MOJA PRZYJACIÓLKA W WIEKU 26 LAT NIGDY NIE BYŁA U GINEKOLOGA JESZCZE..CO ROBIC?

no na pewno:D

to akurat było na poważnie

A co Cie to babo interesuje, czy uzywa tamponów i czy na śnaidanie je serek czy kromy z pasztetem....

ona nigdy nie miala bo nie używa tamponów cytologię powinna robić - reszta nie powinna cię interesować

hehe, wykryto jeszcze jednego Fehlera u madchen ortografia ... ;)

a wy tacy a i e jestescie?:P blad sie moze zdarzyc kazdemu:o

STRASZNE ZE NIE BYLA JESZCZE.

Faceta mieć nie musi- żaden obowiązek Ja tamponów też nie używam To żaden wstyd mieć 26 lat i nie uprawiać seksu. Co z tego, że jest ładna? Nie ma faceta, nie ma seksu- proste Do ginekologa powinna iść, ale nie Ty powinnaś ją do tego przekonywać. Sama powinna na to wpaść. Jaki chory pogląd, że te co nie chodzą do ginekologa, umierają na raka szyjki macicy. Znam takie co całe życie nie były i na raka nie umarły.

katis:) ale ja nie mowie ze akurat dziewica musi umrzec na raka:o ja mowie ze zdarza sie tak ze kobieta dlugo nie odwiedza gina, umiera a wszyscy sie glowia dlaczego, i sie okazuje ze rak.. o to mi chodzi moze nawet umrzec kobieta ktora ma 36lat i chodzi do gina raz np na 5lat...

a ja wam opowiem śmieszną(z perspektywy czasu ) historie wyobraźcie sobie że znam babe która pierwszy raz ginekologa na porodówce widziała jak sama rodziła najśmieszniejsze jest to że ona wogóle nie wiedziała ze jest w ciązy i że rodzi jak zabierała ją karetka to mowiła że ma atak wątroby czy cos w tym stylu to jest właśnie zacofanie!!! jej córka(moja przyjaciółka ma teraz 22 lata i też jeszcze nie była u gina po mojej operacji na raka szyjki dopiero sie zdecydowała

szok