Dziś musieliśmy uśpić naszego 16-letniego pieska

Weridiana - za to ja ku mej szczerej radości widzę Cię po raz pierwszy :)

Nie wiem,ale te Twoje wypowiedzi sa naprawde niemadre.Moze i troche przesadzilam,ze tak na Ciebie wyjechalam,ale juz dluzej to w sobie zbieralam ;) A w swieta to nie wypadalo Cie wyzwac heh.Po prostu pomysl niekiedy,ze ludzie maja jakies zmartwienie,a Ty im swoim tekstem dojebiesz jeszcze bardziej...to chyba troche nieladnie z Twojej strony-tak ja uwazam.I chyba nie tylko ja:)

ja 2 lata temu musiałam uspic swojego ,miał 17 lat,tragedia ,jak wracałam z pracy czekałam ,ze w drzwiach mnie przywita ,do dzis nie moge sie zdecycydowac na psa , pozdrawiam i trzymaj sie a na pyskaczy nie zwracaj uwagi

Wiesz co Jaruś, dno przy tobie to wyżyna. Dzięki wielkie, że przestałeś straszyc swoją ogorzałą mordą, wystawiając wszem i wobec link do swojej foty na wiadomym, równie żałosnym jak i ty portalu:O Autorko, szczerze współczuję i nie zwracaj uwagi na niedorzeczne wypowiedzi siedzących to bab, które najwidoczniej mają kiepski dzien i gdyby miały karabiny w rękach, to by się chyba zaraz wystrzelały:(

Jarek-84 => odpuść, naprawdę nikogo nie obchodzi ile ważysz/mierzysz tu tylko cie czytają niestety :O

ale nudy ---> zdaje się, że z wszystkich siedzących tu bab tylko jedna potraktowała Autorkę per noga. I właśnie na jej agresję zareagowało kilka osób. Ty kopiesz z upodobaniem Jarka i z równą pogardą mówisz o dziewczynach, które np. również zwierzają się z utraty czworonogiego przyjaciela albo komentują kontrowersyje (delikatnie rzecz ujmując0 wypowiedzi "obrończyni zwierząt" :O Słowem, weszłaś i dokopalaś wszystkim na równo jak leci. I jak samopoczucie? Lepsze? :( Czy już żaden topik nie może się obejść bez tego gówna? :(

OK, autorko => http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=481709 ten kasuję, bo się zrobił ... :O

Ciekawie sie robi ;) Jarek-mimo,ze pierdolisz czasem glupoty(w sumie to wg mnie zazwyczaj ;) ) to potrafisz czasem napisac cos ciekawego ;)

Jakie znowu "kasuję"? Chyba nie jesteś założycielką tego tematu?:O

przecież do tej pory nie napisałem nic ciekawego

Ej dobra....autorka naprawde cierpi..To nie jest smieszne.Na pewno nie bedzie jej milo jak zobaczy co sie dzieje na topicu ktory zalozyla.... Mielismy ja pocieszyc,a nie wyzywac sie wzajemnie

pierwszy raz popieram

słuchajcie, co się z wami dzieje?? człowiek musiał uśpić psa, a wy wciąż o Jarku, jak o dupie Maryni?! fuj

Te Twoje odpowiedzi na ataki ze strony niektorych kobietek,byly nawet ciekawe;) Ale zebys nie myslal,ze Cie lubie hehe ;) :D

Dobra nie gadamy o Jarku jak o dupie Maryni :D Ale to racja...Temat dotyczy pieska...A wlasciwie zalu,ktory zostal po Jego stracie... :( I jak wspomne moje lamentowanie,po stracie pieska to az mi teraz troche glupio ... To nie odpowiedni topic aby pisac o kims...To topic poswiecony dla pieska

Ale sie powtarzam :) Ale kochana autorko to dla Ciebie .Zobaczysz-bol minie....czas goi rany.Wiem,ze narazie to dla Ciebie trudny temat,ciezko Ci...ale pozbierasz sie.Ja to wiem :)

:(

wracajac do tematu...tez mam suczke 11 lat,bardzo ja kocham to naprawde najlepszy przyjaciel człowieka ,nawet nie chce myslec co bedzie jak odejdzie:(czas nie leczy ran ale sprawia ze staja sie mniej bolesne i oby jak najszybciej to sie stało:)

Wspolczuje ci utraty pieska.16-to letnia przyjazn to wielka przyjazn.Pociesz sie jednakze tym,ze pewnie twoj przyjaciel mial bardzo dobre zycie u ciebie,duzo milosci i pieszczot-wiem napewno ze cale swoje psie zycie byl szczesliwy-nadszedl jego czas poprostu-teraz sobie spokojnie spi,nic go nie boli..juz nie cierpi.Ty usypiajac go ,pomoglas mu dlatego powinnas sie chociaz troszeczke uspokoic.Pozdrawiam cie serdecznie.Lubie ludzi,ktorzy lubia psy.