Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asionek31

zwiazki z francuzami-

Polecane posty

Gość asionek31

ja jestem w takim zwiazku i szulam kobitek ktore sa w podobnej sytuacji...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violet76
hej, ja jestem z francuzem. Mieszkamy razem w londynie od prawie 3 lat :) a ty skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koenzymq10
czu Francuzi takze sa takimi nieodpowiedzialnymi lekkoduchami jak Wlosi czy jednak mozna stworzyc z nimi powazny zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liluuuu
Ja tez jestem w zwiazku z Franczem, mieszkamy we Francji. Fajnie, ze ktos zalozyl ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liluuuu
Pewnie, ze mozna :-) Ale z natury lekkoduchami tez sa ;-) Tylko czesc z tego wychodzi, a reszta, ktorzy nie sa, to wyjatki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koenzymq10
To mnie pocieszylas, bo Wlosi nigdy nie osiagaja dojrzalosci emocjonalnej a odpowiedzialne osobniki, to wyjatki. Mozecie napisac o plusach i minusach zwiazku z Zabojadem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violet76
moj nie jest lekkoduchem, ja raczej jestem bardziej roztrzepana i sie za bardzo nie stresuje w zyciu ;) on mnie sprowadza na ziemie i mobilizuje do roznych rzeczy ... np nauki francuskiego. Pozytywy w zwiazku to chyba jak z kazdym obcokrajowcem - masz mozliwosc dobrego poznania jego kraju, innej kultury itp co moim zdaniem rozszerza troche horyzonty myslowe :) poza tym jak planujcie razem przyszlosc, to dzieci beda wiecej-jezyczne. Negatywy to to, nie zawsze mozna posmiac razem sie z alternatyw4 czy innego misia. Ale pewnie to tylko negatyw mojego pokolenia, bo nasze polskie mlode pokolenie tez by sie nie smialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
hej super ze w koncu ktos sie zainteresowal topikiem i odezwaly sie kobitki w takich zwiazkach:-) no wiec ja od lipca konca jestem z francuzem i powiem ze jest idealnie jak dla mnie jest facetem ktorego zawsze szukalam (chodzi tu o charakter) od poczatku razem mieszkalismy pozniej krotka rozlaka na 3 tyg. i juz znowu razem:-) mieszkamy teraz u niego we francji i jest ok chociaz nie jest to kraj moich marzen...........ale czego sie nie robi dla milosci:-) jak dla mnie najwieksza przeszkoda jest jezyk a reszta bez problemu nie widze jakis ogromnych roznic kulturowych ps wydaje mi sie ze chyba francuzi przynajmniej tych ktorych znam nie sa tacy jak wlosi grecy , maja lepiej w glowach poukladane i innaczej traktuja kobiety oczywiscie sa tez wyjatki ale to wszedzie u nas w pl tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
do lillu a gdzie mieszkacie we francji?? ja w strasbourgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka00
A czy to prawda, ze Francuzi sa zadufani w sobie i nie chca uczyc sie jezykow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
hmmmm wydaje mi sie ze nie wszyscy ale wiekszosc z tego co widze to tak ciezko znalezc tu kogos kto gada po angielsku niemiecku oni jakos nie chca gadc w innym jezyku ale to tylko takie moje odczucie moze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Francuzki są brudne i nie golą się pod pachami 🖐️ uhuha uhuha nasza zima zła :D 🖐️ uhuha uhuha nasza zima zła :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
nie wiem nie zgladalam im tam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
pewnie ze najlepsze ale to nie wyklucza ze spotkasz kiedys na swojej drodze kobiete z innego kraju i sie zakochasz:-) mysle ze zadna z nas nie szukala na sile poprostu tak wyszlo.........serce nie sluga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violet76
asionek, dlugo juz mieszkasz we francji? dlaczego ci tam za bardzo nie odpowiada? czy mysleliscie o przeprowadzce gdzies indziej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
viollet ja tutaj jestem od 2 miesiecy a wiec krotko:) narazie wiadomo ze jest ciezko jak to na poczatku ale jakos idzie do przodu najgorszy ten jezyk jak dla mnie, ja znam niemiecki (kilka lat szwajcaria) i jakos nie mialam problemu z nauka.......a teraz idzie mi opornie hehe no ale mysle ze bedzie dobrze:-) a jak bedzie bardzo zle mi tu to wrocimy do szwajcarii chociaz wiem ze moj francuz by nie chciam ale dla mnie by pojechal....... a ty??mieszkasz w Fr?? jak dlugo jestes z francuze?? jak wam sie uklada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violet76
mieszkamy razem w londynie od prawie 3 lat (pisalam troszke wyzej). Poznalam go tutaj. Zgadzam sie co do jezyka fr, ciezko mi tez idzie, poza tym nie czuje ze mam palaca potrzebe do nauki bo oboje znamy angielski biegle i to jest nasz jezyk. Chcialabym jednak umiec francuski. Mobilizacji za to jest zero..... Wydaje mi sie ze tobie to przyjdzie dosc szybko bo tam mieszkasz. Sama rozwazalam przeprowadzke na pol roku zeby sie podszkolic ;) moj facet jest z poludnia i bylam tam kilka razu. Jest pieknie i cieplo... ale wydaje mi sie ze czulabym sie obco, wiec nie rozwazam na razie przeprowadzki. Poza tym slyszalam ze praca trzeba sie troche nachodzic i sa problemy formalne. A ty jak sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eve555
Ja takze mieszkam w Londynie i jestem z Francuzem. Planujemy przeprowadzke do Francji jesienia i szczerze mowiac troche sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
my mieszkamy w strasbourgu no niestety ale z tego co widze i czego sie dowiedzialam od dziewczyn w takich zwazkach tutaj ktore sa dluzej odemnie, sa problemy z praca i z ta ich biurokracja.........duzo ludzi narzeka no i rowniez dziewczyny ktore juz sa po slubie z francuzami tez nie maja latwo ja narazie nie szukam tutaj tylko obok w niemczech bo znam niemiecki ucze sie bo jak tu mieszkam to znac musze jezyk plus tego moj bardzo kiepsko zna niemiecki wiec gadamy po francusku znaczy sie ja gadam moim oplakanym francuskim:-) no ale wiadomo poczatki zawsze takie sa........szkoda tylko ze ten ezyk jest taki trudny jest mi ciezko bo nie mam tutaj znajomych rodziny ale jakos daje rade i widze ze i tak jest lepiej niz na poczatku:-) ale jeszcze dluga droga przedemna jak planjecie sie tutaj przeprowadzic to radze juz teraz uczyc sie jezyka bo bez to znikome szanse na prace niestety ja takiej szansy nie mialam bo u nas to wszystko szybko sie potoczylo poznalismy sie w szwajcarii i z tamtad sie tutaj przeprowadzilam do mojego zaraz na poczatku zwiazku........wiec nie mialam czasu na auke tego jezyka:-) i mecze sie teraz ale nie martwcie sie najwazniejsze jest to ze sie kochacie i chcecie byc razem reszte da sie jakos przejsc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
no nie wierze:( tyle czasu minelo i zero wpisow............naprawde nie ma kobiet w zwiazkach z francuzami???!!! a myslalam ze jest nas troche i ze powymieniamy sie doswiadczeniami:) no nic najwidoczniej nie ma nas za wiele............ale jakos w to nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfelka
Asionek, a co robisz w tej francji, pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
hej niestety nie pracuje szukam.........mieszkam ze swoim facetem francuzem :) a ty?? mieszkasz we francji?? jak tak to napisz troche o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfelka
Mieszkam teraz w Hiszpanii, jednak poznalam Francuza i on chce, abym z nim wrocila do Francji. Nie znam dobrze francuskiego i boje sie, ze bede siedziala w domu bez pracy i wpadne w depresje. Tutaj nie mam wymarzonej pracy, ale nie jestem przynajmniej od nikogo zalezna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
no coz powiem tak jak nie znasz jezyka bedzie ciezko............ja wczesniej bylam w szwajcarii i bylo duzo duzo latwiej i lepiej czasami zaluje ze zgodzilam sie na wyprowadzke tutaj...........ale czego sie nie robi dla milosci:) wiesz nie strasze cie bo kazdy przypadek jest inny , ale latwo nie jest z obserwacji moich i moich kolezanek ktore poznalam tutaj, wszystkie w podobnej do mojej sytuacji............. moze tez to zalezy od regionu do ktorego pojedziesz ja jestem w alzacji a dokladniej w strasbourgu......... no nic najwarzniejszy opymizm:) no i milosc ktora daje nam sil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfelka
A co robilas w Szwajcarii?? Moj zabojad mieszka w Paryzu, takze tam bysmy pojechali. Co do jezyka, to znam jego gramatyke, sporo slownictwa, ale plynnie oczywiscie nie mowie. Zreszta ja sie bardziej boje tego co bedzie, jak juz sie naucze francuskiego, czy znajde prace...Skoro Francuzi maja problem ze znalezieniem pracy(chociaz moze to nieprawda), to co dopiero Polka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
pracowalam jako kelnerka niby nic wielkiego ale duza kasa i niezaleznosc!!! a teraz na utrzymaniu faceta czego nie moge zniesc:( co do pracy to niestety ale bezrobocie tutaj jest calkiem spore plus tego nie latwo dostac papiery zeby moc pracowac..........i kolo sie zamyka a niby jestesmy w unii............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfelka
No to mnie pocieszylas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionek31
sorki:) powaznie nie bierz tego calkiem do serca bo moze tobie bedzie latwiej :) kazdy ma inna sytuacje..........ale pisze jak jest wiesz ja gdybym wiedziala ze tak bedzie to chyba bym tutaj nie przyjechala tylko namawiala mojego na zostanie w szwajcarii tam przynajmniej bysmy mieli prace oboje ............no ale poczatki nigdy nie sa latwe:) ja tutaj jestem czwarty miesiac malo i duzo zalezy jak patrzec na to:) ja polecam ci nauke jeyka juz teraz na pewno bedzie latwiej jak juz przyjedziecie i z praca tez...........ja nigdy wczesniej sie nie uczylam no i musze od poczatku co nie jets takie proste.......... dasz rade i mysl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jeste w francuzem
juz drugim... mysle ze nie mozna generalizowac, faceci jak faceci mieszkamy w paryzu, jest slodko, i voila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×