Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna chlopaka___

czy mieszkajac z facetem gotujecie mu i sprzatacie i pierzecie?

Polecane posty

Gość dziewczyna chlopaka___

bo ja to robie, uważam ze to mój obowiązek i głupio mi by było nie robić tego, w końcu mieszkam u niego. A jak jest u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim chłopakiem wymieniamy się, np. jeśli on wraca wcześniej ze szkoły, wtedy on coś ugotuje, a jak ja szybciej skończę to ja ugotuję. W innych obowiązkach również mi pomaga. Uzupełniamy się wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k a r o l k a k
Ja tez mieszka z moi facetem..., robie mu obiadki, sniadnia do lozka, kolacje,sprzatam, piore, prasuje. Robie to bo tez mysle, ze kobieta powinna troszczyc sie w ten sposob o swojego faceta oraz dbac o mieszkanie. Poza tym chce mu pokazac, ze bylabym dobra zona. Sadze, ze on to docenia i wynagradza swoja miloscia i cieplem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadkówna
ja to mu się za to jeszcze oddaję co drugi dzień - tak jak on lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko bosko! dziewczyny - a co Wy z tego macie? że może sprezentuje obrączkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k a r o l k a k
no i chce jeszcze dodac, ze to nie jest tak, ze to ja ciagle robie wszystko i haruje jak wol, a on tylko patrzy. jak ja np zmywam naczynia 3 dni pod rzad to potem on to robi 3 dni z rzedu i nie kreci nosem. czesto jednak stram sie go wyreczac w tych domowych obowiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadkówna
Marto! nie bądź zazdrosna. Pewnie Tobie nikt nie dogadza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to ja gotuje a on sprzata ze stołu, jak go poprosze zmyje gary, on odkurza, ja sprzatam kurz i łazienkę, na zmiane pielegnujemy nasze 2 kocichy Jest mi bardzo dobrze :-) A co do prania to jaka filozofia włożyć do pralki Jak mi się nie chce to on wywiesza pranie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjklvb
a moim zdaniem, to najlepiej jest razem to wszystko robić. jesli nie umie gotować, to może niech lepiej się za to nie bierze, ale jak czasem posprząta czy wrzuci ubrania do pralki, to chyba nic się nie stanie.tak we wszystkich wyręczać faceta nie polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym słowem przeważa partnerstwo w domowych obowiązkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k a r o l k a k
gruntowne porzadki robimy razem i wszystko dzielimy sprawiedliwe, np przed swietami ja sprzatalam kuchnie a on lazienke, ja scieralam kurze a on myl szyby p.s. do swiadkowny tylko co drugi dzien?? no co Ty;) ja to tak 3 razy w ciagu dnia (w przerwach miedzy sprzataniem i myciem garow ;)) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoim świętym obowiązkiem jako kobiety jest robienie mu obiadu, kawy, herbaty, masażu i loda, że o praniu i sprzątaniu nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjklvb
jeszcze rozumiem, jak aktualnie ma się więcej, czasu, więcej siedzi się w domu niż facet, to rozumiem, że więcej się robi w domu niż facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo baby
powinny to robic to ich moralny obowiazek jak chca miec dzieci i meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ja nie muszę tego robić :) nie jestem zazdrosna o obrączki - mam jedną w szufladzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarku, jeśli chcesz coś dla siebie, np. loda - musisz złapać za ścierkę, bo Tobie bardziej zależy :P chyba, że wolisz ze sklepu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kfomg
bywam-zludzeniem - myslisz, ze jak starasz sie dla faceta, to on zacznie bic? Daj spokoj, po prostu trafilas na palanta. Normalny facet tym bardziej taka kobiete doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tranquila
zanim zamieszkalam z moim BYLYM chlopakiem bylam z nim 4 lata....pozniej kilka miesiecy wspolnego mieszkania i nie wytrzymalam...bo ja bylam jego sluzaca..on z domu wyniosl ze to kobieta w domu wszystko robi a on pilnuje zeby telewizor sie nie zepsul....siedzac wygodnie na sofie.....ale ja taka glupia nie jestem zeby sie urobic jak wol bo on sie musi przestawic ze swoich dawnych przyzwyczajen i jemu to troche czasu zajmie...teraz moze sie przeztawiac ale juz nie ze mna...heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalniczka22
juz wiem dlaczego polki sa tak rozchwytywane za granica. Gotuja, sprzataja i jeszcze uwazaja, ze to ich obowiazek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy w życiu bym tego nie robiła,co to to nie!!!I jeszcze to dziewczyno nazywasz swoim obowiązkiem?!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie i on robi
pranie zostaje moje bo i dzieci moje gotowanie wspólne raz ja więcej raz on sprzatanie wspólne on ja i dzieci no sama wszystkiego nie zrobie to se nie da:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kfomg (mam nadzieję, że nie pomyliłam) jest tutaj moj topik, jak masz ochotę to poczytaj, nie twierdzę, ze każdy facet taki jest- moj poczuł się panem i włądcą, przez to, ze ciągle mu usługiwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalniczka22
z moich obserwacji wynika, iz im bardziej kobieta usluguje facetowi, tym bardziej on jej nie szanuje i zdradza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one narazie sa wyzwolone bo sa mlode i nie zaobraczkowane, a po slubie dostane po pysku i same beda to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noszzzzzzzz
"Nigdy w życiu bym tego nie robiła,co to to nie!!!I jeszcze to dziewczyno nazywasz swoim obowiązkiem?!!!!!!" pewnie, ze nie obowiazek, ale skoro nie gotujesz w domu, to powiedz, co robisz? Pewnie myslisz, ze wystarczy ladnie wygladac i facet bedzie cie wielbil :o juz ja znam takie lalunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×