NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

DEE DEE :) juz to przerabiałyśmy niedawno :D jak Cię jeszcze z nami nie było na tym topiku :D Zapraszam - od strony 14 :D Ale z przyjemnością powtórzę, jak u mnie: dla dziewczynki Lara albo Sońka albo Luśka albo Róża, a dla syneczka Mati albo Piotruś :) a jakie typy u Ciebie? :)

Bysia-->> hahahahahaha uśmiałam się z tymi forami dla facetów :):):):):) Tula76-->> postaram się odrobić zaległości (wszystkie strony), więc wybacz... u mnie dla dziewczynki (bardzo bym chciała) Dominika, a dla chłopaka za chiny nie mogę wymyślić ;(

DeeDee ja sobie wymyśliłam, że jak zafasolkuję i urodzę synak to będzie się nazywać Ignacy a jak córka to pustka w głowie. A moaj Gabi dorobiła ideologię do Ignasia i mówi że jak będzie miała brata to będzie sie nazywać uwagaaaaaaaaa STANISŁAW, IGNACY, PANKRACY ahahaha AAAA dziś się uśmiałam z niej bo spytałam sie za kogo chce sie przebrać na bal karnawałowy ..a ona że za szaloną pielęgniarkę ahahah macie kochane jakieś pomysły na szlaona pielęgniarke bo ja nie :-( Lece kochane moje, ekspres gotowy do zrobienia porannej kawuniii Śpijcie słodko :-) i bądzcie grzeczne ;-) ja napewno nie będę ;-)

BYSIA, żebyś wiedziała!!!!!!!!!!!! Mój Misiek to się życia w necie uczy, i taki słodki jest z tym czasami, że mi się cieplutko na serduszku robi Przychodzi taki mega poważny i mi klaruje: no, słuchaj Tuleczka, jest tak i tak, no... z internetu to wiem :P Ostatnio siedzi na tej stronie: www.we-dwoje.pl :D :D :D i tylko mi co jakiś czas fajne linki podsyła (generalnie obawiam się, że szef w najbliższych tygodniach nie będzie miał z Mojego Misiolinka dużej pociechy ;P). W lipcu podróż poślubna i może w sierpniu Mój Przyszły Małżonek wróci do rzeczywistości, hi hi Oj, BYSIA, Ty to masz topoczucie humoru, co to je lubię :P :D :)

Bysia, ja miałam niedawno fazę na Ignasia... hahahhaha ale jakoś mi przeszło teraz. ;) i znowu nie wiem.. mój mąż wymyślił... uwaga: Raul ;):);):);););)

Bysia, a co do szalonej pielęgniarki to ja proponuję mini, tapir na głowie i taką wieeeeelką strzykawę...;)

he he, BYŚKA, nie łatwiej przebrać córę za jakiegoś polityka?! :P obejrzysz sobie rozmowy w tłoku i się zainspirujesz w 15 sekund :P za Nelly ją przebierz: kapelutek, rękawisie i jedziesz :D DEE DEE, no Raul nieźle jak na polskie standardy :D ale tam, gdzie jesteście teraz, to chyba nie będzie raziło, co? córkę możecie Roma nazwać :) o rany!!! ale mi się kiedyś to imię podobało :) baaaardzo, bym rzekła, mega baaaardzo :)

Tula76, oczywiście wybijam mu to z głowy, bo jednak jesteśmy Polakami i raczej nie pasuje takie "egzotyczne" imię do naszego nazwiska (typowo polskie, chociaż niezbyt popularne). Nie wiem jak was, ale mnie śmieszą takie "kwiatuszki" jak np. Inez Zając albo Jessika Wiadro... czy różne inne kombinacje. Poza tym jak się już bardzo będzie upierał to ostatecznie mogłabym się zgodzić, żeby Raul miał na drugie imię. Co ja mówię, my oboje chcemy baaaardzo dziewczynkę. I Dominisia to jest nasz wspólny pomysł.;)

Jessika Wiadro jest the best!!! :) :) :) DeeDee, to może jakieś tradycyjne polskie imiona? Jan, Piotr, Tomasz? może aposotołowie :D Łukasz, Marek, Mateusz? a może na nutę poważną: Bruno....? albo Stefan, albo Stanisław, Franciszek??? albo Ryszard :D Bo wiesz, DeeDee, że \"wszystkie Ryśki to fajne chopaki som\" :) no, jak laski się jutro rano zerwą o świecie, to znowu się zdzwiwią, ze tyle popisałyśmy :D

heh a propos dziwnych imion i nazwisk... polecam: http:// ciekawostki.jogger.pl/2007/06/27/dziwne-imiona-i-nazwiska-maja-ludzie/ :) Jan odpada, bo już jest Jaś w mojej rodzinie, Franciszek i Antoś też, STaś to mój wujek- średnio dobrze mi sie kojarzy...Łukasz na pewno niee... a mam fajnego wujka Ryśka! Sama widzisz, że mam problem... Tylko na razie nie mam tego imiona komu nadać, bo nie jestem jeszcze w gronie tych szczęściar!!! ale z mężem działamy działamy... ;) -->> no, oprócz tych kilku najbliższych dni, bo mi się rozłożył

Dziewczynyyyy pobudka, kaweczka czeka, sama mam ją pić ;-(. Byałam ranow sklepie i kupiłam świeżutkie eklerkiiiiiiiiii nananananana. Tula ze mnie to czasem jest iezła wariatka, jak mam taki dzień jak wczoraj (dzisiaj chyba też ) to moja Gabi prosi żeby tata ja odbieral ze szkoły bo boi się żebym jej kichy w szkole nie narobiła. Ale powiem szczerze że Twoje poczucie humoru tez nie czasem pozytywnie bardzo poraża ;-) DeeDee heheh szlona pielęgniarka z tapirem, podoba mi się tylko żeby Gabi dała sobie natapirować włosy wrrrr. Teraz to Ty mnie DeeDee tak rozśmieszyłas z tymi nazwiskami i imionami że zaraz sie posiusiam aaaaaaaaaahahhahahhahhaha Ja tez obstawiam jessike wiadrooo A jeśli chodzi o przebranie za polityka to nie bede ryzykować bo co zrobie jak nie trafię w gust Pani wychowawczyni, Gabi bedzie miała przechlapane do końca szkoły ;-) Cięzko jest znaleźć fajne imię, ale z imieniem jest tak że samo się znajdzie. Jka była w ciąży to zaczynał sie serial na dobre i na złe i tam była Gabrysia i jak usłyszałam to wiedziałam ze to to imię tylko jeszcze musiałam przejśc przez wcześniej opisane negocjacje z Mężem. Ja osobiście nie lubię takich wyszukanych imion.....dobra i de pod prysznic come back soon

czesc dziewczynki ja tez juz z kawka siedze. Bysia a dla nas eklerki tez kupiłaś????:) najprawdopodomniej niestety zbiża mi się @,jestem zła jak osa. wczoraj po tym tescie czułam sie tak zle,taka rozczarowana...:( dzisiaj jest juz lepiej... a co do imion, to ja tez juz o swoich "typach" pisałam:), córcia musi miec oryginalnie po mamusi:). a na chłopca nie mam jeszcze pomysłu. a co do nazwisk,powiem wam szczerze ze tak jestem przyzwyczajona do połączenie mojego imienia z obecnym nazwiskiem, że nazwisko mojego przyszłego męża mi wogóle nie pasuje:). moze bede miała dwa:). ja osobiście znam Jessice Bąkałę:). myslałam ze padne jak sie przedstawiała:) miłego dnia:) ps. a jak sie czuja nasze topikowe fasolinki:)?????

Kali, dzień dobry pewnie że dla Was też kupiłam a dla fasolinek po dwie :-) Nie martw się, za chwilke zaczną Ci sie płodniaczki i od początku ....O rany ale numer z tą Jessiką a to bym padłą ze śmiechu na miejscu :-) Osobiści długo się nie mogłam przyzwyczaić do swojego nowego nazwiska. A teraz jak sie ktoś mnie pyta o moje panieńskie to nie pamiętam ;-) Dziewczyny ale ja Wam zazdroszcze, że przeżywacie te wszystkie chwile związane ze ślubem itd, Ja się na swoim czułam tak jak teraz czują sie nasze fasolinki :-( Kurcze mi sie w sumie też zbiżaja płodniaczki a teść jeszcze posiedzi u nas....dostarczymy mu trochę nocnych rozrywek ;-) niech się chłopak cieszy ;-)

dzień dobry czy można się dołączyć?Chciałabym w tym roku zajść w ciążę.Co prawda jeszcze nie w tej chwili a tak ok maja ,ale może mogłabym z wami pogadać(bo podczytuję już od dawna:) )

będę czekała na zezwolenie:)

no topik jest JLo.... :) ale jesli chodzi o mnie to zezwalam:) kawusia---> do maja masz jeszcze troche czasu, ja "wstępne przygotowania" zaczełam we wrześniu... a od stycznia postanowilismy sie juz strac o maleństwo... jestesmy w trakcie:), moze luty bedzie szczęsliwszy:)..oby;) witam i pozdrawiam

coś widze ze dzisiaj pustki... wszystkie udaja ze pracuja:) :) :) :) :)

no to ja poczekam na zezwolenie z góry:D za twoje zezwolenie dziekuję

BYSIA, ja co prawda przyzwyczaiłam się do swojego panieńskiego przez te 32 lata rzecz jasna, ale na szczęście będę mieć fajne nazwisko po Miśku, więc się nawet cieszę z tej zmiany :D KAWUSIA NA SNIADANIE --> JLo rzeczywiście dzierży władzę na naszym wątku, ale o ile ją znam, to nie będzie robiła przeszkód :D :D :D co więcej - przyjmie z otwartymi ramionami ;) cześć KALI :D rzeczywiście, ja dzisiaj udaje, że pracuję - dla odmiany nic mi sie nie chce, a snieg tak pada, ze... szok!

tak, szefowa topiku napewno sie zgodzi:) :) :) Tula no nie mów śnieg pada?????? a u nas cudowna pogoda,słoneczko świeci, cieplutko jest:) a Ty rozumiem, że po pracy na sanki????:)

No pada i pada, jak w tej piosence http://pl.youtube.com/watch?v=E8ZGdngB1PQ hi hi :D całe osiedle zapadane mamy już... Jak Misio przyjdzie, to lecimy na łyżwy :D na sanki to tu kurcze nie mamy warunków :( Dziewczyny, gdzies na forum ostatnio przeczytałam, że ginowie zalezają, aby nie kochać się codziennie, bo to za często - oczywiście chodzi o \"kochanie się w celu poczęcia\" :P Słyszałyście coś takiego? Może to tłumaczy, dlaczego niektóre z nas jeszcze nie zafasolkowane :P too much sex will kill you, parafrazując Fredka :)

tak,tak racja... nie wskazane jest codziennie a tymbardziej kilka razy w ciągu dnia:). słyszałam o tym i rzeczywiscie tak jest. najlepiej jest co drugi dzień. my sie do tego stosujemy. moja kolezanka przez to własnie ze robiła to za czesto nie mogła zajść.:),jak sobie odpuscili troszeczke to szybciutko okazało sie ze beda rodzicami. a ja mam pytanie dotyczace temperaturki,mierzyłyście sobie??? ja chyba teraz zaczne, moze to coś pomoze. Tula nie tylko Ty dzisiaj udajesz ze pracujesz:).ja juz nie moge doczekac sie 15:).

jestem już po płodnych, teraz czekać tylko na rezultat... ale wydaje mi sie ze coś z tego będzie :-)

DELI, trzymamy kciuki KALI, no to wiele tłumaczy :P bo my jak zaczęliśmy się starać w zeszłym miesiącu, to tak po bandzie i konkretnie, powiedziałabym :D no ale może to i dobrze... za 6 m-cy ślub :) chociaż Misio mi dzisiaj powiedział, że z brzuszkiem będę jeszcze seksowniejsza :D

Hej dziewczynki! Tak, tak w tym kochaniu się co drugi dzień coś jest. Jak pisałam wcześniej w tym m-cu mam mieć znowu monitoring i lekarka mi powiedziała,ze narazie możemy szaleć a potem będziemy się musieli wstrzymać i dopiero zrobić to podczas jejeczkowania. No zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale pogoda smętna też jesteście takie klapnięte?

hej dziewczynki, kawusia- hej, miło cię poznać Tula76- śnieg? a ja narzekam na pochmurne niebo... i na tylko( ;) ) 13 stopni:) tu śniegu na pewno nie będzie Kali, u ciebie słońce... hmmm kiedy u mnie zaświeci? deli255, tylko czekać jak się wpiszesz do tej niższej tabelki (czyt. zafasolkowane) -->> powodzenia!

Tula pewnie ze tak... slicznie bedziesz wyglądała z brzuszkiem:)... to teraz sobie troszke odpuście, a bedzie dobrze. jesli nam wkońcu sie uda, to śmieje sie ze maleństwo bedzie mi podpowiadać na obronie:). moze bedzie wiecej wiedziało ode mnie:) Kathreen a powiedz mi ile ten monitoring kosztuje i w jakim czasie musisz sie stawić u lakarza??? nie wiem czy juz o tym wczesniej pisałas...

Dziewczynki, pada to nie tylko śnieg, ale i ja. Co więc powiecie na wspólną KAWKĘ? :D Jako że kawka tylko wirtulana, to i nasze fasolinki mogą zwilżyć ustka ;) Widzę, że jakoś wszystkie wiedziałyście o tym, żeby kochać się co drugi dzień, tylko ja nie, he he :) no to powiem Wam, że na razie chyba nic z tego u nas nie będzie... nie wiem, jak Wy, ale... no to trochę taka intymna sprawa... ja czuję ogromną różnicę w kochaniu się z \"bezpiecznikami\" i bez, i jeszcze się nie nacieszyłam (mowa oczywiście o dniach płodnych, bo po tych dniach, to jest u mnie jasny komuninkat pt. \"Misio, nie dotykaj mnie!!!\" he he)...

ktoś życzył sobie kawusi?:D a dziewczyny powiedzcie mi czy wy macie już dzieci?czy to bedą wasze pierwsze?

dziewczyny a jak sie zabezpieczałyscie przed..