Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość struś

Życie mi się wali, a ja juz nie mam sił żeby cos z nim zrobić

Polecane posty

Gość struś

chciałabym się obudzić i żeby to sie okazał jakiś koszmar naprawdę nie mam sił, chciałabym uciec lub się gdzieś schować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrry
ja też nie mam już sily, i tak już od ponad pół roku. Udaję tylko przed innymi że jest dobrze, nie chcę się rozklejać, nie chcę być załosna. Ale wieczorem gdy mysle o tym wszystkim to łzy same płyna. Czuję że przegrałam życie i już nic z tym nie mogę zrobić. i choc czas mija to wcale nie pomaga. Zniszczylam najwspanialszy związek mojego zycia i tak cholernie mi żle. Tak bardzo chciaalabym cofnąc czas, a życie toczy się dalej. W sercu ból na ustach sztuczny usmiech.... takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonnkaaaa
nic konkretnego nie napisalyscie, wiec nawet nie ma Wam jak pomóc chyba, ze ciplym dobrym slowem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaufaj....po burzy zawsze świeci słońce i takie głupie gadanie walnij kielicha albo albo no własnie to bezsensu od problemu się nie ucieka ale się walczy i pamiętaj ten z góry daje nam taki ciężar który jestesmy w stanie poddzwignoć wiem to z własnego doświadczenia życie czasem płata nam takie file ale własnie nie możemy się poddawać tylko stwić się tym problemom a pózniej może być już tylko lepiej powodzenia i się nie poddawaj będzie dobrze wierze w ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co
chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×