dlaczego facet szuka idealu ???

w sumie jak przyjazn to przyjazn mozesz szukac sobie kogos innego... i on napewno sie szybko okresli :D

Najbardziej zaskakuje mnie w dzisiejszych związkach ten brak deklaracji, wspólnych planów, niespotykany egoizm. Poproś go, a by się określił, powiedz, czego oczekujesz, daj czas do namysłu. Rozmawiaj z nim, ale nie przez gg na litość boską. Dowiesz się, czy jesteś jego ideałem. Nie bój sie radykalnych kroków, to ty musisz być ta stroną z "jajami" że tak sie wyrażę. Tu chodzi o ciebie, twoją przyszłość, twoje życie i masz prawo znać prawdę. Jeśli sie okaże, że nie jesteś jego ideałem, zamknij za sobą drzwi. Uwierz w to, co widzisz w mojej stopce, a życie stanie się o wiele prostsze.

no tak, ten twoj facet nie ma jaj, nie da sie ukryc :o niestety to dzisiaj bardzo czeste wsrod facetow.

nie mam sie komu pozalic wiec znow pisze na tej stronie... dzieki mojemu \"przyjacielowi\" poznalam dziewczyne w ktorej byl zakochany tzn zaoferowany i uwazal ja za ideal. nie poznali sie osobiscie, on pisal do niej listy.... ja tez chcialam ja poznac ale tylko piszac na gg, wiem ze w takim sposob nie mozna poznac czlowieka, jednak ona miala pewna chorobe na ktora cierpi wiele mlodych dziewczyn...... wspolnie chcielismy jej pomoc, tak przynajmniej uwazal moj \"przyjaciel\", ale ta dziewczyna byla malomowna i rzadko kiedy rozmawiala z nim i ze mna pewne gor azu odezwala sie tylko slowami: \"dziewczyno co Ty mozesz wiedziec\" i na tym zakonczyla rozmowe przez gg przyslala mi zyczenia swiateczne tez przez gadu gadu, podziekowalam, mialam nadzieje ze porozmawia chwilke, ciekawa bylam co u niej slychac...jednak wciaz ma opis pod numerem gg ze numer nieaktualny..... moze to z mojego powodu i powodu \"przyajciela\" ze stanelam im na drodze.....

kazda mloda ladna z 1000000 w kieszeni i niezla w sexie to ideal---kazdy takiej szuka --tak na 2 godziny

nie mam pieniedzy aby go bogactwem obrzucic mowi ze ja sie nim szybko nudze ale to on szybko znudzil sie mna pewnie nie jestem atrakcyjna wiec go nie pociagam takie mysli mi przychodza do glowy i pisze o wszystkim bo nie mam gdzie i nie mam komu powiedziec

jutro sie spotkamy, chcialabym odejsc od niego zostawic i zamknac drzwi ale to nie takie proste , on mowi ze to tez nie takie proste pewnie obawia sie co rodzina powie bo przeciez polowe rodziny znam czesto bywamy u siebie.....

A kto powiedział, że zycie jest proste??? Moim zdaniem warto szukać dalej niż zadowalać się byle czym, a już najmniej obchodziłoby mnie zdanie innych w tej kwestii. To twoje życie, jest zbyt cenne, aby tracić czas na kogoś, kto nie wie, czy chce byc z Tobą. ta wypowiedź powyżej jest może dosadna, ale bardzo trafna.

nie ma juz nas, sa tylko moje intrygi i jego szukanie zycia tyle zostalo po moim zwiazku i facecie ktorego kochalam