Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fillozoff

Co sądzicie o zawodzie prawnika?

Polecane posty

Gość fillozoff

Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad wyborem studiów i coraz bardziej podobają mi się studia prawnicze. Wiem, że to dosyć ciężkie studia, ale tym akurat najmniej się martwię. Bardziej obawiam się jak to będzie z dostaniem się na apliakację, bo bardzo często słyszy się, że bez tzw. pleców w osobie tatusia czy wujka prawnika czasami jest to niemożliwe. Czy rzeczywiście tak jest? Jednak chyba najbardziej zastanawia mnie etyka zawodu prawnika, zwłaszcza adwokata, gdyż ta spaecjalność interesuje mnie najbardziej. Bo z reguły zawód ten kojarzy się z wzorem uczciwości, przestrzeganiem prawa, moralnością itd. I rzeczywiście tak jest, kiedy adwokat staje w obroni osoby pokrzywdzonej, której dzieje się jakaś krzywda. Jednak patrząc z drugiej strony prawik czasami staje też po stronie zła, a to nie jest już chyba zachowanie tak etyczne i moralne. Co myślicie na ten temat? Czy warto wybrać zawód, który tak często jest sprzeczny z ludzim sumieniem? Czy lepiej wybrać np. medysynę i zostać lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes tak wszechstronnie
uzdolniony że z jednej strony myslisz o prawie a z drugiej o medycynie? Dobrze idzie ci i historia i fizyka? Miło. :D Prawnik - fajny zawód, chociaz mnie by tam lekarz bardziej krecil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a posiadasz takie wrodzone naturalne poczucie sprawiedliwosci? jezeli tak tzn. , że zostan. wazne by w prawie zachowac jego łacinska wykładnie wg łacińskiej cywilizacji i nie dac zbizantyzowac prawa jak np. chca to zrobic liberałowie. a kiedys robili komuchy. wg cywilizacji turańskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój kolega prawnik z zawodu
miało być "daje" , a nie daję "zwłaszcza adwokata, gdyż ta specjalność interesuje mnie najbardziej. Bo z reguły zawód ten kojarzy się z wzorem uczciwości, przestrzeganiem prawa, moralnością itd. " :-D :-D O naiwności , widać żeś jeszcze bardzo młodą osobą. Jesli masz czułe sumienie, które ma tendencje do przypominania o sobie - to nie radzę Ci zawodu prawnika. Przekonasz się kiedyś jak daleko adwokatom do wzoru uczciwości, a z przestrzeganiem prawa i moralnością to już naprawdę nie ma nic wspólnego. Adwokat to lawirowanie w lukach prawnych i dojenie naiwnych klientów, którym celowo przedłuża się sprawy.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannajoannapieknajakferrari
jesli moge dorzucic moje skromne zdanie to powiem ze dla mnie jest jedyna droga przyszłosci, nie wyobrazam sobie innego kierunku, niz studia prawnicze i nie chodzi mi o prestiz i pieniadze, wiem ze to mi da satysfakcje. Nic nie oslabi mi determinacji:) wlasnie sie ucze z gistorii, w maju matura- bedzie pieknie:) A jak nie w tym roku to w nastepnym tak wiec wybierz to co lubisz a nie to co Ci babcia, sadiad tato czy moda nakazuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskie tipsy
Hmmm... Też myślę o prawie w przyszłośći. tyle, że biorę pod uwagę głównie zawód radcy prawnego. W końcu on znacznie rzadziej musi borykać się z własnym sumieniem. Więc jeśli chcesz zostać prawnikiem, może oprócz adwokata warto również wziąć pod uwagę zawód radcy prawnego?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno facet o nicku komiczne jest prawnikiem, tak marudnego, i zadufanego w sobie człowieka trudno znaleść, jeśli masz predyspozycje na nudziarza, lepiej zostań inż jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek13
Ja mam 13 czerwca 18 i rodzice zapisali mnie na studia prawnicze (tak samo moja bff) już mam zalatwiony staz narazie jest spoko . Idę się uczyc na mature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
tak adwokat to bardzo nieuczciwy zawód, czy adwokaci maja sumienie?skrupuły, cz są uczciwi?NIE ja też marzyłam o zostaniu prawnikiem chciałam być sędzią ale nie mam znajomości-odpuściłam sobie marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SW 1313
Dużo obwiesiów i obszczymurów pracuje w tym fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SW 1313
A i moralność to możesz sobie w dupę wsadzić. Jeszcze jedno. Kilka dni temu zakończyły się egzaminy, które kończą trzyletnią aplikację radcowską i adwokacką. Zaliczenie egzaminu skutkuje wpisaniem na listę adwokatów, bądź radców. Oznacza to prawo do wykonywania tych zawodów. Szacuje się, że z ok 800 000 egzamin zaliczy ok 600 000. Będzie to precedens w Polsce, gdzie tyle ludzi będzie mogło wykonywać te zawody. Osoby które, zaczną teraz studia i uda im się ukończyć aplikację tj. za 8 lat będą mogły stawać w szranki z tymi co teraz zdobyli uprawnienia. Tutaj pojawiają się dwa poważne problemy. Pierwszy jest ich bardzo dużo (jeszcze nigdy tylu nie było), drugi oni będą mieli już spore doświadczenie w wypełnianiu świstów i grzebaniu w makulaturze. Jeszcze o sobie, czyli o mnie. Ja ukończyłem studia prawnicze, studentem byłem marnym i leniwym ale nadawałem się do tego. Ciągnąc swoje życie dalej po najmniejszej linii oporu, bez ambicji, ukończyłem dwuletnią aplikację komorniczą. Jest najłatwiejsza spośród wszystkich pozostałych, zarówno korporacyjnych jak i państwowych. Pracuje w kancelarii komorniczej na etacie, nie myślę nawet o założeniu własnej kancelarii. Konkurencja jest spora ale ja swoją niszę znalazłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po chleb chodzę blisko
studia nie są wcale takie ciężkie, mnie akurat trudności nic nie sprawiało, nie zakuwałam dniami i nocami, ale stado dziobaków owszem było z moich obserwacji: jakieś 2/3 roku to niezbyt lotni umysłowo lub zwyczajnie bogaci potomkowie palestry część wykorzystująca swoich rodziców do wygodnego studenckiego życia - tatuś adwokat robi przelew 2-3 tys. na miesiąc, a za tyle można imprezować część o kujońskich zapędach, typowe dziobaki od wykucia na blachę i niezrozumienia niczego, słowo kazus oznaczało jakąś czarną magię, bo trzeba by zastosować przepisy różnych dziedzin a nie tylko je zacytować prawo spadkowe traktowałam jako dowód upadku ludzkości - jakieś 90% miało problemy z prostymi działaniami na ułamkach nie wierzyłam, że z takimi umysłami można zdać maturę za to wszyscy dumnie chodzili z kodeksami na wierzchu, żeby całe miasto wiedziało, że studiują prawo na zwykłe zajęcia przychodzili w aktówkami i ubrani jak na posiedzenie rady nadzorczej taki cyrk ze snobami zamiast małp na rynku pracy jest bardzo dużo absolwentów, więc o ile z dostaniem się na aplikację nie ma teraz zbytnich problemów, tak utrzymanie się już stanowi wyzwanie prawnik to usługodawca uzależniony od swoich klientów klientów i sukces bardzo często tworzy się sztucznie - jeśli można sobie na to pozwolić: wybieram sprawy, które wygram, by nie mieć przegranych na koncie, nie biorę klientów biednych, którzy nie zapewnią mi dobrych klientów wśród swoich znajomych etc. etyka prawnicza czy też pojęcie dobrego prawnika to też pojęcie względne tutaj sukcesem będzie np. wygranie sprawy z góry skazanej na niepowodzenie, kunszt prawniczy: wiedzę i praktykę wychwalać będą wszyscy nawet jeśli "przy okazji" zostanie uniewinniony zabójca zawód jak mało który przesiąknięty pozorami i snobizmem: tutaj markowy zegarek czy pióro to rzecz bardziej oczywista niż aktualny kodeks szkoda, że palestra akurat tak wygląda bo zawód jest piękny, ma służyć ludziom w obronie ich praw, pomóc w poruszaniu się w gąszczu przepisów na obronę palestry trzeba przyznać, że tak po prostu wygląda nasz współczesny świat jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze jak coś jest tanie to nie przypisujemy temu jakości prawnik więc musi być drogi chcąc mieć renomę, a renomę mieć musi chcąc mieć klientów i tym samym chleb często ten chleb zapewniają kasiaści imbecyle z niekoniecznie kryształowym życiorysem i na usługach takich jednostek prawnik pozostaje droga jest długa - 5 lat studiów, 4 lata aplikacji, a później chcąc na siebie zarobić jest się na łasce debila z forsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po chleb chodzę blisko
notariat to akurat najbardziej zamknięta kasta prawnicza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimbardo
Osoby które krytykują ten zawód lub studia to zawsze Ci co sami byli za mało zdolni żeby zrobić karierę. I to jest tak zwyczajna polska typowa zawiść, żeby umniejszyć innym. I to się tyczy osoby która pisała jeden post wyżej. Po prostu boli że samemu nie było się wstanie przebić dzięki własnym zdolnością to trzeba umniejszyć innym i jeszcze twierdzić jak każdy nieudacznik i frustrat że inni tępi ale mieli znajomości....prawda że byli lepsi, zdolniejsi jest nie do przyjęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimbardo
Gdy wieczorne zgasną zorze, zanim głowę do snu złożę, modlitwę moją zanoszę, Bogu Ojcu i Synowi. Dopier***cie sąsiadowi! Dla siebie o nic nie wnoszę, tylko mu dosrajcie, proszę! Kto ja jestem? Polak mały! Mały, zawistny i podły! Jaki znak mój? Krwawe gały! Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna! Zniszczcie tego skur***yna! Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada! Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym i w ogóle, żeby miał marnie! Żeby miał AIDS-a i raka, oto modlitwa Polaka!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry zawód, a jeszcze lepszy chyba radca prawny. Teraz moja kuzynka się chce szkolić na radcę, bierze przykład z naszego radcy Pana Herbeta (http://herbet.com.pl - polecam przy okazji ) zobaczymy jak pójdzie, ale pewne jest że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominaMalina
Prawników jest niestety mnóstwo, jednak jeżeli miałabyś do tego pociąg i smykałkę, to można by coś ugrać. Dobrze by było mieć także jakieś znajomości, taki jest dzisiejszy świat, że bez nich ciężko cokolwiek osiągnąć. Myślę że najłatwiej znaleźć pracę po kierunkach technicznych, informatyka itp., ale nie każdego może to interesować. Najważniejsze żeby robić to co się lubi. Proszę jeszcze o tym poczytać http://amini.pl/prawo/co-oznacza-bycie-adwokatem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ciekawy zawód. Można sobie założyć później kancelarię w stylu http://cswadwokaci.pl/ i zdobywać wiedzę oraz doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Medycyna to zdecydowanie najlepszy kierunek. Prawo dla plebsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×