabym tego akurat intelektem. Możne mieć piekielny intlekt i równie imponującą inteligencję, a zupełnie emocjonalnie nie radzić sobie z życiem.

Ktoś tu napisał: nie masz szans na fajną babkę, ale nie z powodu sytuacji, w której sie znalazłeś, tylko z powodu Twej niskiej samooceny i strasznych kompleksów... Wiem z autopsji, że to nieprawda. Kiedy poznałem moją obecną żonę, miałem naprawdę zrujnowaną samoocenę i masę kompleksów i nawet nie marzyłem o tym, że taaaaaka kobieta mogłaby się mną zainteresować. Mimo to spróbowałem... Dała mi szansę, bo, jak sama potem wyznała, miała już dosyć bycia wspaniałym trofeum dla kolejnych płytkich, zmiennych niezdolnych do miłości facetów. Kiedy zaczęliśmy być razem, moje kompleksy stopniowo topniały aż w końcu prawie całkiem zniknęły. Pozdrawiam wszystkich - Marcin

\"Powinieneś opracować jakąś strategię na przyszłość.\" jaką strategie?? :D skoro on nawet odrobiny krytyki nie znosi :) on nie chce nic zmienic

chodzilo mi o to, ze kobieta, ktora analizuje aprtnera potencjalnego wieloaspektowo bedzie czula lek nie na mysl, ze moze zostac trzecia pozostawiona, tylko na mysl, ze cale zycie kiedy siedzieliby razem w kinie czy jedli kolacje - gdzies -w innych domach- beda dzieci, ktorych swiat toczy sie bez ojca i nie przytaczjacie z laski swojej ze nie ilosc a jakosc wszyscy wiemy ze to zwyczjany frazes, ktory ma zniesc poczucie winy

Martin.Eden Piekna historia:P mały pytanie pomocnicze... ile dzieci miałes kiedy poznawałes swoją zonę? :P

a ja zapytam tak: jaki masz znak zodiaku? i jesli można to podaj znaki zodiaku Twoich byłych partnerek z którymi Ci się nie ułożyło. może to niedobranie zodiakalne poradzę Ci kogo szukać tylko podaj znak

a ja myśle ze jest z ciebie niezły kombinator ciekawa jestem czy juz tak zawsze będzie ze kobiecie z którą jesteś zrobisz dziecko i odejdziesz mało wartosciowy człowiek jesteś oj mało

marylka-przerazasz mnie