miłość nie istnieje

Moze być;)duzo miejsca..----->. .edyta.-nie znam nikogo kto jest szczesliwy w związku.Po 3,4 latach zaczyna sie doszukiwanie wad drugiej osoby.I szukanie innej bratniej duszy:(

Wampirzyca25 - nie znam nikogo kto jest szczesliwy w związku ....... - to dziwne bo znam wiele takich par. To zależy od ludzi.

tjaa.... a tak zbaczając z tematu - lubicie mrozy?

autor: ah!!! ^gdzie ten ser^ sex, miłostka, wieńce w taktach jaka córka taka matka

Ja też znam... i podziwiam ... Ci co mówią, że to złudzenia chyba nigdy nie przeżyli w swoim życiu czegoś wyjątkowego, nawet jeśli nie trwało to długo... Może nie umieją kochać? Ot i cała przyczyna...

wampirzyca- wad doszukujemy się dużo wcześniej niż po 3 latach :) I właśnie sęk w tym, żeby nie żyć złudzeniami tylko cieszyć się z tego, co istnieje naprawdę. Też kiedyś czułam nie czułam się szczęśliwa, bo wszytsko było nie takie, jak być 'powinno'. Tak mi się przynajmniej wydawało. Ale z czasem nabrałam dystansu do samej siebie i w ogóle do życia. Mój życiowy partner nie ejst idealny, czasem nawet miewam chwile, że chciałabym się od tego wszytskiego uwolnić:) Ale tak to już w życiu jest. Wiem rpzy tym, że jakby go rzeczywiście zabrakło obok mnie, nie potrafiłabym odneleźć swojego miejsca na ziemi. I to ejst właśnie miość. Mieć świadomość, że życie nie ejst idealne ale jak sobie pomyślisz, że tej konkretnej osoby mogłoby przy Tobie nie być, od razu czujesz szczęście z tego, że jest obok Ciebie:). Ale zgadzam się z Wami w tym, że mężczyzna powinien być zaradny i wykształcony. Ale to też kwestia gustu. Być może bowiem niektórzy cenią sobie wyżej inne zaety, których poszukują wśród mężczyzn/kobiet. A czy przystojny? Hmm nie wiem jak Wy, ale ja myślę, że jak się już z kimś związujemy to podoba nam się ta osoba. Hmm.. Ja sobie osobiście nie wyobrażam w pełni szczęśliwego bycia z mężczyzną który o siebie nie dba i nie czuje się do Niego pociągu. Bo fakt faktem, to też ejst ważne.

ojjj, tam można kochać kogo sie chce, ale zawsze znajdzie sie coś takiego żeby jednak szczęścia nie było. im mniej uczuć tym lepiej. :-) przynajmniej można zachować jakąś godność. Janie, czy cytryna ma nóżki? Nie, panie hrabio. Psiakrew, znowu wcisnąłem kanarka do herbaty. Idzie sadysta przez łąkę, zobaczył żabę i tak ją nadepnął, aż jej oczy na wierzch wyszły. -No co, zdziwiona?

hmm... jak już się w młodym wieku tak myśli to co będzie dalej? :O Na każdego jednak przychodzi pora, prędzej czy później :D

lepiej później.

Będzie dłużej trwało ;)

dobra specjalistki, zapytam Was - jaki jest najlepszy wiek dla faceta by się hajtać?

kiedy bedzie gotów;)

Jaki wiek? To złe pytanie.. Ożenisz się jak Amor obierze cię na cel ;) Wiek jest bez znaczenia... możesz nawet po 40-tce :D

a ja nigdy :) przyrzekam wam ręcami i nogoma :)

Jarku teraz masz prawo się zarzekać, ale na starość zmienisz zdanie;)

serio? :(

najlepsza jest ta ściema - miłość to przeznaczenie i zdarza sie raz w życiu :D tylko dziwne że jak sie rodzisz w wawce a wyjedziesz do londynu to i tam znajdziesz swa miłość , po prostu przychodzi wiek i wypada wziąć ślub więc się hajtaja frajerzy....po paru latach albo nawet miesiącach to juz tak nie smakuje ale jest presja rodziny, dzieci które cementują zwiuazek itp ...jak sie patrzy na liczbe rozwodów to widac że coraz z tym gorzej :D nie ma żadnej miłości ludzie opamietajcie się, popatrzcie na swoich sasiadów takich pod 30 - 40 lat , gdzie tam u nich jakas miłość :D

no wreszcie ktoś napisał coś mądrego :)

ściema to ściema. miłości nie ma. rozwodów dużo. ludzie się nużą. patrz na sąsiada. bo tak wypada. wzory to wzory. by poprzez znaki do wspólnej mary jublem sens życiu nadawać taki przejawów zdrowia i zakochania porywów serca miłości dbania morał z tej bajki jest chyba taki życie kochaniem w miłości trwanie [robimy swoje] choćby we dwoje. przepraszam, za bessens ostatnich słów, lecz szalony wirus pozbawił mnie opcji wklej. [przepraszam, chodziło konkretnie o brak instrukcji finansowych skutków :( ;( ]

Miłosć to zwykła chemia, pożadanie, p;otem przyzwyczajenie, rutyna.. ja wierzyłem kiedyś.. ze jest ale dostałem tak po dupie,że w wieku 22 lat moge stwierdzić, że nie ma !

Miłość istnieje i tyle ;)

super. ale jak już oświecasz ludzi nadając im cel życia, to podaj przynajmniej wzór. na tyle skomplikowany żeby ludzie uwierzyli i zaczęli szukać. [e móni toer w jodeł ki ]

Ale co niektórzy wygadują bzdury. Żeby z kimś być to należy go najpierw pokochać, a nie brać kogoś tylko dlatego że ładnie wygląda. Miłość jak najbardziej istnieje. Gdyby nie miłość to np. podczas pocałunku z ukochaną osoba nie dało by sie odczuć tego miłego ciepła w okolicy serca. Uwierzcie w miłość a wasze życie nabierze kolorów!!!!!!!