jak dojść do siebie po 2 dniach bez snu i praiwe bez jedzenia...??

Ostatnei 2 dni były dla meni bardzo trudne maiłam probelmy ze snem (ptaktycznie 2 bezsenne noce) poza tym nawalał mi żołądek i prawie nic nie jadłam... do tego nerwy i mnóstwo pracy. Dziśw nocy spałam porządnei i długo, zjadłam normalne posiłkia le ręce dalej mi sie trzęsą głowa boli i kręci mi się w niej... bo o skóze to nawet nei wspomnę że wygląda tragicznie... Wziełam 2 magenzy i kawas omega, ale dalej czuję się nie najlepiej... Dom wywierzyąłm ale chyab spacer by mi się przydał. Poleccei coś co mi pozwoli się szybceij zregenreować : jedzenie, koktajle czy soki, ciekawe zajęcie... co pomoże??

jedna przespana noc Cie zregeneruje

acha, to nie od snu w takim razie. Ja nie spalam po 5 dni w tyg. przez jakies 2 lata i czegos takiego nie mialam. Cos innego musi Ci dolegac

magnez jest najlepszy zażywaj po 2 tabletki 3 razy w ciągu dnia. to pomoże ci uzupełnić niedobór możesz również wziąć gorącą kompiel z jakimś mleczkiem kokosowym lub migdałowym.

moze sie zatrulas? jesli tak, to sprobuj cieplym mlekiem sie odtruc, zazwyczaj pomaga

Draska ma rację, jedna przespana noc nic nie da, musisz dojsc do siebie, rozlegurował Ci sie chwilowo organizm.Spacer to swietny pomysl,przejdz sie i przespij porzadnie dzisiejsza noc a jutro zobaczysz ze bedzie ok.Tylko nie bierz zadnych lekow . Pozdrawiam

spacerek duzo cieplych plynow (wylaczajac kawe rzecz jasna), bo organizm pozbawiony snu i jedzenia bardzo sie wychladza ciepla kapiel po spacerze w ramach ukojenia zszarganych nerwow co do skory to przydalaby sie jakas mocno nawilzajaca maseczka, jesli nie masz to proponuje gruba warstwe zwyklego kremu nawilzajacego

w takich chwilach żałuje że nie mam psa tylko kota i nie mam z kim wyjść na spacer ;-) mąż raczej neichętny ale jak łądnie poproszę to może??

żeby wypłukać toksyny, które nagromadziły się przez 2 dni głodówki.

o woda... bardzo dobry pomysł. na kolację zjem chyba pąłtki owsiane z suszonymi owocami

halo jeszcze coś??