gorączka po porodzie

Dzis mija tydzień jak ur moją cudowną córcię. Niestety od wczoraj mam gorączke na granicy 38 stop. bardzo się wystraszyłam bo słyszałam te różne historie o sepsie i zapaleniach. Dzwoniłam do swojego gina i położnej, najprawdopodobniej to od jelit, mam straszne boleści w jelitach chyba jakis zastój i do tego straszne hemoroidy. Biore apap i różne specyfiki na powyższe problemy, ale przeżywam katusze w wc aby cokolwiek z siebie wydusić, ból nie do opisania. Czy któras tez tak miała po porodzie, martwi mnie ta gorączka. Proszę o odpowiedz

dodam jeszcze że byłam dzisaj u gina , on nie wiedzi nic niepokojącego, nie wie skąd ta gorączka, zbadał, zrobil usg itp. zapisał antybiotyk, a ja nadal się martwię bo 38,5 stop. gorączki nie bierze sie chyba z nikąd, czy to faktycznie może być przez jelita??

a jestes pewna ze nic w tobie nie zostawili? chodzi mi np chy jakis gazik czy cos?

mi zostawili gazik :-o goraczke mialam do czasu dopoki go sama nie wyciagnelam ale jezeli bylas badana ginekologicznie i przez usg to nie ma takiej mozliwosci zeby on tam byl niestety ja znam sama zle historie z goraczka w tle po porodzie, moja mama miala goraczke i tez nie wiadomo od czego, byla badana, miala lyzeczkowanie 2 tyg po porodzie i nadal goraczka, pozniej okazalo sie ze to od piersi, w jednej piersi zrobila jej sie ropa i musiala miec znowu operacje :-o moja kolezanka natomiast po cc dostala goraczki i okazalo sie ze ma zator :-o do dzis lezy w szpitalu bez dziecka, jak pojdzie do serca to umrze... koszmar moze wybierze sie do lekarza rodzinnego, nie gina tylko takiego zwyklego? jezeli z piersiami jest ok, "dol" tez ok to moze faktycznie cos z jelitami?

hej ja też miałam gorączkę i to dużo niższą niż twoja dostałam leki na wywołanie skurczy macicy i antybiotyk bo została mi krew i skrzepy a kanał się już zamknął. Ale to było dokładnie widać na usg.

No nieciekawie jest. Nie wiem czy karmisz piersią ale podobno - nie wiem na pewno - że nie wolno karmić jak się ma powyżej 38,5 stopni. Jeżeli chodzi o zaparcia to ja rozprażałam sobie 5 jabłek w odrobinie wody. Efekt był taki że ledwo dobiegałam do toalety.

mozna karmic majac nawet wieksza goraczke! ja mialam prawie 40 przez zapalenie piersi przez 2 tygodnie!!! i moja tesciowa tez mowila ze nie mam karmic piersia, a kiedy wezwana polozna zobaczyla butleke i zapytala sie po co mi ona zaraz przywolala mnie i tesciowa do porzadku, karmilam caly czas :) wiec o to sie nie martw, napewno mozesz karmic :) ja poszlabym jeszcze do innego gina, taka goraczka nie bierze sie znikad zawolaj polozna, powiedz jej co i jak, moze ona cos doradzi? mi moja bardzo pomogla

Dziekuję Wam serdecznie za odzew :) Dzisiaj gorączka już mniejsza 37,3 a więc może antybiotyk zaczął działać albo to faktycznie sprawa jelit bo czuję że chyba zaczynają ruszać z pracą. Mam nadzieję że wszystko szybko minie i obędzie sie bez koszmarów pozdrawiam