Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POWISSSIEDZIALAM

powiednie zialam ze urodzilam on na to ze ja przeciez

Polecane posty

Gość kolorowa jak diabli
niedobrze mi sie robi jak czytam taie licytacje po 1 nie rodzilam naturalnie, po 2 - do tych co to mi mowia ze nie wiem co to porod- nie wiem co to porod naturalny- owszem.. ale wiem co to operacyjny i nie pieprzcie mi tu ze sie uzalam.. wkurza mnie jak jedna z druga nie majac pojecia jakim bolem jest bol po cc dowartosciowuja sie i wywyzszaja... wg mnie Ty dziewczyno nie wiesz co to bol!!! pochwa przystosowana jest do rozciagania.. a macica nie bardzo jest przystosowana do ciecia, zszywania i innych rewelacji jakie maja miejsce podczas i po cc poza ty czepiajac sie szczegolow- sama urodzilas?? ciekawe jakbys poradzila sobie faktycznie sama- bez lekarzy, poloznej itd.. wiec sama raczej nie rodzilas:P:P i sprawa kolejna - jak nie mialas cesarki- jedna z druga- to nie wychylaj sie z glupimi wypowiedziami.. jedyne co mozesz w takiej sytuacji to domyslac sie...i spekulowac a dla mnie uzalaja sie nad soba glownie te co to rodzily naturalnie... sorry ale to ktora sie bardziej nasteka najeczy i naprze mnie nie rusza:P:P a moze ordery powinni wam za to dawac?? kora bardziej cierpiala - bach! tysiak!!albo odebrac 50% becikowego tym co to rodzily cc??:P zenujace.... to trzeba byc niezle ograniczonym zeby licytowac sie w takiej kwestii.. policytujcie sie jeszcze ktora bardziej porozrywalo i ktora ma bardziej rozciagnieta pochwe po:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty co się tak podniecasz? Nie rodziłaś naturalnie to skąd wiesz, że cesarka jest gorsza? Piszesz żeby się nie licytować a sama to robisz. Ja nie wiem jak jest przy cesarce urodziłam naturalnie i się z tego cieszę, choć chciałam cc. Jak urodzisz naturalnie a mi zrobią cc to wtedy będziemy wiedziały o czym dyskutujemy. Ja wiem tylko tyle że bólu porodowego nie da się z niczym porównać, tyle tylko, że oprócz bolącej dupy ma się ok samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieta prawda ztymiporodami cc i sn jak kazda przejdziejeden i drugi to bedzie mozna gadac ale tu nie o to poszlo tylko o toze mowila o tym osoba ktora wogole nie ma pojecia ani o jednym ani o drugim bo pe3wnie jedyny porod jaki widzialato cielaka i co to jeszcze gorsze?dajcie spokuj gosc nie ma pojecia wogole na jakiej planecie zyje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję teścia
Współczuję autorce teścia, prawdziwy autorytet w dziedzinie porodów :P i do tego jaki kulturalny :P :P :P. Też by mi było przykro. Co do porodów, to ja mam troje dzieci, dwoje z nich urodziłam sn, a jedno "wyjęto" mi z brzucha za pomocą cc :P. Muszę przyznac, że dziewczyny rodzące sn mają rację, niestety, ból po cc jest niczym w porównaniu z porodem sn, skurczami i wypychaniem dziecka. Po cc dają środki przeciwbólowe :P, nie ma bolącego krocza, nie ma WIĘKSZYCH problemów z powrotem do życia seksualnego itp. Poza cc miałam w swoim życiu jeszcze dwie operacje - usunięcie jajnika i usunięcie części jelita grubego i naprawdę cc jest "lekką" operacją w porównaniu z tym, co czułam po dwóch pozostałych :(. Aczkolwiek macica jest poważnie naruszona, co do tego nie ma wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby czlowiek czlowiekowi wilkiem, ale matka innej matce tez, co widac po tym topicu i licytacji na nim - żalosne. Jakie wartosci ktos taki przekazuje swojemu dziecku? Zamiast skupic sie na niekwestionowanym chamstwie faceta (albo miał trudne dziecinstwo, albo po prostu ma malego, albo...jedno i drugie) urządzacie sobie ranking ktora jest \"prawdziwszą\" kobieta lub matka...no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skandalicznewypowiedzi
Oj głupoty co niektóre tu piszą.Każdy czy cc czy sn to poród i to jest bezdyskusyjne.A co dziecko,które urodzilo się przez cc ma nie mieć urodzin,bo się nie urodziło???Powiedz teściowi,aby w przyszłości nie wybierał się na urodziny wnuka,bo on ich nie obchodzi - bo nie urodził się w ogóle wtedy mu kopara opadnie - najlepszy sposób by mu dać popalić w przyszłości.Wtedy zastanowi się wcześniej zanim coś głupiego palnie. Ja pierwsze dziecko rodziłam w takich bólach - przykuta do łóżka ktg i oksytocyną.Żadna połoźna nie przyszła spytać jak się czuję, czy chcę do ubikacji czy mi pomóc.Leżałam tak kilka godzin - i wyłam do ksiezyca.w końcu zjawił się mój lekarz prowadzący i stwierdził,że rozwarcie postepuje,ale powoli i pomęcze się troche.Opierdzieliłam go i powiedziałam aby dał mi jakąś położną a jak nie niech robi cesarkę.Widocznie żadna z hrabianek nie miała czasu zajrzeć,bo nie dałam im złotówki.Do lekarza chodziłam prywatnie a załatwili mnie na maksa -w końcu mój M dorwał doktorka i porządnie go opierdzielił.Ten zrobił w końcu cesarkę.Ja tam porodu sn nie wspominam miło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wspolczuje tescia
wattpie ze mialas cc - a jesli juz to gratuluje, moze nafaszerowali cie narkotykami?:P:P po 1 - jesli karmisz piersia to w zadnym normalnym szpitalu nie dostaniesz tak olbrzymiej dawki leku ktora bylaby w stanie stlumic bool po cc po 2 - po cc najgorszy jest bol kurczacej sie macicy ktora byla cieta i czyszczona, wiec krocze moze i nie boli ale zalatwic sie nie mozna a skurcze pocietej macicy sa nie do wytrzymania po 3 - usuneli Ci jajnik i czesc jelita i Ty mi powies ze mniej bolalo?? dziwne - zwazywszy na to ze cos Ci usuneli i chyba bolala Cie glownie rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję teścia
Owszem, po cc dostawałam środki przeciwbólowe i nie czułam większego bólu, zazrościsz? :P. Dużo bardziej bolały mnie dwie inne operacje, a raczej brzuch po nich. A jeśli myślisz, że przy karmieniu piersią po porodzie sn nie boli kurcząca się macica, to się mylisz. Macica musi się obkurczyc niezależnie od tego, czy była cięta czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wspolczuje tescia
ale nie sadzisz ze cieta macica ktora sie kurczy boli nieporownywalnie mocniej:P:P?? no chyba ze Twoja Cie nie bolala:P:P zazdroszcze macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję teścia
to zazdrośc, bo masz czego :P dziewczynko, boli Cię, że mam porównanie obu porodów? P a co do porodu cc - miałam go na życzenie :P :P :P, pamiętając swoje porody sn i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
a ja sie wlasnie zastanawiam czy rodzic naturalnie czy przez cc i mimo wszystko chyba urodze naturalnie. chociaz to naturalnie to tez takie troche naciagane bo najczesciej kobiety dostaja epidural :) a tak w ogole to zamiast skupic sie na rodzaju porodu moze lepiej skupic sie nad dzieckiem bo porod pojdzie w zapomnienie a dziecko zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicoooooo
a ja współczuję teściowa tak widocznie głupio przemądrzałej synowej, bo zapewnie przy nim opowiadała to jak to ona biedna skrzywdzona cierpiala przez cc. A może teścio lepiej wiedział jak wygląda poród naturalny, bo być moze bral udział w porodzie swojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do powyzej nicoooo pewnie ze tesciu nie bral udzialu w zadnym porodzie bo nie bylo takiej mozliwosci w tamtych czasach.chyba ze jest ginekologiem.a nawet jakby bral to i tak nic nie wie o porodzie co to bo bo to nie on cierpial. nie znam autorki ani tego tescia ale wydaje mi sie ze dziad z jakiegos powodu nie lubi synowej i szukal momentu by jej dopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×