kto nie spi?

porozmawiamy?:)

ja nie spie, dobra pora aby wyslac kilka podan o prace przez internet

ja nie spie bo mi smutno:(

do siebie

wyjadaczu - powodzenia.

ja tez nie spie:-)

no to o czym pogadamy ?:D:D

Hej! Czemu tu tak cicho???? Czyzby wszyscy poszli spac?

no co ty ja tez nie śpię i to jeszcze conajmniej z 3 godzinki

No dobra, no to ktos ocalal. a innym co, kawy w domu zabraklo?

mi zabraklo odwagi zeby isc na dol po nia :D:D

dlatego bede sie zbierac spac :D:D

Zaraz zaraz! Ty wystartowalas z podobna dyskusja?

nooo, bo nie zauwazylam, ze juz ktos napisal ;/

O.K. zamklalem tamto okienko. Kiedy masz egzamin?

Za tydzien :D PS: dlaczego wszysy pytaja sie o moj egzamin:D:D PS2: wcale nie jestem blondynka haha

Kolor wlosow nie ma tu zadnego znaczeni,. w koncu zdazaja sie tez inteligentne blondynki. Wybacz, ale nie jestem w temacie. Zapytam wiec, ktory to juz egzamin?

wlasciwie to pierwszy

Jak to 'wlasciwie'?

no normalnie pierwszy :D:D Bylam tylko na egzaminie kolezanki :D JA lubie dodawac sama nie wiem czemu wyrazy ktore calkowiecie w tym miejscu nie pasuja i stwarzaja wiele niepotrzebnych pytan :D

Czy poza kursem masz jakies doswiadczenia z samochodem?

Gdzies juz to pisalam :D ze w zyciu przed kursem nie siedzialam za kierownica :D instruktor po pierwszej godzinie sie zalamal, po 2 i 3 nie wyrabial psychicznie , po 6 powiedzial ze on nie moze ze mna jezdzic,bo mi cos zrobi , po 10 ja wsiadlam w auto matki - nie rozwalilam go(i o dziwo nie rozwalam do tej pory, a ta kobieta mnie teraz wykorzystuje:D) po 20 - powiedzial: "nie wierze ty dobrze jezdzisz":D:D Ot cala moja historyiiia :D

No to czego sie boisz? Sama pokonalas swoj strach, a do tego zadziwilas instruktora. Facet ma za soba setki kursantow, i potrafi przewidziec, kto bedzie kierowca, a kto nie. Ty go wyraznie zaskoczylas, a to dobrze o Tobie swiadczy.

hehe czego sie boje?:D egzaminu :D jako typowa kobieta przeciez musze troche pomarudzic :D:D

Chyba wybieram sie spac. no nic. milego siedzenia przed kompem jeszcze i milego dnia :*

Ach te kobiety... A egzamin? Przeciez to banalnie proste! Zdasz, albo nie!!! Nie masz nic do stracenia, no bo co, wsadza Cie do pierdla albo zastrzela? To tylko glupi egzamin.

Spij dobrze, i sie nie martw, bo to zbyt blacha sprawa, zeby nia sobie glowe zawracac.