Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on_wroclove

Zaborcza dziewczyna

Polecane posty

Gość on_wroclove

Jestem z moją K. trzy lata. Od początku miałem wrażenie, że ile czasu byśmy razem nie spędzali, jej jest mało. Jeden dzień beze mnie przeżywała jak koniec świata. Ostatnio stało się to dla mnie ciężarem. Kiedy chce wyjść wcześniej kończy się to płaczem i kłótnią. Czuje się nie wiem... zniewolony. Ale nie daje się, nie ulegam jej rozpaczom. Jeżeli nie chcę z nią zostać, to dlatego, że mam inne sprawy do załatwienia. To nie tak, że ja nie chcę. Ona tego nie rozumie. Kocham ją, ale ta sytuacja jest dla mnie nieznośna. Ma ktoś jakąś radę? Czy ona kiedyś zrozumie, ze mam też inne zajęcia? Co zrobić, żeby to zrozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_wroclove
ja 24 , ona 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani mecenas
sama musiałaby miec jakies inne zajecia.bo jak jestes jej jednynym'obiektem zainteresowan',to masz przechlapane.ona nie spotyka sie ze swoimi kolezankami,nie ma jakis pasji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie to ciekawi, pracujecie, studiujecie? może ona po prostu nie ma żadnego pomysłu na siebie, może sie nudzi? a poza tym gdzie się spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×