Tata znowu pijany

Postawię potrawy wigilijne, usiądziemy do stołu. Mama zacznie się czepiać ojca, że jest pijany i się zacznie: tata będzie wrzeszczał, trzaskał drzwiami, siostra będzie ryczeć w pokoju, mama w drugim pokoju, a ja będę sprzątać nietkniętą kolację. Co roku dokładnie to samo. Jest trzeźwy, da się z nim wytrzymać, chociaż trzeba mu znosić 4 piwa dziennie, ale w Wigilię narąbany.

wspolczucia, ale wam zgotowal los :(

bardzo wspolczuje:(to bardzo smutne

chętnie Dosypię mu trucizny na szczury Żartowałam.:(

dobrze z ejeszcze troche ci sie zarty trzymaja ;)

to go wyrzuććie z domu!!!! na tyle żeby zrozumieał że nie jest wam do niczego potrzebny. jak się zmieni to niech wróci....

Można się przyzwyczaić. Ojciec pijak, to najgorsze, co może człowieka spotkać. Tylko dziwi mnie postawa mamy: męczy ją o piwo, to ta głupia jedzie do sklepu po zakupy i kupuje mu zgrzewkę. Potem ryczy, kłócą się wyzywają, a ona i tak mu kupuje. Ja wolałabym, żeby mnie męczył o to piwo niż rzeczywiście miałabym mu je codziennie kupować. dzięki za wsparcie

Hej miałam dokładnie to samo,po paru latach sie wyprowadzilam i teraz przynajmniej nie mam nerwicy,w domu niestety dalej maja to samo, żałuje tylko ze bylam za mloda aby cos z tym zrobic....

Nie wyrzucaj choinki po świętach!!!!!! Podlej swoją choinkę w konkursie Listonic’a i czekaj spokojnie na Mikołaja z workiem prezentów. Na choince jest napisane co robić:) A nagrody to: Dwuosobowy wyjazd do SPA, I-pody touch, ekspresy do kawy , bilety na Opener Festiwal i wiele wiele innych! Sprawdź sam/a wystarczy zajrzeć na adres: http://listonic.pl/testerka3/choinka