Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chlopaczysko

Czy najważniejszą cechą faceta jest to żeby zarabiał pieniądze?

Polecane posty

Gość no cóż...
bojem się dokończyć! :O Ale dodam, że bardzo lubię sprzątać?! :O :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma swoje podowy: ja nie pracuje bo albo jestem an uczeli od rana do wieczora albo mam dyzur w radzie studentow albo opiekuje sie tata. czasu nie ma kompletnie na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............................o
tak jesli chcesz miec dziewczyne to bedziesz musial pracowac, bo zadna nie bedzie chciala Cie utrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo najładniejsze imię
Ellinka, przepraszam jeżeli Cię uraziłąm, ale napisałaś wyraźnie: "mój facet nie zarabia JESZCZE". A to oznacza, że do tej pory nie zarabiał samodzielnie na siebie :) Jeśli zarobił, odłożył i żyje z oszczędności, to mów: "nie zarabia aktualnie czy w tej chwili" :P To inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli nie robi nic innego (studia czy cos) no to praca jest dosc wskazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
jarek-84 "bo wtedy człowiek dupczy wszystko co się rusza" - no mnie to się chyba nie tyczy:) stanowczo najładniejsze imię "chłopaczysko, nie czekaj zbyt długo" - masz na myśli, że jak się później zacznie to trudniej? No ale teraz chyba nie będzie jeszcze za późno?:) Zamierzam zacząć, choć przyszły semestr mam cięższy, ciekawe czy wtedy się uda. Ale wiecie co, jest jedna rzecz, która by mnie motywowała. Własne pieniądze. Lubię mieć pieniądze, zbierać je, czasem wydawać:) Chyba jak każdy. Tylko nie wiem czy czasem nie pójdę na bezpłatne praktyki. No właśnie a co myślicie o bezpłatnych praktykach? To się liczy tak samo jak praca zarobkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak, jakby nie bylo to jakies tam doswiadczenie. grunt zeby nie siedziec na dupie i nic nie robic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo najładniejsze imię
niewielu studentów ma stałe dochody :) Co nie oznacza, że nie zarabiają kasy pracując w czasie wakacji, udzielając korepetycji, siedząc z dziećmi, "kelnerując" parę razy w tygodniu albo pracując w sklepach w czasie weekendów i wieczorami. Co Ci będę opowiadać, masz znajomych, studiujesz, wiesz z pewnością jak ludzie sobie radzą :) I to nie na pedagogice, ale na znacznie bardziej wymagających kierunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Mam na myśli czy w waszych oczach bezpłatne praktyki liczą się tak samo jak praca zarobkowa, bo wiadomo, że pewne rzeczy różnią te dwie rzeczy. Z takich praktyk nie ma pieniędzy ale z drugiej strony można na takie praktyki załapać się do lepszych firm i wpisać sobie do CV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo najładniejsze imię
Nie, chłopaczysko, z pewnością nie jest jeszcze za późno :D :D Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
co wy o tej pedagogice? ktoś z was studiuje na pedagogice:)? hm, ano moi znajomi pracują właśnie tak...różnie:) dziewczyny opiekują się dziećmi, w jakimś pubie, barze, restauracji...hm a w wakacje niektóre osoby wyjeżdżały za granicę mi po prostu jakoś do tej pory to nie przyszło do głowy:) Inna rzecz, że nie cierpię na taki brak pieniędzy. ale no chyba pora już spróbować, skoro prawie wszyscy wokół to robią:) To tak jak ze studiami albo prawem jazdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moich oczach liczy sie to ze facet jest przedsiebiorczy i potrafi dzialac. Moj maz, jak go poznalam dorabial sobie part time w sklepie budowlanym, chwytal sie czegokolwiek byle nie ciagnac od rodzicow. I mimo ze kokosow nie zarabial pokochalam miedzy innym w nim to ze byl zaradny. To wazne bo wiedzialam i wiem ze z takim nie zgine. Nie cieroie natomiast facetow co sie nad soba uzalaja i nic nie robia, za to zyja calkowicie uzaleznieni od rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tą pedagogiką rzuciła Ellinka
przykładowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jednak nie zmienia faktu ze nie na wszystkich kierunkach da sie znalezc czas i sile zeby jeszcze isc pracowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Tak się zastanawiam skąd w niektórych takie parcie na samodzielne zarabianie pieniędzy mimo, że mogliby nie pracować, bo pieniądza mają od rodziców. Ja takiego parcia nie miałem. No ale widzę, że z innych względów trzeba będzie dołączyć do pracującej braci...a przynajmniej do braci odbywającej jakieś bezpłatne praktyki zawodowe. Podobno takie praktyki zawodowe w dobrej firmie to lepsza sprawa niż jakaś pierwsza lepsza praca zarobkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
a co do tej przedsiębiorczości...kurcze, może wszytko przez to, że moi rodzice mają pieniądze? może gdyby nie mieli to bym bardziej kombinował skąd je wziąć:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli praktyki w zawodzie to jasne ze bardziej sie oplaca niz rozkladanie towaru w sklepie. do cv sobie wpiszesz.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssandra
dla mnie prawdziwy facet to taki, który pieniądze potrafi sam zarobić, a nie ma bo dostał od rodziców :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
no nie jestem tylko pewien czy w zawodzie, bo jakoś coraz mniej mi się podoba kierunek studiów który studiuję. Myślę nawet, żeby pójść potem na inny kierunek. Cóż, kiedy byłem w liceum nie bardzo wiedziałem czym się kierować przy wyborze kierunku studiów. Wybrałem to z czego mi dobrze szło w liceum i co mnie wtedy interesowało. A teraz...kiedy poznałem jaka jest praca po tym kierunku już mi się to mniej podoba. Teraz myślę, że lepszy byłby jakiś zawód z którego będą pieniądze a przy okazji nie będzie to jakaś strasznie nieprzyjemna praca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedsiebiorczosc o tyle jest wazna bo wiem wtedy ze taki facet umie sobie poradzic i w gorszyxh sytuacjach. Zas bycie bogatym tylko dlatego bo tatus ma forse nic dla mnie nie znaczy. Moze to byc tez oznaka ze synus jest rozpuszczony a jak przepusci forse moze nie wiedziec co dalej robic samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
No wiadomo, że wiecznie facet nie może brać pieniędzy od rodziców:) Hm tak właśnie zachodzę w głowę, czy ja potrafię. Dopiero jak spróbuję to będę wiedział na 100% ale w sumie, skoro większość ludzi jak chce to potrafi to pewnie i mi się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Czyli jeden prosty wniosek, muszę spróbować, zacząć:) Może mnie nawet to wciągnie:) I dołączę do braci pracującej, i będę stawał się coraz bardziej zaradny:) Super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Jak to się wszystko szybko zmienia po prostu:) Ostatnie kilka lat po prostu mi tak jakoś śmignęło:) Wydaje mi się jak by to było wczoraj jak miałem te 17 lat a tu już 23 i trza się zająć innymi sprawami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Ale tak sobie myślę, że może to mieć znaczne plusa:) Bo teraz to się tak trochę głupio czuję a jak już będę pracował, tako jako to i inni, to nie będę odstawał, nie będę się miał czego wstydzić. W sumie to całkiem kusząca perspektywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
A co wy tak ucichliście?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopaczysko
Rozumiem, że temat już wyczerpany, ok:) Dobranoc, czas do łóżek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttj...
w zasadzie prawie nikt z tych co nie musza nie pracuje:o czesto rodzice maja mozliwosci dawac bardzo mało, tylko na podstawowe potrzeby ale ktos woli powiedziec ze "nie chce ciagnac od rodziców" niz przyznac ze jego rodzina jest biedna ale pomijajac to dobrze zaczac jak najwczesnij szukac zródła dochodu bo z czasem jest coraz trudniej sie za cos wziąć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×