czy brak zaufania mozna dbudowa

\"trzeba stawiać czola problemom\" zdradzajac ? O czym ty piszesz ?! rozumiesz, że to nieważne, co jest przyczyną zdrady ? (sorry, ale mam wrażenie, że \"mówię\" do ściany) ...NIEWAŻNE z czego wynika. Zdradzając nie kara się tej drugiej strony, tylko przede wszystkim wystawia świadectwo sobie a ja nie lubię prymitywnych tłumaczeń typu: ktoś mnie źle traktował, to znalazłam sobie drugiego przy którym czułam się dowartościowana itd..itp. Owszem, trzeba potrafić się porozumieć. Należało powiedzieć co jest nie tak i wyjaśnić, że twoje zachowanie jest od tego zależne a potem ewentualnie odejść.

A JA MAM wrazenie ze to ty zostalas zdradzona...wogole nie rozumiesz o czym pisze..!!ja nie mowie ze jak jest zle to powinno sie zdradzac!!ale ze jak juz sie to stanie to nalezy tez sie zastanowic nad soba!!fakt zdrada boli ale wielu parom udaje sie odbudowac zwiazekna nowo////i czasami pozwala uswiadomic obojgu stronom co stracili.... dzis sie dowiedzialam co moj ex powiedzial mojej koelzance.. ona udala ze nie wie ze nie jestesmy razem aon jej powiedzial ze tak to jest jak sie dziala na wiele frontow..!!RECE MI OPADLY!!on mnie ma za nie wiem kogo obarcza czyms takim!!co jamam zrobic:(jak on pewnie przes to nie chce zemna byc:(prawde znam tylko ja:(nie daje juz rady co zrobixc:(

braku zaufania nie da sie odbudowac

ze sie da....trzeba tylko kochac druga osobe!!