Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zimowa_lza

Jestesmy razem 4 miesiace a on wyjezdza na kilka miesiecy..pomocy

Polecane posty

Gość zimowa_lza

On wyjezdza za tydzien na 4 miesieczne szkolenie za granice plus praca a nasz zwiazek zaledwie trwa 4 meisiace. Jestem przerazona, czuje ze to sie rozpadnie. Jak mam uchronic sie przed bolem? Juz teraz z nim zerwac?:( Przeciez za krotko jestesmy razem aby tak dluga rozlaka wzmocnila nasz zwiazek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
Spokojnie...będziesz miała z nim kontakt, przeżyjesz:) Jak to TEN, to wszystko bedzie ok:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli to TEN to wytrzymacie przecie bedziecie miec kontakt a przed wyjazdem porozmawiajacie o tym co was łączy i czy to miłaosc i czy bedziecie na siebie czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bey
Ten?heh, az smiesznie to brzmi. Nie spodziewaj sie ze po 4 miesiacach bedzie Cie kochal na zaboj i bedzie wszystko ok... Marne szanse ale to zalezy od osoby... Moze sie ulozy. Ty tez mozesz nie wytrzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam z facetem 3 lata, bylam pewna ze to ten i ze sie kochamy, a on po 2 tygodniach podbytu tam zerwal... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam 5 lat i odeszłam teraz 2 lata z mężem i jak wyjeżdza a czesto to wiem ze wróci i od poczatku naszej znajomosći wyjeś\załm na tydzien dwa wiem nie ma co porównywac ale tez było po3miesiacach znajomosci wyjechał na 2 tygodnie i wrócił dzis jestesmy szczsliwa rodzinka tak ze trzeba wierzy cże bedzie ok sere podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bey
Jak sie zwiazek ma rozerwac to lepiej szybciej niz pozniej... Mojej kolezance rozpadl sie po 6 latach... to wiecej niz nie jedno malzenstwo, ale jednak, nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dramatyzuj
co ma być to będzie.. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcxzljj
jak bedzie chcial to zdradzi cie pod domem w Polce wiec spokojnie, co ma byc to bedzie od razu zakladasz ze on zerwie a skad wiesz ze ty wytrzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy aniołek
Mój wyjechał na 10 miesięczne szkolenie po 5 miesiącach związku. Przetrwaliśmy a ja wiernie czekałam. Teraz jesteśmy 8 lat razem w tym 3 lata po slubie. Tylko, że mój przyjeżdzał do mnie praktycznie na każdy weekend. Codziennie rozmawialiśmy przez telefon i wymienialismy minimum kilka smsów dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritkaaaaa
moj wyjechal po 1,5 miesiaca znajomosci, nie widzielismy sie dopiero 1,5 tyg a czuje sie jakby to byl rok, codzien na telefonie, smsy , gadu, jade do niego za miesiac a wroci do mnie za 4 tez sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowa_lza
Margeritkaaa ja tez sie boje . Moj bedzie mogl przyjezdzac raz na miesiac moze do Polski .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritkaaaaa
przed jego wyjazdem bylo poprostu jak w bajce, chcialabym zeby ta rozlaka tego nie zepsula chociaz znamy sie krotko bardzo ale jednak... my sie "rozstalismy" ze to nie ma sensu czekac tesknic dzwonic ze to bedzie trudne szczegolnie ze krotko sie znamy bla bla bla oboje placzac, ale jestesmy w kontakcie caly czas i nadal mozna powiedziec ze jestesmy razem zimowa.. czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlodaaaa1
hej:* mam ten sam problem tylko, że ja nie boje się tego ,że mnie zostawi...Moj wyjechał po to by nam było lepiej też jesteśmy ze sobą 4 miesiące właśnie dziś mija ten dzien....najgorszy jest ten czas...kazdy dzień to wieczność wiec wiem co czujesz ...ja całymi dniami nie robie nic innego jak tylko to ,że rycze:(( każdy mnie pociesza..naszczeście wiem ,że robi to dla nas bo tu zarobić na wspólne życie to nie da rady :/..jeżeli bedzie Ci latwiej rozmawiac z osoba ktora czuje to samo odezwij sie:) na tej stronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaaa1
jak co daj maila to sobie popiszemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jest źle
Kiedy ja wyjeżdżałam za granicę na trzy miesiące, znaliśmy się dopiero niecały miesiąc. A teraz jesteśmy ze sobą już prawie 2 lata :) Jak się chce, to można wszystko (no prawie wszystko ;) ). Więc głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×