jak długo korzystałyscie z tego lezaczka?

moj synek skonczył 2 miesiace czy warto go jeszcze kupic? czy uzywałyscie go tez jako krzesełko? wazy juz koło 6,5 kg

http://www.allegro.pl/item287650193_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_z_wibracjami_e_.html

ja na razie moge tylko powiedziec , ze moj maluch jest przeszczęśliwy siedząc w bujaczku i ja też, kupowałam od tego samego sprzedawcy

moj mały ma 8 mies. codziennie uzywamy tego lezaczka :) i pewnie jeszcze długo bedziemy:)

Moja corka ma prawie 6 miesiecy. miesiac temu odlozylam lezaczek, bo Sara zaczela mi z niego \"uciekac\"- prezyla sie, dzwigala, nie chciala siedziec taka przykuta do lezaczka... Zamiast lezaczka kupilismy krzeselko z regulowanym oparciem, tak ze Mala moze w nim lezeczec jak w lezaczku, ale duzo widzi i sie tak nie nudzi. Mysle, ze wszystko zalezy od dziecka. Jesli masz malego leniuszka, to lezaczek bedzie dobrym zakupem. Ale jesli dziecko jest ruchliwe i bardzo ciekawe swiata, to lepiej daruj sobie...

dziekuje za wypowiedzi, moze ktos jeszcze zabierze zdanie w tym temacie? bo chcialabym kupić, czy te wibracje sa na tyle mocne ze uspakajaja dziecko to sie kołysze? czy jako krzesełko pozniej tez sie sprawdzał? mam hustawke tako na pozniej , ale nic nei mam na obecna chwilę